Anime Revolution Sprites

You are not connected. Please login or register

Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 1 z 8]

1Wielki Wodospad Empty Wielki Wodospad Sob Lip 31, 2010 1:09 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
Miejsce zwane Wielkim Wodospadem, jest to punkt znajdujący się w miejscu, gdzie 2 źródła rzeki Kemaha łączą się w jedną wielką rzekę.
Pomiędzy punktem styku znajduje się wielki wodospad.


~~~~~~


Ray przyleciał nad wodospad.
- Heh... Wiedziałem, że to było gdzieś tutaj.
Rozebrał się do gatek, usiadł na skałce pod spadającymi wodami wodospadu i zaczął medytować.

2Wielki Wodospad Empty Re: Wielki Wodospad Sob Lip 31, 2010 6:17 pm

Halls

Halls
Logia User
Logia User
Reizer przyleciał i przerwał jego medytacje.
- To ty pytałeś kim jestem ?
- Sorry że nie opowiadałem, pytałeś jak mam na imię tak ?. Reizer Ariwara..
Reizer patrząc na niego, usiadł.

3Wielki Wodospad Empty Re: Wielki Wodospad Sob Lip 31, 2010 7:16 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
Ray poznał Majina po głosie. Jednak chłopak nie przerywał swojej medytacji. Siedział dalej z starej pozycji i wciąż miał zamknięte oczy. Woda spadająca z góry padała na jego głowę i ramiona.
Kurna... Ale zimna...
- Miło mi cie poznać. - odpowiedział wyraźnie spokojnym głosem.
- Ja jestem Rayem. Jeśli chodzi o moje prawdziwe imię... Nie używam go. Jest jak dla mnie zbyt zwyczajne.
Ray siedział chwilę nic nie mówiąc.
- Po co tu przyleciałeś? Raczej nie trudziłbyś się za mną lecieć, tylko po to, by powiedzieć jak masz na imię.

4Wielki Wodospad Empty Re: Wielki Wodospad Sob Lip 31, 2010 7:24 pm

Halls

Halls
Logia User
Logia User
- Chodziło mi o to że chce wyjaśnić to w restauracji.
- Czemu twoja aura jest dla mnie taka znana ?.
Reizer spojrzał w niebo i powiedział.
- Bo sądzę że mój ojciec miał podobną aurę do mojej i twojej.

5Wielki Wodospad Empty Re: Wielki Wodospad Sob Lip 31, 2010 7:34 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
- Nie wiem, czemu... Zwykle podobieństwo aury jest podobne przy pokrewieństwu lub przy podobnej rasie.
- Jednak ani ja, ani mój ojciec nie jesteśmy Majinami.
- W naszych żyłach płynie Saiyańska krew.
I po co zdjąłem ciuchy? Mogłem medytować w ubraniu... Ta woda jest strasznie zimna...
Chłopak kontynuował medytację...

6Wielki Wodospad Empty Re: Wielki Wodospad Nie Sie 01, 2010 11:17 am

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Chłopak powoli przeleciał obok Rayema i Reizera, wydzielając niezwykle mroczną i chaotyczną energię. Nie mógł jej nawet zmniejszyć, choćby chciał. Była potężniejsza nawet od demona z którym walczyli. Łatwo można było go więc pomylić z jednym z Gidayu którym nie był.
Zleciał dalej, ignorując dwóch osobników obok siebie.

7Wielki Wodospad Empty Re: Wielki Wodospad Nie Sie 01, 2010 11:29 am

Rayem

Rayem
KOX
KOX
Ray nagle się zerwał.
- Co do kurna było?! - krzyknął przerażony po odczuciu potęgi "potwora".
Po chwili trochę ochłonął.
- On to musiał dopiero słuchać Skilleta albo coś.
I... I... feel like a monster... I... I... feel like a monster! ^.^'
- Heh... Sory Reizer, ale moc tego czegoś był niesamowita. - powiedział uśmiechając się.
- Lecę za nim. Zabiłby mnie bez problemu, ale poobserwować nie zaszkodzi :twisted:
Ray wyleciał z wodospadu.
- Aaaaa! Cholera! Zapomniałby się ubrać...
Chłopak szybko ubrał ciuchy i poleciał za czarną postacią.

8Wielki Wodospad Empty Re: Wielki Wodospad Nie Sie 01, 2010 12:03 pm

Halls

Halls
Logia User
Logia User
Reizer uśmiechnął się i zamknął oczy i wstał.
- Hmm... ciekawa z niego postać, ale ja muszę się też zbierać.
- Mógł bym polecieć za nim by zobaczyć czy nic mu się nie stałi.
