-W sumie, ja też jestem w pół materialnej formie... Bardzo trudno mnie zabić... Cholera, sprawa się komplikuje... - Cineg podszedł do dziewczyny i poklepał po ramieniu -Damy radę...
152 Re: Równiny - temat ogólny Sro Lip 28, 2010 5:20 pm
NPC
NPC
- Nie pocieszaj mnie.. - powiedziała do chłopaka będącego obok.
- Jej nikt nieda rady. Chyba tylko Bóg by ją pokonał. Tak samo jak innych Dokuohtei Gidayu.. - dodała, płacząc.
- Ruszajmy, jeżeli mamy ruszać. Ale przede mną.. - powiedziała i wstała.
//Od teraz Ty sterujesz Kochiyo. Chyba że mi powiesz bym to zrobił.//
- Jej nikt nieda rady. Chyba tylko Bóg by ją pokonał. Tak samo jak innych Dokuohtei Gidayu.. - dodała, płacząc.
- Ruszajmy, jeżeli mamy ruszać. Ale przede mną.. - powiedziała i wstała.
//Od teraz Ty sterujesz Kochiyo. Chyba że mi powiesz bym to zrobił.//
153 Re: Równiny - temat ogólny Sro Lip 28, 2010 5:33 pm
Cineg
Zoan User
//Okey//
-Mam pomysł. Ale nie zrealizujemy go od razu. Trzymaj mnie ciągle.
Kochiyo chwyciła Cinega za rękę. Oboje rozpłynęli się w powietrzu. Dosłownie.
-Mam pomysł. Ale nie zrealizujemy go od razu. Trzymaj mnie ciągle.
Kochiyo chwyciła Cinega za rękę. Oboje rozpłynęli się w powietrzu. Dosłownie.
154 Re: Równiny - temat ogólny Pią Lip 30, 2010 8:14 am
Yoh
Site Admin
Chłopak leciał nad równinami, jednak na chwilę się zatrzymał.
- Nie widzę go, więc muszę lecieć gdzieś, gdzie niema nikogo i sobie go stworzyć.. Przynajmniej prowizorycznie. - powiedział. Nie wiadomo o czym mówił, jednak poleciał w stronę gór.
- Nie widzę go, więc muszę lecieć gdzieś, gdzie niema nikogo i sobie go stworzyć.. Przynajmniej prowizorycznie. - powiedział. Nie wiadomo o czym mówił, jednak poleciał w stronę gór.
155 Re: Równiny - temat ogólny Pią Lip 30, 2010 1:59 pm
Rayem
KOX
Ray zatrzymał się lecąc w stronę potężnej energii.
- Teraz dobrze wyczuwam źródła wibracji. Ich moc trochę się na siebie nakłada, ale jak się nie mylę jest ich chyba siedmioro...
Chłopak był coraz spokojniejszy.
- Teraz, gdy wiem ilu ich jest i łatwiej mi wyczuć siłę każdego z osobna, nie wydają się być tacy silni... Hahaha... - zaśmiał się dość szczęśliwym głosem - Teraz zrobiło się ciekawie.
Chłopak nabrał więcej pewności w siebie i ruszył w stronę wrogiej energii.
- Teraz dobrze wyczuwam źródła wibracji. Ich moc trochę się na siebie nakłada, ale jak się nie mylę jest ich chyba siedmioro...
Chłopak był coraz spokojniejszy.
- Teraz, gdy wiem ilu ich jest i łatwiej mi wyczuć siłę każdego z osobna, nie wydają się być tacy silni... Hahaha... - zaśmiał się dość szczęśliwym głosem - Teraz zrobiło się ciekawie.
Chłopak nabrał więcej pewności w siebie i ruszył w stronę wrogiej energii.
156 Re: Równiny - temat ogólny Pią Lip 30, 2010 1:59 pm
Versil Perihelion
Site Admin
Przelatuje ze swoją ulubioną prędkością, nie zatrzymuje się i mało go obchodzi arena, którą nawet minął.
157 Re: Równiny - temat ogólny Pią Lip 30, 2010 4:03 pm
Jata
Moderator
Woogy, jak to miał w zwyczaju, spacerował sobie po równinach ze słuchawkami na uszach... Muzyka w nich grała dość głośno, można była nawet usłyszeć słowa piosenki "Good sensi" //xP//, choć dziś, co bardzo dziwne, nie był nadto wesoły... Od pewnego czasu chłopak wyczuwał, że coś się kroi. Czuł, że ktoś walczył na pustyni, oraz że coś cholernie silnego jest niedaleko... Chciał się nie wtrącać, lecz jego ciekawość mu na to nie pozwalała... Niezbyt szybkim, lecz pewnym krokiem zmierzał ku miejscy, skąd wyczuwał kumulujące się energie...
