Anime Revolution Sprites

You are not connected. Please login or register

Idź do strony : Previous  1, 2, 3 ... 9, 10, 11

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 11 z 11]

251Głąb Lasu - Page 11 Empty Re: Głąb Lasu Nie Lip 17, 2011 11:08 am

NPC

NPC
NPC
NPC
- O Twoim demonie? Tym pojemniku, jeżeli się nie mylę, tak? - zapytał, nie będąc za bardzo pewnym.

252Głąb Lasu - Page 11 Empty Re: Głąb Lasu Nie Lip 17, 2011 3:12 pm

SmokuXD

SmokuXD
Observer
Observer
- Poj...pojemniku ?! Nie czaje...
[color=firebrick] -Masz na myśli Demona cienia, tak ? Który, żyje wewnątrz Smoka, a raczej Ryu? Więc jakim cudem jest pojemnikiem...
Ryu zrobił dziwną minę, - Bądź na tyle miły i wytłumacz o co chodzi.

253Głąb Lasu - Page 11 Empty Re: Głąb Lasu Nie Lip 17, 2011 6:12 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Mężczyzna podrapał się po głowie.
- Myślałem że o tym wiesz. Cóż.. - mężczyzna usiadł na jakiejś skałce. Wy natomiast staliście zaskoczeni jego słowami.
- Twój demon może być mylony z masą innych.. Wszak, początkowo wygląda na to że ma normalne właściwości kontrolowania cienia. - tu mężczyzna nieco spoważniał, uśmiech z jego twarzy zniknął. Pierw spojrzał na Kogomaru, później na Ryu.
- Wasz ojciec, a mój brat miał Wam wszystko wyjaśnić kiedy skończycie 15 lat. Biedaczek się jednak nie doczekał... Siłą Kogomaru jest moc nazywana „Demon Hunter”. Nie masz w sobie żadnego demona - to po prostu moc którą posiadał Azuma - wasz ojciec. Czym innym jest moc Ryu. Widzicie... - tu spojrzał w niebo raczej z przygnębiającą miną. Nie przypuszczał że będzie to sobie musiał przypominać.
- Wasza matka była demonem - obaj jesteście więc kambionami, nie ludźmi. Chika posiadała moc pochłaniania demonów - nie była zła - raczej była przekaźnikiem między piekłem, a światem żywych. Co pięć lat musiała zaabsorbowane demony przenosić do piekła, gdzie już odpowiednio się nimi zajmowano. Ale akurat po Waszych narodzinach... - tu spojrzał w Waszym kieunku jakby zdenerwowany. Nie był jednak zły na Was, a na siebie.
- To musiało nastąpić. Wioskę zaatakował pewien demon... Wasza matka, Chika.. Ona wtedy dobrze wiedziała że osiągnęła limit, miała w zaabsorbowanych 50 demonów. Azuma i ja zaciekle walczyliśmy, ale ta bestia... On był zbyt potężny. Chika zaabsorbowała go, a następnie wraz z Azumą uwolniła i zapieczętowała w Twoim ciele, Smoku. Carchdil ją jednak wtedy wykorzystał. Chika zaczęła się rozpadać, a że Twój ojciec niezwykle ją kochał... Cóż... Wbrew moim ostrzeżeniom, wtulił się w nią z płaczem jak dziecko. Rozpadli się oboje. - Was mogło zatkać po tej historii, ale mężczyzna się uśmiechnął.
- Jestem jednak pewien że oni gdzieś tam są i Nas obserwują. Rozpad duszy demonów wygląda zupełnie inaczej niż to co czuła Wasza matka i Wasz ojciec. - mężczyzna podrapał się po głowie, bardziej przypominał teraz Yoha który podobnie jak on wyglądał gdy coś spieprzył.
- Wybaczcie, rozgadałem się. Powracając do kwestii Twojego demona, Ryu... Podobnie jak Twoja matka, jesteś pojemnikiem na demony. Masz tą moc tylko dzięki temu, że Carchdil jest demonem cienia - może on absorbować moc innych demonów, a następnie ją wykorzystywać. Tu jednak nie mam pewności co do ilości zaabsorbowanych demonów. Chika mogła ich posiadać maksymalnie 50. Ty możesz mieć narzucony limit do tych 5, 10 czy możliwe że nawet 30. Nie wiem. Ale lepiej będzie dla Ciebie jak nie będziesz wykorzystywał tej mocy tak jak Twoja matka - chyba że chcesz by stało się z Tobą to samo co z nią. - mężczyzna wziął głęboki oddech.
- W każdym razie, jak macie jakieś pytania, małolaty - walcie do mnie. - całkiem zmienił swoje nastawienie - teraz podszedł do wszystkiego bardziej na luzie. I mimo, że Wy tego nie wiedzieliście - w rzeczywistości dalej przekazanie Wam tego nie było łatwe. Chcąc o tym zapomnieć, musiał to sobie znowu przypominać - niestety. Ale nie dawał po sobie tego poznać.