Reizer wyleciał w powietrze, poleciał za Rayem i zmniejszył swoją moc żeby go nie wykrył.

9Wielki Wodospad Empty Re: Wielki Wodospad Nie Sie 01, 2010 2:28 pm

Jata

Jata
Moderator
Moderator
Gdy chłopak dotarł stanął na ziemi nieopodal wodospadu...
(Jeżeli ci popaprańcy mają zamiar wrócić, trzeba zwiększyć nieco swój poziom mocy... Dam Ci się popisać, Żartownisiu...)
Woogy stanął jakby w pozycji gotowości, zamknął oczy i przez chwilę tak stał. Otoczyła go biała aura, a on sam zacisnął mocno zęby. W pewnej chwili szybko otworzył oczy i rozbłysło światło. Za chwilę było widać tylko sylwetkę chłopaka. Po kolejnej chwili widać stojącego Woogy'ego... Jednak odmienionego. Skóra na całym ciele była biała. Jego włosy były trochę dłuższe, niż zwykle - zwłaszcza grzywka, która opadała na oczy. One z kolei miały czarne białka i czerwone tęczówki. Usta były jakby czerwieńsze i pojawił się na nich niezwykle szeroki uśmiech
- Dzięki... - powiedział chłopak, jakby do niewidzialnej osoby jeszcze szerzej się uśmiechając, choć wydawało się, że bardziej już nie można... Oczywiście pojawiła się potężna aura dorównująca SSJ4. Jednak nie dało się, a przynajmniej była bardzo ciężko, stwierdzić czy jest ona pozytywna czy negatywna...
- Skoro chcesz się pobawić ze złą familią to trzeba będzie Ci pomóc! - rzekł, znowu do nikogo...

//Później dodam resztę (trening) :P...//

10Wielki Wodospad Empty Re: Wielki Wodospad Nie Sie 01, 2010 7:50 pm

Jata

Jata
Moderator
Moderator
Joker, wciąż z wyszczerzonymi zębami, rozpoczął lekki trening. W końcu ostatnio długo nie przejmował ciała Woogy'ego. Musiał się trochę rozruszać.
Najpierw skoncentrował energię, pojawiła się wokół niego wielka, biała aura. Wystrzelił dwa zwyczajne pociski w wodospad, teleportował się nieco wyżej, by być mniej więcej na szczycie wodospadu. Wykonał parę uderzeń ręką w powietrze, teleportował się nieco bardziej w prawo, wykonał parę kopnięć, później znów teleport, tym razem trochę niżej w lewo i zrobił kombinację ręczno-nożną. Powtarzał tą akcję wielokrotnie. W końcu na chwilę się zatrzymał, załadował większy kulę energii i wykrzyknął:
- Big Cannon!
Pocisk został wystrzelony, a on sam teleportował się parę metrów przed nim, rozkładając szybko ręce i wymawiając, tym razem ciszej:
- Barrier.
Kula zatrzymała się na chwilę pół metra przed Woogy'm - a właściwie Jokerem. Drgała mocno przez jakiś czas. Była blokowana przez barierę, ale wszystko wyglądało tak, jakby chciała koniecznie trafić chłopaka... W końcu bariera zniknęła, a pocisk wleciał prosto w Wiecznie Uśmiechniętego. Eksplozja była spora, lecz jemu się nic nie stało - pojawił się 10 metrów dalej, bez najmniejszej rysy. Ponownie rozłożył ręce, tym razem nieco niżej - na wysokości bioder - i zaczął kumulowanie energii, trwało to stosunkowo niedługo - dzięki wielkim zasobom energii Woogy'ego w tej formie. W pewnej chwili złączył ręce przed sobą, lekko skręcając tułów i wycelował w wodospad.
- Razor Hurricane! - krzyknął i uderzył spiralnym pociskiem w skały, za wodospadem. W wyniku tego uderzenia powstała spora wnęka, jakby jaskinia za wodą. Skały wleciały do rzeki Kemaha.
Zadowolony zleciał na dół, lecz unosił się dalej w powietrzu, tuż nad powierzchnią wody. Stanął w pozycji bojowej, przez chwilę tak stał, zaczął kumulować energię w ręce, lecz nie trwało to długo - po chwili wyskoczył w górę, uderzając pionowo pięścią w wodospad. Siła i precyzja z jaką tego dokonał zmieniła bieg wodospadu. Wyglądało to nadzwyczajnie. Jednak po krótkiej chwili, woda znów z wielkim ciśnieniem uderzyła w dno rzeki, uderzając po drodze Jokera. Jednak ten wytrzymał siłę uderzenia.
Gdy wszystko się uspokoiło odleciał na suchą powierzchnię i odwrócił się plecami do wodospadu.