158 Re: Równiny - temat ogólny Sob Lip 31, 2010 11:34 am
Yoh
Site Admin
Yoh przeleciał kawałek nad równinami, kierując się w stronę Gór Dabezhia.
159 Re: Równiny - temat ogólny Nie Sie 01, 2010 11:51 am
Yoh
Site Admin
Chłopak powoli unosił się nad równinami, cały czas będąc w formie ApocDestroyer'a.
- Powoli.. Mnie to nudzi... Nic się nie dzieje.. - powiedział cicho do siebie.
Yoh czuł że ktoś za nim leci. Nawet z tego powodu na jego twarzy pojawił się niewidoczny uśmiech. Mimo to, wolał szaleńca który go śledzi trzymać w świadomości że "potwór" jeszcze go nie zauważył.
Energię chłopaka było czuć teraz prawie wszędzie. Nie mógł jej wyciszyć, a spokojnie sięgała 14.000.000.000j, więc wyczucie jej przez kogoś i stwierdzenie że jest wroga, nie było by głupie.
- Powoli.. Mnie to nudzi... Nic się nie dzieje.. - powiedział cicho do siebie.
Yoh czuł że ktoś za nim leci. Nawet z tego powodu na jego twarzy pojawił się niewidoczny uśmiech. Mimo to, wolał szaleńca który go śledzi trzymać w świadomości że "potwór" jeszcze go nie zauważył.
Energię chłopaka było czuć teraz prawie wszędzie. Nie mógł jej wyciszyć, a spokojnie sięgała 14.000.000.000j, więc wyczucie jej przez kogoś i stwierdzenie że jest wroga, nie było by głupie.
160 Re: Równiny - temat ogólny Nie Sie 01, 2010 12:08 pm
Rayem
KOX
Ray leciał dalej za tajemniczą postacią.
Kurde... Jeśli coś takiego zaatakuje miasto to nic z niego nie zostanie.
Leciał dalej chwilę myśląc.
A nie... Zapomniałem o wieeeeeeeeeeelkiej dziurze w ziemi. :/
Humor miał na "A co mi tam...", ale dalej śledził "potwora".
Kurde... Jeśli coś takiego zaatakuje miasto to nic z niego nie zostanie.
Leciał dalej chwilę myśląc.
A nie... Zapomniałem o wieeeeeeeeeeelkiej dziurze w ziemi. :/
Humor miał na "A co mi tam...", ale dalej śledził "potwora".
161 Re: Równiny - temat ogólny Nie Sie 01, 2010 12:14 pm
Yoh
Site Admin
Chłopak zatrzymał się.
- Dlaczego.. Mnie śledzisz..? - zapytał głośno i jak na tą formę przystało, chłopaka lecącego za nim. Jego głos bynajmniej nie brzmiał jak ludzki.
Yoh wylądował. Ziemia pod nim zaczęła się rozpadać. Z jego twarzy nic nie można było odczytać. Oczekiwał jedynie odpowiedzi.
- Dlaczego.. Mnie śledzisz..? - zapytał głośno i jak na tą formę przystało, chłopaka lecącego za nim. Jego głos bynajmniej nie brzmiał jak ludzki.
Yoh wylądował. Ziemia pod nim zaczęła się rozpadać. Z jego twarzy nic nie można było odczytać. Oczekiwał jedynie odpowiedzi.
162 Re: Równiny - temat ogólny Nie Sie 01, 2010 12:22 pm
Rayem
KOX
Ray zatrzymał się przerażony, że zwrócił na siebie uwagę kogoś tak silnego.
Jednak z czasem na jego twarzy zaczął malować się mały uśmiech.
- Nie chciałem cię zdenerwować. Chcę tylko wiedzieć, czy zmierzasz do miasta.
Ray nadal unosił się nad ziemią. Chwilę czekał tak w ciszy.
- Jeśli zamierzasz je zaatakować... - w tym momencie lekko pochylił głowę w dół. - Stanę w do walki w jego obronie, mimo, że nie mam z tobą szans.
Po tych słowach jego mina spoważniała. Czekał na to co zrobi mroczna postać.
Jednak z czasem na jego twarzy zaczął malować się mały uśmiech.
- Nie chciałem cię zdenerwować. Chcę tylko wiedzieć, czy zmierzasz do miasta.
Ray nadal unosił się nad ziemią. Chwilę czekał tak w ciszy.
- Jeśli zamierzasz je zaatakować... - w tym momencie lekko pochylił głowę w dół. - Stanę w do walki w jego obronie, mimo, że nie mam z tobą szans.
