- Co to do...
Szukał kierunku, żeby uciec, ale Sakijuro już był koło niego i mu jeszcze raz przywalił. Gdy ten się osuwał na ziemię, trafiłeś.
Eksplozja odrzuciła kawałek dalej Sakijuro, ty jesteś lekko zdezorientowany.
Przeciwnik, niewiele myśląc, walnął atak w ziemię tuż przed trafieniem i wskoczył do tak wykopanej dziury, ale nie cały - detonacja się wyzwoliła na jego ręce, mocno ją demolując. Przez rękę również wniknęła trucizna.
Przeciwnik chwilowo jest pod ziemią. To, że wybuch tworzy dziurę w ziemi to sprawa naturalna, więc na tej podstawie się nie dowiecie, że się schował. Chyba że udało ci się wyczuć, w co trafiłeś.
- Gdzie on?
Szukał kierunku, żeby uciec, ale Sakijuro już był koło niego i mu jeszcze raz przywalił. Gdy ten się osuwał na ziemię, trafiłeś.
Eksplozja odrzuciła kawałek dalej Sakijuro, ty jesteś lekko zdezorientowany.
Przeciwnik, niewiele myśląc, walnął atak w ziemię tuż przed trafieniem i wskoczył do tak wykopanej dziury, ale nie cały - detonacja się wyzwoliła na jego ręce, mocno ją demolując. Przez rękę również wniknęła trucizna.
Przeciwnik chwilowo jest pod ziemią. To, że wybuch tworzy dziurę w ziemi to sprawa naturalna, więc na tej podstawie się nie dowiecie, że się schował. Chyba że udało ci się wyczuć, w co trafiłeś.
- Gdzie on?