Anime Revolution Sprites

You are not connected. Please login or register

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 5 z 5]

101Góry Dabezhia - temat ogólny - Page 5 Empty Re: Góry Dabezhia - temat ogólny Nie Paź 17, 2010 6:00 pm

SmokuXD

SmokuXD
Observer
Observer
- Dobra jestem na miejscu, gdzie powinienem zacząć poszukiwania ? Młodzieniec dostrzegł w oddali starą kopalnie węgla brunatnego i poleciał w jej kierunku.

102Góry Dabezhia - temat ogólny - Page 5 Empty Re: Góry Dabezhia - temat ogólny Sro Lut 02, 2011 6:37 am

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Yoh wylądował niedaleko gór przyglądając się im.
- Dobrze pamiętam że przemieszczałem się po górach po ucieczce stamtąd.. Ale gdzie to było? - zapytał samego siebie i chwilę stał bez ruchu, skoncentrowany.
- Wiem! - krzyknął po czym momentalnie odbił się od ziemi, włączając aurę i poleciał gdzieś w góry.

103Góry Dabezhia - temat ogólny - Page 5 Empty Re: Góry Dabezhia - temat ogólny Sro Lut 02, 2011 10:15 am

Michass

Michass
Lieutenant
Lieutenant
Chłopak się zatrzymał. To gdzieś tutaj.. - powiedział po czym zaczął się koncentrować, mam go! Młodzieniec znikł.

104Góry Dabezhia - temat ogólny - Page 5 Empty Re: Góry Dabezhia - temat ogólny Pon Maj 02, 2011 10:38 pm

Mr.Bercikovsky

Mr.Bercikovsky
KOX
KOX
Tsuji przez ten cały czas zwiedzał planetę. //nie chciało mi się spamić w każdym temacie// Wylądował niemalże na czubku góry.
(Piękna planeta, tylko jak ja teraz wrócę do Hanako i reszty? Nieważne... zostanę tu chwilę.)
Położył się na ośnieżonym szczycie i zasnął. Najwyżej temperatura i warunki mu nie przeszkadzały.

105Góry Dabezhia - temat ogólny - Page 5 Empty Re: Góry Dabezhia - temat ogólny Wto Maj 03, 2011 12:38 pm

Mr.Bercikovsky

Mr.Bercikovsky
KOX
KOX
Tsuji wstał. Rozejrzał się po okolicy.
- Kishi. - powiedział po czym otoczyły go filetowe plastry energii a on sam uniósł się nad ziemię i poleciał w stronę miasta Emina.

106Góry Dabezhia - temat ogólny - Page 5 Empty Re: Góry Dabezhia - temat ogólny Pon Maj 09, 2011 6:41 am

Maximus

avatar
Dragon Slayer
Dragon Slayer
Maxi zatrzymał się nad górami.
- Dobra teraz tu trochę potrenuje.
Chłopak zaczął trening nie wywołując żadnych lawin śnieżnych.

107Góry Dabezhia - temat ogólny - Page 5 Empty Re: Góry Dabezhia - temat ogólny Pon Maj 09, 2011 7:00 pm

Maximus

avatar
Dragon Slayer
Dragon Slayer
- Jednak to nie to co pustynia...
Chłopak zniknął.

108Góry Dabezhia - temat ogólny - Page 5 Empty Re: Góry Dabezhia - temat ogólny Sro Lip 13, 2011 10:20 am

Rayem

Rayem
KOX
KOX
Ray pojawił się gdzieś w górach.
- No... To teraz do tych największych szczytów. Dobrze, że przynajmniej lecieć tam jeszcze mogę...
Ray wzbił się wysoko, a gdy tylko zauważył najwyższe szczyty górskie, natychmiast się tam udał.

109Góry Dabezhia - temat ogólny - Page 5 Empty Re: Góry Dabezhia - temat ogólny Sob Lip 16, 2011 3:18 pm

Jata

Jata
Moderator
Moderator
Woogy leciał nad górami Dabezhia, nadlatywał z zachodniej części kontynentu. Kierował się ku miastu Setirps.

110Góry Dabezhia - temat ogólny - Page 5 Empty Re: Góry Dabezhia - temat ogólny Wto Lip 19, 2011 4:27 pm

Maximus

avatar
Dragon Slayer
Dragon Slayer
Przeleciał szybko nad górami.

111Góry Dabezhia - temat ogólny - Page 5 Empty Re: Góry Dabezhia - temat ogólny Sro Lip 20, 2011 6:40 pm

Jata

Jata
Moderator
Moderator
Zbliżał się do gór, rozglądał się bacznie w poszukiwaniu jaskini, w której mogli ukryć się ludzie... Z początku nic nie widział, jednak gdy przez chwilę polatał w kółko dostrzegł kilka osób chowających się znów do jakiejś groty...
Poleciał w ich kierunku.

112Góry Dabezhia - temat ogólny - Page 5 Empty Re: Góry Dabezhia - temat ogólny Pon Lip 25, 2011 1:49 pm