254Głąb Lasu - Page 11 Empty Re: Głąb Lasu Nie Lip 17, 2011 8:42 pm

SmokuXD

SmokuXD
Observer
Observer
- To wiele wyjaśnia...kambiony...pojemnik...demony...ale zaraz, jakim cudem wyglądasz tak młodo ? Na moje oko wyglądasz jakbyś był o niewiele starszy od nas.
- Ryu mar rację, przecież to niemożliwe, z sześć, siedem dych, będziesz miał na karku, a tak dobrze się trzymasz.
Ryu usiadł na ziemię.
- Ale to wszystko popieprzone. Kogamaru podszedł do smoka i poklepał go po ramieniu.
- Bynajmniej, wiemy więcej niż oczekiwaliśmy.

255Głąb Lasu - Page 11 Empty Re: Głąb Lasu Nie Lip 17, 2011 11:11 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Kiedy wspomnieliście o wieku, mężczyzna się uśmiechnął.
- Ależ ta sytuacja ma proste wyjaśnienie. Z drugiej strony.. Któż mógłby Wam to powiedzieć? - facet nieco spoważniał i spojrzał na Was dwóch.
- Jestem wampirem. A tak w ogóle, czego oczekiwaliście? Może pomogę? - zapytał.

256Głąb Lasu - Page 11 Empty Re: Głąb Lasu Pon Lip 18, 2011 10:47 am

SmokuXD

SmokuXD
Observer
Observer
- Jak, jak mogę zdobyć moce te demonów ? Albo inaczej, jak je przywołać ?
- Przecież mówił że to niebezpieczne...
- Nie twoja sprawa, dzięki temu będę mógł być o wiele wiele silniejszy!
- ohh...

257Głąb Lasu - Page 11 Empty Re: Głąb Lasu Pon Lip 18, 2011 2:44 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Mężczyzna spoważniał i podrapał się po głowie. Wyglądało to tak jakby miał powiedzieć Ci teraz najważniejszą rzecz w Twoim życiu - jak kontrolować te moce które zaabsorbujesz. Wziął głęboki oddech i...
- Nie wiem.

258Głąb Lasu - Page 11 Empty Re: Głąb Lasu Pon Lip 18, 2011 3:18 pm

SmokuXD

SmokuXD
Observer
Observer
Obaj upadli na ziemie.
//Ja mam chwile przerwy tzn. nie bedzie mnie przez jakiś czas XDD//

259Głąb Lasu - Page 11 Empty Re: Głąb Lasu Pią Lip 22, 2011 2:16 pm

SmokuXD

SmokuXD
Observer
Observer
// Dobra, już jestem///
- A wiesz może jak, mogę wchłonąć takiego demona i skąd je brać ? ?
- Może chodźmy do domu ?
[i]- Tak, Kogamaru ma rację. Chodź do nas, może zgłodniałeś ? A właśnie, wampiry jedzą normalne jedzenie ?

