Silvia chwilę się zastanawiała, jednak nic nie przychodziło jej do głowy. Po jakimś czasie przypomniała sobie o pewnej szczepionce o której coś wspominał Yoh.
- Hm.. Mówił coś o pewnej szczepionce, ale czy to jest to..? Sama już nie wiem. - powiedziała lekko załamana.
Yoh pozostawał nieprzytomny i coraz ciężej oddychał.
- Może w tej jego szafie bym ją znalazła, ale nie ma tu jej.. Kurcze.. - dodała, ale zaraz po tym znowu się załamała.
//To Silvia najpierw weszła do Ciebie xD//
- Hm.. Mówił coś o pewnej szczepionce, ale czy to jest to..? Sama już nie wiem. - powiedziała lekko załamana.
Yoh pozostawał nieprzytomny i coraz ciężej oddychał.
- Może w tej jego szafie bym ją znalazła, ale nie ma tu jej.. Kurcze.. - dodała, ale zaraz po tym znowu się załamała.
//To Silvia najpierw weszła do Ciebie xD//