Jata

Jata
Moderator
Moderator
Chłopak z Mari na barana leciał stosunkowo powoli - tak, by dziewczynie się nic nie stało i żeby się za bardzo nie przestraszyła. Zresztą - sam nie widział na jedno oko, więc miał ograniczone pole widzenia.
Chłopak postanowił zagadać dziewczynę, żeby zapomniała o strachu...
- Nie masz lęku wysokości? - spytał uśmiechnięty.
- Ym. Nie, nie mam. - odpowiedziała niepewnie lekko zarumieniona.
- No dobrze! - po tych słowach wzbił się jeszcze wyżej w powietrze, prawię sięgali chmur.
- Uważaj, tu ciśnienie jest trochę mniejsze, ale nic Ci nie powinno być - dodał.
- Ale piękny widok! - uradowana spoglądała w dół. Nagle spoważniała. Spoglądała na Woogy'ego.
- Jesteś mocno zraniony...
- Nie no coś Ty! Bywało gorzej! - uśmiechnął się, by ta nie przejmowała się jego stanem. Choć tak na prawdę wszystko go bolało, a zwłaszcza to oko.
- Gorzej? Walczysz zawodowo?
- Nie, nie. Ale walka jest częścią mojego życia. Walczyłem z wieloma istotami, widziałem wiele potężnych wojowników i ten na prawdę nie należał do tych najpotężniejszych... - znów się lekko uśmiechnął.
- Jesteś na prawdę silny! Widziałam jak walczyłeś z tym wojownikiem.
Chłopak nie bardzo wiedział co odpowiedzieć.
- Em... No tak. Można tak powiedzieć. Powiedzmy, że moc mam we krwi.
- Tak jak tamten wojownik? Przez jakiś czas wyglądaliście podobnie - mieliście postawione blond włosy.
- No w zasadzie to tak. Szczerze mówiąc po prostu ja mam w sobie geny rasy, której on był przedstawicielem. Wiem, że to dla Ciebie brzmi dziwnie.
- Rozumiem. Już nie z takimi rzeczami się spotykam na tym świecie. - tutaj po raz pierwszy dziewczyna się lekko uśmiechnęła.
- Noo! Nareszcie pojawił się uśmiech na Twojej twarzy!
- Jak to? Przecież nie widzisz mojej twarzy, to skąd wiesz, że się uśmiechnęłam? - powiedziała zaskoczona i znów trochę zawstydzona.
- To się po prostu czuje! - powiedział uśmiechnięty Woogy. Po chwili i Mari się uśmiechnęła.
Zbliżali się już do celu, więc Woogy zaczął obniżać pułap i trochę przyspieszył.
- Szczerze mówiąc chciałabym trochę umieć walczyć tak, jak Ty...
- Taak? - już nie zdążyła odpowiedzieć, bo wylądowali przed jaskinią.



Ostatnio zmieniony przez Woogy dnia Sob Lut 25, 2012 10:54 am, w całości zmieniany 1 raz

113Góry Dabezhia - temat ogólny - Page 5 Empty Re: Góry Dabezhia - temat ogólny Czw Lis 03, 2011 4:19 pm

Samey

Samey
Badass Fighter
Badass Fighter
Sameyaro przelatywał właśnie nad górami, myślał równocześnie nad sposobem znalezienia smoków i nad tym jak użyć. W międzyczasie wyczuł w okolicach energię Maximusa i nieco dalej Viega, po chwili wpadł na pomysł jak znaleźć smoki. Zatrzymał się w powietrzu, lekko się skulił a dookoła niego pojawił się pierścień ognia który po chwili wystrzelił filarem ognia w górę, gdy ogień zniknął, odsłonił Sameyaro w formie smoka. Nagle chłopiec ryknął potężnym smoczym głosem, jego ryk rozchodził się echem po całych górach, miał nadzieję, że jakiś smok go usłyszy i się pojawi. Jeśli żaden smok się nie pojawił to Sameyaro zaczyna latać nad całymi górami i za pomocą niezwykle wyczulonego smoczego węchu, próbuje złapać jakiś trop.

114Góry Dabezhia - temat ogólny - Page 5 Empty Re: Góry Dabezhia - temat ogólny Sob Lis 05, 2011 1:04 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Po pewnym czasie Sameyaro wpada na trop, który prowadzi go do małego lasku u podnóża gór.

115Góry Dabezhia - temat ogólny - Page 5 Empty Re: Góry Dabezhia - temat ogólny Pon Sty 30, 2012 6:13 pm

Samey

Samey
Badass Fighter
Badass Fighter
Sameyaro ponownie pojawił się nad górami, z tej wysokości roztaczał się piękny widok, którym chłopak napawał się przez chwilę, ale po chwili obniżył wysokość by móc wypatrywać za jaskinią, przez chwilę rozglądania się znalazł jakąś jaskinię więc zleciał na dół przed jej wejście i wszedł do środka.

116Góry Dabezhia - temat ogólny - Page 5 Empty Re: Góry Dabezhia - temat ogólny Pią Lut 10, 2012 1:40 pm

Jata

Jata
Moderator
Moderator
Mari przelatywała nad górami w stronę Setirps z niezbyt dużą prędkością. Zastanawiała się, czy dobrze zrobiła zostawiając Woogy'ego sam na sam z potworem.
Ale przecież byłaby tylko problemem. Nie jest dość silna i mogłaby przeszkadzać w walce. A Woogy jest wystarczająco silny, żeby dać sobie radę samemu. Z drugiej strony, gdyby coś poszło nie tak - mogłaby chociaż zwołać pomoc.
Nie wiedziała co o tym myśleć. Jednak cały czas leciała do Setirps.
W pewnej chwili poczuła energię - na równinach, ogromną ale jej nieznaną. I stąd, skąd wracała drugą - tym razem znaną jej dobrze energię Woogy'ego. Czy to był dobry znak? Chyba tak? A może to źle, że musiał uwolnić takie pokłady mocy?
Zamyślona cały czas leciała.

117Góry Dabezhia - temat ogólny - Page 5 Empty Re: Góry Dabezhia - temat ogólny Wto Lut 14, 2012 2:56 pm

Jata

Jata
Moderator
Moderator
Woogy leciał ze średnią prędkością w stronę Setirps, jednak mając zamiar zahaczyć o równiny. Podziwiał po drodze piękne widoki.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 5 z 5]

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach

 

© 2009-2018 Anime Revolution Sprites. All rights reserved.
Design by Yoh. Thanks for Zbir and Safari.