260Głąb Lasu - Page 11 Empty Re: Głąb Lasu Sob Lip 23, 2011 4:37 am

NPC

NPC
NPC
NPC
Wampir spojrzał na Ciebie dosyć poważnie kiedy tylko usłyszał pytanie. Wstał i szybko złapał za Twój kołnierz, podnosząc Cię w górę. Wyglądał na naprawdę wkurzonego.
- Nigdy.. Nigdy nie próbuj wchłaniać większej ilości demonów. Chika musiała to robić, Ty masz wybór bachorze. - postawił Cię na ziemi. I Ciebie i Kogomaru zaskoczyła jego siła - był wampirem, ale było czuć od niego naprawdę niewyobrażalną energię kiedy do Was podszedł - przytłaczała Was obydwu.
- Chika i Azuma nie chcieliby narażać swoich dzieci. Najważniejsza nie jest moc. Co Ci po niej gdy zostaniesz opuszczony przez najbliższych? Będziesz dążył do coraz to większej mocy, aż demony które pochłonąłeś przejmą nad Tobą kontrolę. - mężczyzna odszedł od Was kawałek i usiadł spokojnie w miejscu gdzie siedział poprzednio.
- Wybaczcie ten napad agresji, ale moc jest niczym w porównaniu do przyjaciół. Obserwowałem Waszą walkę z tą całą Ami. Pewien młodzieniec miał problem z odróżnieniem własnych przyjaciół od wrogów właśnie przez taki nacisk mocy. Mimo że tak wspaniałej i ogromnej, to jak wiele dla niej musiał poświęcić? - kiedy zapytałeś czy facet jest głodny, jedynie się uśmiechnął.
- Surowe mięso. Jeżeli mnie po tym do siebie przyjmiecie, dzieciaki to będę naprawdę zdziwiony. - teraz wyglądał raczej na wesołego człowieka, żałującego trochę że właśnie tak zareagował.

Co robisz?

261Głąb Lasu - Page 11 Empty Re: Głąb Lasu Sob Lip 23, 2011 10:28 pm

SmokuXD

SmokuXD
Observer
Observer
//Zabieram go do siebie ! XD//
- Kiedyś, liczyło się to tylko dla mnie, teraz...sam nie wiem. gdy usłyszał o mięsie, powiedział:
- To chyba lepsze od krwi...
- Tak, rób mu smaka, szczególnie że mamy kobietę w domu.
- Swoich nie "spijasz"...prawda ?! Gdy dokończył zdanie ostatnim słowem, wyglądał jakby miał rozwalić pół galaktyki, samym spojrzeniem.

262Głąb Lasu - Page 11 Empty Re: Głąb Lasu Nie Lip 24, 2011 4:31 am

NPC

NPC
NPC
NPC
- Spokojnie. - powiedział to tak jakbyście nie musieli w ogóle się go obawiać. Mimo wszystko, należało pamiętać że był wampirem.
Ryu jednak przypomniał sobie pewien istotny fakt. Silvia też była wampirzycą, a krwi piła niewiele - tak przynajmniej Ci się wydawało.

- Co najwyżej, nauczę Was nowych sztuczek i poznam Waszych przyjaciół. Nie mam zamiaru Was skrzywdzić... - spojrzał się w niebo z lekkim uśmieszkiem.
(Zresztą, wątpię był bym w stanie ich nawet tknąć, ale mniejsza o to.)

263Głąb Lasu - Page 11 Empty Re: Głąb Lasu Nie Lip 24, 2011 4:29 pm

SmokuXD

SmokuXD
Observer
Observer
- To jak ? Idziesz z nami ? Ryu oderwał się od ziemi tak jakby nie czekał na odpowiedź.
- Chyba nie masz wyboru. Chłopak uśmiechnął się.

264Głąb Lasu - Page 11 Empty Re: Głąb Lasu Nie Lip 24, 2011 7:02 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Mężczyzna wstał i spokojnie do Was podszedł.
- Chyba nie... - powiedział do Kogomaru uśmiechając się.

265Głąb Lasu - Page 11 Empty Re: Głąb Lasu Nie Lip 24, 2011 9:36 pm

SmokuXD

SmokuXD
Observer
Observer
Cała trójka poleciała w kierunku Eminy.

266Głąb Lasu - Page 11 Empty Re: Głąb Lasu Sro Sie 10, 2011 8:29 am

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Yoh pojawił się gdzieś w lesie, nie wiedząc nawet dokładnie gdzie jest. Dostrzegł jakiś większy kamień i postanowił na nim usiąść. Zaczął nieco rozmyślać i nad sobą, i nad tym wszystkim. Miał całkiem inne plany - ogólnie okazał się zupełnym idiotą, skoro był pewien że będzie miał syna, nie córkę. Dodatkowo to zabranie Silvii ze szpitala - ogólnie zachował się dosyć głupio - wręcz idiotycznie.

267Głąb Lasu - Page 11 Empty Re: Głąb Lasu Sro Sie 10, 2011 8:55 am

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Chłopak wyczuł energię Kaylin oraz innej, nieznanej mu osoby przed jego domem. Postanowił sprawdzić co się stało.
Zniknął.

268Głąb Lasu - Page 11 Empty Re: Głąb Lasu Nie Kwi 01, 2012 7:59 pm

Max

Max
Human Interface
Human Interface
Max z Woogym pojawili się obok jakiegoś większego drzewa, o które Iester oparł Roleyo.
-Bądź grzeczny i nie trać nad sobą kontroli.
Chłopak zastanowił się chwilę czy by nie potraktować go jakimś Bakudō. Zrezygnował z tego pomysłu. Nagle Max wyczuł reiatsu dwóch walczących ze sobą Hollow'ów, byli całkiem blisko. Iester delikatnie się uśmiechnął.
-Widzisz? Jak stracisz nad sobą kontrolę będziesz miał dwóch przeciwników do zabawy. O ile wcześniej się nawzajem nie pozjadają.
Max teleportował się z powrotem na mostek.

269Głąb Lasu - Page 11 Empty Re: Głąb Lasu Pon Kwi 02, 2012 3:19 pm

Jata

Jata
Moderator
Moderator
Świat wewnętrzny
Dym powstały pod czterokrotnym ataku Tri-Beam Woogy'ego powoli znikał. Jednak nadal przez dłuższą chwilę nie było widać żadnego z wojowników. Dopiero po kilku minutach, gdy kurz sięgał już nie wyżej niż na 2-3 metry zaczęły być widoczne sylwetki obu wojowników. Woogy klęczał na jednym kolanie, trzymając się za ramię i ledwo dysząc. Natomiast Super Saiya'jin, z całkowicie zniszczoną zbroją stał kilkanaście metrów dalej. Mocno poturbowany, jednak nadal w formie SSJ3.
- Całkiem nieźle, jednak niewiele tym zdziałałeś.
Woogy przez chwilę nic nie odpowiadał. Choć ataki były na prawdę potężne, to mógł się spodziewać takiego obrotu spraw. Ciągle z trudem łapał oddech.
- Cholera... Nie mam już siły...
Woogy szeptał, sam do siebie. Był już totalnie wyczerpany. Walka trwała bardzo długo, a on był przez większość czasu w formie SSJ3, która jest wyjątkowo energochłonna. I tak udało mu się ją długo utrzymać. Po kilku sekundach włosy chłopaka wróciły do normy...
- To wszystko? W takim razie to koniec.
- Jeszcze nie.

Chłopak z wielkim trudem podniósł się i stanął na obydwie nogi.
- Dopóki stoję o własnych siłach - ten pojedynek się nie skończył!
- Co Ty wygadujesz?

- Co on robi?! Przecież ledwo może ustać na nogach! Jeśli go zaatakuje to może skończyć się tragicznie!
- Noooo...

- Haha. Rozumiem. To Twoja duma Saiyan. W takim razie dobrze - dokończę ten pojedynek!

SSJ uniósł prawą rękę w stronę Woogy'ego i zaczął ładować w niej energię.
- Nie myśl tylko, że stchórzę. Jestem Saiya'jinem. Dla mnie to pestka.
- Przestań glindzić!

Roleyo, choć z wielkim bólem, zaczął biec w stronę przeciwnika. Niestety był zbyt wolny w tym stanie. Najwidoczniej technika Tri-Beam całkowicie go wykończyła. Nim chłopak dobiegł do swojego potencjalnego celu, tamten zdążył wystrzelić kulę energii.
- Big Bang Attack!
Gdy kula dotarła do nastolatka nastąpiła pokaźnych rozmiarów eksplozja, której towarzyszył błysk. Znów uniósł się kurz, jednak tym razem mniejszy niż poprzednio. Gdy zaczął opadać - widać była sylwetkę stojącej osoby z wyciągniętymi obiema rękami. Jednak... Była to sylwetka kobiety.
- Co jest, do cholery?!
- Nie rozumiesz, że to mogłoby się skończyć tragedią? Coś Ty najlepszego chciał zrobić?

Niedaleko wylądował Akira, trzymający Woogy'ego na rękach. Najwidoczniej podczas ataku on oraz Fertanka teleportowali się do Roleyo i uratowali go przed techniką.
- Sam tego chciał! Ruszył na mnie!
- Zdziwiłabym się, gdyby w ogóle dobiegł. Jest zupełnie wyczerpany.
- Więc co? Teraz Ty będziesz ze mną walczyć?
- Nie...