- Ładnie się wytrenowałeś... - rzekł, jak ostatnim razem - do samego siebie. Zwracał się oczywiście do Woogy'ego, który w tej chwili nie miał kontroli nad swoim ciałem, lecz wydawało się, że w każdej chwili może je odzyskać.
- Jeszcze bym się zabawił, ale skoro tak... - dodał Joker, zamykając oczy.
Po chwili skóra wróciła do normalnego koloru, włosy również, jednocześnie trochę się skracając, szeroki uśmiech zniknął, usta stały się zwyczajne. Gdy chłopak otworzył oczy - one również były takie, jak poprzednio.
- Dobra, teraz wypadałoby znaleźć sobie nowe mieszkanko... Tak, jak planowałem... - powiedział, po czym uniósł się w powietrze i poleciał przed siebie... Nie wiedział jeszcze sam które miasto wybierze...

11Wielki Wodospad Empty Re: Wielki Wodospad Pon Sie 30, 2010 11:12 pm

Bercik6c

Bercik6c
Zbanowany
Zbanowany
- Hmm... Tu będzie dobrze. - Powiedział po czym zdjął pelerynę i położył na ziemi a sam wskoczył w wodospad i usiadł na kamieniu pod nim.

12Wielki Wodospad Empty Re: Wielki Wodospad Wto Sie 31, 2010 1:38 am

Bercik6c

Bercik6c
Zbanowany
Zbanowany
Dwie godziny później Shigeru zszedł z kamienia. Skoczył na brzeg i położył się na swojej pelerynie - chwilę potem zasną.

13Wielki Wodospad Empty Re: Wielki Wodospad Wto Sie 31, 2010 12:04 pm

Bercik6c

Bercik6c
Zbanowany
Zbanowany
Kiedy się obudził zdjął wszystko co miał na sobie i z rozbiegu wskoczył do wody. Początkowo nurkował i podziwiał "podwodny świat" następnie przeszedł do mycia się.

14Wielki Wodospad Empty Re: Wielki Wodospad Wto Sie 31, 2010 1:13 pm

Bercik6c

Bercik6c
Zbanowany
Zbanowany
Po godzinnej zabawie wyszedł z rzeki do której wpadał wodospad, ubrał się po czym położył na ziemi zakładając ręce za głowę.
(Rety, to czekanie jest dobijające ale przynajmniej mam czas się zrelaksować)

15Wielki Wodospad Empty Re: Wielki Wodospad Wto Sie 31, 2010 1:44 pm

Max

Max
Human Interface
Human Interface
Max i Sandra pojawili się 4 metry od Shigeru.
-Ohayo Shigeru !

16Wielki Wodospad Empty Re: Wielki Wodospad Wto Sie 31, 2010 1:49 pm

Bercik6c

Bercik6c
Zbanowany
Zbanowany
Nakatoni podniósł się. Spojrzał na przyjaciół.
- Czy to znowu sen? To niemożliwe. - W oczach pojawiły się łzy ale na twarzy rysował się uśmiech. - Ja ja nie chcę was znowu skrzywdzić.
Padł na kolana.
(To.. To nie możliwe! Ja.. ja nie chce ich znowu skrzywdzić, teleportować się teraz aby nie robić im nadziei?)
Chłopak wstał, odwrócił się i przetarł ręką łzy ponownie spojrzał na przybyszy. Przyłożył dwa palce jak do salutowania po czym szybko zabrał je robiąc ruch nadgarstkiem.
- Co wy tu robicie? - Zapytał zmieszany.

17Wielki Wodospad Empty Re: Wielki Wodospad Wto Sie 31, 2010 1:53 pm

Max

Max
Human Interface
Human Interface
Max uśmiechnął się i popatrzył na Shigeru.
-Przybyliśmy cię znaleźć, nie możesz się wiecznie chować.
Sandra stoi za Maxem, ciągle patrzy na Shigeru.

//Od teraz ty kierujesz Sandrą//



Ostatnio zmieniony przez Maxpayne1996 dnia Wto Sie 31, 2010 2:06 pm, w całości zmieniany 1 raz

18Wielki Wodospad Empty Re: Wielki Wodospad Wto Sie 31, 2010 2:03 pm

Bercik6c

Bercik6c
Zbanowany
Zbanowany
Shigeru podbiega do sandry po czym mocno ją przytula. Po policzkach cieknął mu łzy.
Wielki Wodospad 84770867815715988076
- Przepraszam, przepraszam za wszystko.
Po kilkuminutowym uścisku spojrzał na Maxa.
- Dzięki. - Podszedł do niego i przybił piątkę.