Po tych słowach jego mina spoważniała. Czekał na to co zrobi mroczna postać.
163 Re: Równiny - temat ogólny Nie Sie 01, 2010 12:31 pm
Yoh
Site Admin
Yoh wybuchł śmiechem, strasznym, a jednocześnie zabawnym. Nagle ziemia przestała się niszczyć. Chłopak normalnie na niej stanął.
- Już mnie.. Wkurza to.. Unoszenie się.. - powiedział i popatrzył w stronę Rayem'a.
- To co chcę zrobić.. Jest moją tajemnicą.. Zniszczyć czy nie.. A co Cię to.. - powiedział.
- Poza tym.. Nie mam czasu na walki.. I raczej nie o to mi chodzi.. - dodał do wcześniejszej wypowiedzi.
- Chcesz iść ze mną?.. Nie bój się.. Nie należę do tych.. Złych.. Aura może być myląca.. Nie? - zapytał.
- Już mnie.. Wkurza to.. Unoszenie się.. - powiedział i popatrzył w stronę Rayem'a.
- To co chcę zrobić.. Jest moją tajemnicą.. Zniszczyć czy nie.. A co Cię to.. - powiedział.
- Poza tym.. Nie mam czasu na walki.. I raczej nie o to mi chodzi.. - dodał do wcześniejszej wypowiedzi.
- Chcesz iść ze mną?.. Nie bój się.. Nie należę do tych.. Złych.. Aura może być myląca.. Nie? - zapytał.
164 Re: Równiny - temat ogólny Nie Sie 01, 2010 12:39 pm
Rayem
KOX
Ray popatrzył na Yoha zszokowany O.O, ale w ten śmieszny sposób... xD
- Czekaj no... To ty jesteś dobry?
HOLY SHIT!!!
Dobra, spoko! ^.^
Po tych słowach podszedł podekscytowany bliżej Yoha.
- Ja jestem Rayem, a ty? - powiedział uśmiechając się jakby miał 7 lat.
- Czekaj no... To ty jesteś dobry?
HOLY SHIT!!!
Dobra, spoko! ^.^
Po tych słowach podszedł podekscytowany bliżej Yoha.
- Ja jestem Rayem, a ty? - powiedział uśmiechając się jakby miał 7 lat.
165 Re: Równiny - temat ogólny Nie Sie 01, 2010 12:46 pm
Yoh
Site Admin
- Aż tak źle.. Wyglądam.. Że mnie.. Nie poznałeś?.. - zapytał Rayem'a.
- Yoh.. - powiedział lekko uśmiechnięty, jednak uśmiech ten był niewidoczny.
Chłopak popatrzył w różne strony. Nie wiadomo jaki miał zamiar, jednak rozglądał się na wszystkie strony świata.
- Las Selvas.. Energia cienia.. Pustynia.. Energia słońca.. Wyspa Waroyra.. Energia powietrza.. Gdzie chcesz iść...? - zapytał.
- Yoh.. - powiedział lekko uśmiechnięty, jednak uśmiech ten był niewidoczny.
Chłopak popatrzył w różne strony. Nie wiadomo jaki miał zamiar, jednak rozglądał się na wszystkie strony świata.
- Las Selvas.. Energia cienia.. Pustynia.. Energia słońca.. Wyspa Waroyra.. Energia powietrza.. Gdzie chcesz iść...? - zapytał.
166 Re: Równiny - temat ogólny Nie Sie 01, 2010 12:53 pm
Rayem
KOX
- Yoh... A no tak! - powiedział uderzając pięścią w dłoń.
- To byłeś na tej całej arenie, kiedy pojawili się tamci z tą potężną energią.
Chłopak ucichł na chwilę, aby zebrać myśli i to "dark boy" co powiedział po przedstawieniu się.
- Zaraz...
To tak, jakby chciał mnie oprowadzić... :/ Mam mnie za dziecko, czy jak? Mam 15, a nie 9
- Skoro masz czas to może Jeziora Rakai?
Spytał i czekał na odpowiedź Yoha.
- To byłeś na tej całej arenie, kiedy pojawili się tamci z tą potężną energią.
Chłopak ucichł na chwilę, aby zebrać myśli i to "dark boy" co powiedział po przedstawieniu się.
- Zaraz...
To tak, jakby chciał mnie oprowadzić... :/ Mam mnie za dziecko, czy jak? Mam 15, a nie 9
- Skoro masz czas to może Jeziora Rakai?
Spytał i czekał na odpowiedź Yoha.
167 Re: Równiny - temat ogólny Nie Sie 01, 2010 1:03 pm
Yoh
Site Admin
- Właściwie... Nie obchodzi mnie to.. Jak chcesz pogadać.. To zgoda... - powiedział i unosząc się w powietrze ruszył w stronę Jezior Rakai.