Dziewczyna odwróciła się na pięcie do Woogy'ego i kładącego go na ziemię Akiry.
SSJ był trochę wkurzony, że nie pozwolili mu dokończyć walki.
- On przynajmniej z dumą chciał zakończyć ten pojedynek!
Nikt nie odpowiedział na tą uwagę. Fertanka doszła do obu chłopaków i spojrzała się na rannego i poobijanego Woogy'ego.
- Będzie żył, ale w świecie rzeczywistym pewnie zaraz utraci przytomność. Jeśli już się to nie stało...
SSJ stał kawałek za nimi, lecz po paru chwilach, bez słowa odwrócił się i uprzednio robiąc lekki podskok, rozpłynął się w powietrzu.
Tymczasem Woogy lekko otworzył oczy. Ujrzał nad sobą twarz Fertanki, a nieco dalej zobaczył Akirę.
- Dzięki. Ale chciałem to honorowo zakończyć. Jak na Saiyana przystało.
- To mogło się dla Ciebie bardzo źle skończyć! Mogłeś nawet zginąć! Dumę czasami trzeba odstawić na bok!
- Może masz rację
- lekko się uśmiechnął - Ale jesteś na prawdę ładna...
Fertankę totalnie zaskoczyły te słowa. Nie miała pojęcia skąd mu się to wzięło - teraz i tutaj. No cóż... Ten chłopak był trochę nierozgarnięty... Dziewczyna lekko zarumieniła się.
- Co racja to racja! Ale chyba czas, żebyś trochę odpoczął, chłopie.
Fertanka wstała i jakby lekko oburzona odeszła kawałek od Roleyo.
- Lepiej stąd znikaj. Nie wiadomo kiedy i co przyjdzie Jokerowi do głowy. Może będzie chciał przejąć nad Tobą kontrolę, a w tej sytuacji nie byłoby to zbyt trudne.
- Ona ma rację. Lepiej wróć do rzeczywistości. Ale nie zdziw się jak będziesz nieprzytomny...

Po chwili ciszy...
- W zasadzie będąc nieprzytomnym można się zdziwić?
- Dobre pytanie. W każdym razie, skoro tak mówicie, to ja będę leciał! Do zobaczenia!

Woogy mówił z lekkim trudem - w końcu był ledwo przytomny. Po chwili jednak zniknął z podświadomości.

Świat zewnętrzny
Chłopak nie zareagował na pchnięcie nogą Max'a. Tak samo było, gdy nastolatek go teleportował. Dalej siedział, medytując. Jakiś czas jeszcze jego aura się utrzymywała, jednak po kilku chwilach znikła. Wyładowania również przestały się pojawiać. Chłopak otworzył oczy, jednak od razu stracił przytomność. Było widać, że jest wykończony walką w podświadomości. Na ciele miał wiele ran świadczących o tym, że nieźle się tam poturbował.
Całe szczęście, że Super Saiya'jin nie miał ambicji przejęcie kontroli nad ciałem chłopaka...

Roleyo leżał, oparty o jedno z drzew z zamkniętymi oczami i wyciszoną energią. Nie wiadomo kiedy odzyska przytomność.
Oby tylko żadne z niebezpieczeństw, czyhających gdzieś w lesie, nie zainteresowało się tym nastolatkiem...



Ostatnio zmieniony przez Woogy dnia Pon Kwi 02, 2012 8:42 pm, w całości zmieniany 2 razy

270Głąb Lasu - Page 11 Empty Re: Głąb Lasu Pon Kwi 02, 2012 5:41 pm

Aki

Aki
Jounin
Jounin
Chłopak wyszedł z portalu, nie znalazł się aż tak bardzo blisko Woogy'ego, jak chciał. No cóż, zazwyczaj Aki używał portali tylko w te miejsca, które znał, a nie sugerując się energią danej osoby. W każdym razie zamknął portal i po chwili szukania, i wyczuwania jego, jakże niskiej w tym momencie energii, w końcu go znalazł. Wyczuł też jakiegoś Pustego, aczkolwiek tym razem ważniejsze dla Akiego było zdrowie szatyna. Gdy już go znalazł, wziął go na plecy, uważając również na jego rany i otworzył ponownie portal tym razem prowadzący w miejsce, gdzie ostatnio wyczuwał Raya.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 11 z 11]

Idź do strony : Previous  1, 2, 3 ... 9, 10, 11

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach

 

© 2009-2018 Anime Revolution Sprites. All rights reserved.
Design by Yoh. Thanks for Zbir and Safari.