- Rety, ale to wzruszające, a co powiesz jeżeli teraz ja wkroczę? - Powiedział głos w głowie Shigeru.
(Nie waż się! Narazie jeszcze jakoś cie kontroluje, nie pozwolę na to wszystko!)
- Chwila nieuwagi i jest już po tobie jak i twoich znajomych.
- Heh... nie wiem od czego zacząć. Opowiadajcie jak tam u was.
- My? Co u nas?! To ty nas zostawiłeś i ty powinieneś opowiadać co u ciebie! - Krzyczała z łzami w oczach ale wyglądała na zadowolona, ze odnalazła Shigeru.
- Przepraszam...



Ostatnio zmieniony przez Bercik6c dnia Wto Sie 31, 2010 2:10 pm, w całości zmieniany 1 raz

19Wielki Wodospad Empty Re: Wielki Wodospad Wto Sie 31, 2010 2:06 pm

Max

Max
Human Interface
Human Interface
Max popatrzył w niebo.
-Yare yare... trzeba znaleźć jakiś domek. Chyba, że ty masz już jakieś schronienie, Shigi.
(Mam nadzieję, że nie straci teraz kontroli nad demonem)

20Wielki Wodospad Empty Re: Wielki Wodospad Wto Sie 31, 2010 2:13 pm

Bercik6c

Bercik6c
Zbanowany
Zbanowany
- Widzę, ze jednak nie chcecie mówić co się z wami działo, nie nalegam. Domek? A po co mi domek jak mogłem go w każdej chwili zniszczyć? Mieszkałem w lesie, nad rzeką. Jeżeli jednak wy wolicie wygody możemy wybudować jakiś domek w mieście. - Powiedział kładąc rękę na ramieniu Sandry.

21Wielki Wodospad Empty Re: Wielki Wodospad Wto Sie 31, 2010 2:15 pm

Max

Max
Human Interface
Human Interface
-Nie boje się, że go zniszczysz bo wieżę w to, że umiesz nad tym panować. No cóż, tak właściwie to co robiłeś po tym jak uciekłeś ?

22Wielki Wodospad Empty Re: Wielki Wodospad Wto Sie 31, 2010 2:25 pm

Bercik6c

Bercik6c
Zbanowany
Zbanowany
//Maxiu - Wierzę//

- Ja? Ja jak zwykle leniuchowałem i starałem się opanować moją moc. Nic nadzwyczajnego.
(Nie powiem im o tej walce na pustyni bo pewnie będą chcieli iść a nie mogę ich ponownie stracić.)
- To jak, masz jakieś miasto na oku? - Powiedział przytulając się do Sandry. //Wcześniej założył jej reke na ramię to teraz "przysuną" ją do siebie. Mniejwiecej tak:
Wielki Wodospad 50679284775505580839 //
- A może Noitulover to te z którego wyruszyliśmy. Jest jeszcze Emina.
- To od was zależy decyzja, ja się dostosuje. A gdzie Chaol i Shun?

23Wielki Wodospad Empty Re: Wielki Wodospad Wto Sie 31, 2010 2:36 pm

Max

Max
Human Interface
Human Interface
Max popatrzył na Shigeru.
-Nie mam pojęcia gdzie oni są. 2 dni po tym jak uciekłeś, postanowili szukać cię na własną rękę. W tedy widziałem ich po raz ostatni. Próbowałem ich szukać ale nawet nie wyczuwałem ich Ki. Co do miasta w którym zamieszkamy to wolałbym Eminę.
(Jak dobrze, że są już razem.)

24Wielki Wodospad Empty Re: Wielki Wodospad Wto Sie 31, 2010 2:39 pm

Bercik6c

Bercik6c
Zbanowany
Zbanowany
- Dobra, bez przeciągania. Stracony czas nadrobimy potem.
Teleportował się do miasta.
- Ten jak zwykle się spieszy, nic się nie zmienił. - Powiedziała patrząc na Maxa.
- Dziękuje, naprawdę ci dziękuje. Lecimy! - Po tych słowach teleportowała się do Eminy.

25Wielki Wodospad Empty Re: Wielki Wodospad Wto Sie 31, 2010 2:42 pm

Max

Max
Human Interface
Human Interface
Max rozejrzał się po ziemi.
-Ehh a on jak zwykle musiał o czymś zapomnieć.
Chłopak podniósł pelerynę Shigeru.
-Całkiem ładna.
Po tych słowach przeteleportował się do Eminy.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 1 z 8]

Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next

Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach

 

© 2009-2018 Anime Revolution Sprites. All rights reserved.
Design by Yoh. Thanks for Zbir and Safari.