- Tak na marginesie... Nie uważam Cię za dziecko.. Lepiej przy mnie nie myśl za dużo... - powiedział i choć jego uśmiech był niewidoczny, był bardzo wesoły.
- Tak na marginesie... Nie uważam Cię za dziecko.. Lepiej przy mnie nie myśl za dużo... - powiedział i choć jego uśmiech był niewidoczny, był bardzo wesoły.
168 Re: Równiny - temat ogólny Nie Sie 01, 2010 1:06 pm
Rayem
KOX
Gyryryryryryry... xD
Ruszył za Yoh'em w stronę jezior.
Ruszył za Yoh'em w stronę jezior.
169 Re: Równiny - temat ogólny Nie Sie 01, 2010 2:04 pm
Jata
Moderator
Woogy leciał nad równinami dość szybko, wybierał się nad wodospad...
(Kurcze... Od pewnego czasu wyczuwam mroczną aurę na kontynencie... Czyżby tamci wrócili?)
Jednak mimo wszystko - nie miał zamiaru lecieć w stronę, z której emitowana była potężna energia...
(Kurcze... Od pewnego czasu wyczuwam mroczną aurę na kontynencie... Czyżby tamci wrócili?)
Jednak mimo wszystko - nie miał zamiaru lecieć w stronę, z której emitowana była potężna energia...
170 Re: Równiny - temat ogólny Pon Sie 02, 2010 8:35 am
NPC
NPC
Młoda dziewczyna leciała spokojnie nad równinami, nie znała jednak tutejszego terenu czy miast. Postanowiła wylądować na równinach, aby trochę odpocząć. Bądź co bądź, nikt nie powinien jej tu znaleźć.
Ayano wylądowała i położyła się na miękkiej trawie, nie minęła chwila, a już spała.
Ayano wylądowała i położyła się na miękkiej trawie, nie minęła chwila, a już spała.
171 Re: Równiny - temat ogólny Pon Sie 02, 2010 9:23 am
Yoh
Site Admin
Yoh anulował transformację. Już zaczynało go to powoli męczyć, a co jak co, forma dająca taką moc nie jest prosta do utrzymania na dłuższy okres czasu.
Chłopak wyciszył energię całkowicie, tak aby w ogóle nie była odczuwalna.
Lecąc zauważył jakąś dziewczynę, leżącą na trawie. Postanowił się jednak nie zbliżać i poczekać na Smoka.
Chłopak wyciszył energię całkowicie, tak aby w ogóle nie była odczuwalna.
Lecąc zauważył jakąś dziewczynę, leżącą na trawie. Postanowił się jednak nie zbliżać i poczekać na Smoka.
172 Re: Równiny - temat ogólny Pon Sie 02, 2010 9:34 am
Ketsu
Notowany
Ketsu zobaczył dziewczynę od której emanowała mroczna energia, i dwie osoby które obserwowały ją z powietrza.
Hmm..skomunikuje się..
Ketsu wzbił się w powietrze dalej z wyciszoną energią, podleciał do chłopców i zapytał
Chyba nie jesteście z Gidayu, co ?
Hmm..skomunikuje się..
Ketsu wzbił się w powietrze dalej z wyciszoną energią, podleciał do chłopców i zapytał
Chyba nie jesteście z Gidayu, co ?
173 Re: Równiny - temat ogólny Pon Sie 02, 2010 9:37 am
Yoh
Site Admin
- Skąd Ci to przyszło do głowy? - zapytał, jednocześnie odpowiadając na głupie pytanie Ketsa.
[Czemu od niej emanuje taka energia? W dodatku.. Jest nadzwyczaj spokojna.]
Chłopak obserwował dziewczynę, czekając aż ta wstanie. Wolał się nie zbliżać, przynajmniej na razie.
[Czemu od niej emanuje taka energia? W dodatku.. Jest nadzwyczaj spokojna.]
Chłopak obserwował dziewczynę, czekając aż ta wstanie. Wolał się nie zbliżać, przynajmniej na razie.
174 Re: Równiny - temat ogólny Pon Sie 02, 2010 9:39 am
Ketsu
Notowany
Hmm..co robimy ? - zapytał
Nawet nie wiemy czy jest wrogo nastawiona
Nawet nie wiemy czy jest wrogo nastawiona
175 Re: Równiny - temat ogólny Pon Sie 02, 2010 9:41 am
SmokuXD
Observer
- Hmm.. Smok podleciał do dziewczyny i poszturchał ją. - Cześć, jestem Smok mam nadzieję że nie przeszkadzam. Powiedział z miłym wyrazem twarzy.
Similar topics
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach