- Trening na pewno mi się przyda, ale czy dotrzymam ci kroku xd - zapytał, rozciągając uleczoną rękę.
152 Re: Wielki Wodospad Nie Kwi 03, 2011 1:13 pm
Ketsu
Notowany
Pewnie, że dotrzymasz..W końcu po to trenujemy xD - powiedział.
I jak ręka ?
I jak ręka ?
153 Re: Wielki Wodospad Nie Kwi 03, 2011 2:39 pm
Michass
Lieutenant
- Ręka jak nowa, dzięki ;d. To jak trenujemy? - Chłopak wstał i zaczął się rozciągać.
154 Re: Wielki Wodospad Wto Kwi 05, 2011 5:24 pm
Ketsu
Notowany
Wole siły zachować na walkę z nieznajomym, po wszystkim - chętnie - rzekł Ketsu i zniknął.
155 Re: Wielki Wodospad Pią Kwi 08, 2011 6:17 pm
Michass
Lieutenant
Chłopak cały czas leżąc, spogląda znudzonym wzrokiem na góry.
- Mogło by się coś dziać.. - powiedział, lekko śpiący chłopak.
- Mogło by się coś dziać.. - powiedział, lekko śpiący chłopak.
156 Re: Wielki Wodospad Pią Kwi 08, 2011 6:58 pm
NPC
NPC
- Mówisz i masz! - usłyszałeś, po czym zauważyłeś nad sobą jakiegoś wojownika, lecącego w twoją stronę. Chciał Ci nogą zmiażdżyć głowę, ale intuicyjnie uniknąłeś tego ataku i wyskoczyłeś w górę, lądując na nogach.
- Cholera... - powiedział, i odwrócił się w Twoją stronę, nieznajomy wojownik.
- Cholera... - powiedział, i odwrócił się w Twoją stronę, nieznajomy wojownik.
157 Re: Wielki Wodospad Pią Kwi 08, 2011 7:11 pm
Michass
Lieutenant
- Whoa! Nie spodziewałem się, że tak szybko się ktoś pojawi. - Powiedział chłopak, po czym stanął w pozycji obronnej. Był gotowy na obronę bądź kontratak.
158 Re: Wielki Wodospad Pią Kwi 08, 2011 7:41 pm
NPC
NPC
I słusznie. Przeciwnik nie zwlekał z tym by ruszyć w Twoją stronę. Będąc gotowym na unik, odruchowo przesunąłeś się w prawo i uderzyłeś lecącego prosto kolesia w brzuch. Niewiele mu to zrobiło, ale odskoczył kawałek by złapać oddech. Uśmiechnięty, zaczął ładować jakąś technikę.
159 Re: Wielki Wodospad Pią Kwi 08, 2011 8:50 pm
Michass
Lieutenant
Chłopak zauważając że przeciwnik ładuję jakąś technikę, zwiększa swój poziom mocy i ładuje w ręce pocisk, a następnie teleportuje się za przeciwnika, wciskając mu pocisk w plecy. Zaraz po tym chłopak teleportuje się nad lecącego chłopaka // jak oberwał to raczej kawałek odleci// i wbija go w ziemię uderzeniem z kolanka. Gdy plan się nie powiedzie , chłopak się cofa i uważnie obserwuję przeciwnika.
160 Re: Wielki Wodospad Sob Kwi 09, 2011 1:18 am
NPC
NPC
Kiedy zacząłeś ładować w ręku pocisk i zniknąłeś mając zamiar pojawić się za chłopakiem, ten nagle zniknął, wbijając Ci w plecy kulę energii. Zamiast niego, Ty sam odbiłeś się od ziemi kilka razy i ledwo wstałeś.
- Hehe.. - był zadowolony z siebie.
Wnioski:
- Ból pleców. Nie możesz się za bardzo schylać, ale poza tym nie przeszkadza Ci to w walce.
- Hehe.. - był zadowolony z siebie.
Wnioski:
- Ból pleców. Nie możesz się za bardzo schylać, ale poza tym nie przeszkadza Ci to w walce.
161 Re: Wielki Wodospad Sob Kwi 09, 2011 7:46 am
Michass
Lieutenant
- Trzeba podwyższyć poziom walki. - powiedział zadowolony, po czym wstał. Chłopak stanął w pozycji bojowej, nagle jego poziom mocy znacznie wzrósł, otoczyła go bardzo jasna aura. Chłopak stał otoczony aurą a jego włosy stały się żółte. Chłopak przelał wiele energii a następnie zniknął. Pojawił się obok twarzy przeciwnika z chęcią kopnięcia go z całej siły. Jednak gdy noga miała dosięgnąć już twarzy chłopak wystrzelił w niego pocisk ki. I dopiero teraz uderzył go z kopnięcia w brzuch. Atak dokończył uderzeniem z łokcia w plecy.Cofnął się i dla pewności zaczął ładować kamehameha. Gdyby coś się nie powiodło, chłopak cofa się, jest gotowy na obronę lub atak.
162 Re: Wielki Wodospad Sob Kwi 09, 2011 4:29 pm
NPC
NPC
Gdy zadawałeś pierwsze kopnięcie, nie ruszał się, tylko wciąż uśmiechał. Wystrzelonego Ki Blasta... złapał w zęby. Gdy próbowałeś go kopnąć w brzuch, ten wypluł twojego własnego Ki Blasta z dużą prędkością prosto w ciebie i zablokował kopnięcie ramieniem. Trafienie Ki Blasta uniemożliwiło ci atak łokciem. Zaczyna się wymiana ciosów między wami.
//Bo się domyślam, że będziesz próbował się bronić i kontratakować, a nie stać jak cielę.//
//Bo się domyślam, że będziesz próbował się bronić i kontratakować, a nie stać jak cielę.//
163 Re: Wielki Wodospad Sob Kwi 09, 2011 5:04 pm
Michass
Lieutenant
Podczas wymiany ciosów , chłopak szuka momentu dobrego do ataku. Gdy taki się nadarzy, próbuje kopnąć przeciwnika w podbródek z całej siły, a następnie przelewa energię do ręki i uderza z łokcia aby ten kawałek odleciał. Zaraz po tym teleportuje się nad niego, wystawia prawą rękę przed siebie , zbiera w niej bardzo dużo energii a następnie wykrzykuje Dragon Arrow! Chłopak zaczął strzelać w przeciwnika potężnymi pociskami KI w kształcie strzał. Chłopak znów ładuję energię w rękach i gdy deszcz strzał minie, teleportuje się przed wroga i wystrzela w niego silny Final Flash. Cały czas jest gotowy do obrony.
164 Re: Wielki Wodospad Nie Kwi 10, 2011 3:30 pm
NPC
NPC
Przeciwnik odbił większość strzał, podleciał do ciebie i cię walnął z bani w czoło, po czym wykopał i wystrzelił w ciebie strumień energii.
Strumień jeszcze nie doleciał, ale jesteś lekko zdezorientowany.
//Tak. Nie straciłeś tej energii, z której byś wystrzelił Final Flasha.//
Strumień jeszcze nie doleciał, ale jesteś lekko zdezorientowany.
//Tak. Nie straciłeś tej energii, z której byś wystrzelił Final Flasha.//
165 Re: Wielki Wodospad Nie Kwi 10, 2011 7:57 pm
Michass
Lieutenant
Chłopak cofnął się kawałek , a następnie wystrzelił w powietrze pocisk. Na dość dużej wysokości pocisk rozbłysnął się na niebie. Młodzieniec zebrał energię w nogach po czym zniknął z pola widzenia przeciwnika. Gdy ten się rozgląda chłopak pojawia się za niem i uderza z łokcia w tył głowy tak by ten się przewrócił a następnie strzela pociskiem ki aby ten się wbił w ziemię. Po zakończonym ataku chłopak pojawia się nad przeciwnikiem zbiera energię i wystrzeliwuje Dragon Attack. Jest gotowy na obronę, unik bądź kontratak.
166 Re: Wielki Wodospad Nie Kwi 10, 2011 8:55 pm
NPC
NPC
Kiedy zniknąłeś z pola widzenia swojego przeciwnika, rzeczywiście trochę go zorientowałeś. Trafiłeś z łokcia w tył głowy, ale przeciwnik się nie przewrócił, a zniknął i pojawił się nad Tobą.
- Chyba skończyli, co? - zapytał samego siebie, następnie ignorując Cię, poleciał w stronę Wysp Waroyra.
- Chyba skończyli, co? - zapytał samego siebie, następnie ignorując Cię, poleciał w stronę Wysp Waroyra.
167 Re: Wielki Wodospad Nie Kwi 10, 2011 9:01 pm
Ykmo
Sniper
Chłopak pojawił się przed odlatującym chłopakiem kopiąć go mocno w twarz.
A ty dokąd robaczku.... Teraz pobawisz się ze mna.
Chłopak błyskawicznie pojawił się ze przeciwinkiem kopiąc go w tył głowy, znikł poczym pojawił się przed nim uderzając go prosto w nos kilka razy.
Gdy ten powinien zalać się łzami lub chociaż złapać za nos chłopak ładuje kulę ki w ręku i wbija mu ją prosto w twarz. Gdy można było by pomyśleć że kończy swój atak ten łapie go za włosy, zaczyna się kołować i rzuca go prosto w ziemię z ogromną siła. Po tym szybko przechodzi w stadium ssj. Pojawia się lekko nad lecącym w dół przeciwnikiem i okłada go po brzuchu przed ziemią odskakuje robiąc ładne salto w tył i się kłania.
Cześć Michass, kope lat.
Chłopak czekał na ewentualny atak.
A ty dokąd robaczku.... Teraz pobawisz się ze mna.
Chłopak błyskawicznie pojawił się ze przeciwinkiem kopiąc go w tył głowy, znikł poczym pojawił się przed nim uderzając go prosto w nos kilka razy.
Gdy ten powinien zalać się łzami lub chociaż złapać za nos chłopak ładuje kulę ki w ręku i wbija mu ją prosto w twarz. Gdy można było by pomyśleć że kończy swój atak ten łapie go za włosy, zaczyna się kołować i rzuca go prosto w ziemię z ogromną siła. Po tym szybko przechodzi w stadium ssj. Pojawia się lekko nad lecącym w dół przeciwnikiem i okłada go po brzuchu przed ziemią odskakuje robiąc ładne salto w tył i się kłania.
Cześć Michass, kope lat.
Chłopak czekał na ewentualny atak.
168 Re: Wielki Wodospad Nie Kwi 10, 2011 9:13 pm
NPC
NPC
Nie zdążyłeś. Pojawiłeś się przy Michassie, ale przeciwnika nie było już nawet widać na niebie.
169 Re: Wielki Wodospad Pon Kwi 11, 2011 12:01 pm
Michass
Lieutenant
- Yo! - powiedział do Toshiego po czym wzbił się w powietrze.
- Może jeszcze go złapiemy - powiedział i poleciał w stronę Wysp Waroyra.
- Może jeszcze go złapiemy - powiedział i poleciał w stronę Wysp Waroyra.
170 Re: Wielki Wodospad Pon Kwi 11, 2011 12:31 pm
Ykmo
Sniper
Chłopak znów przyłożył dwa palce do czoła, wolał się przenosić niż latać.
Znikł.
Znikł.
171 Re: Wielki Wodospad Pią Paź 28, 2011 4:51 pm
Versil Perihelion
Site Admin
- Arisa, nie wiem jak ty, ja przez ten ostatni rok nie próżnowałam. //Tak, już w tym momencie mam objection do timeskipa. Przepraszam Yoszu, po prostu nie wyszło.// Pokaż, co masz do zaprezentowania.
W tym momencie nagle Kaylin spojrzała gdzieś na niebo na południe.
- Hm, wydawało mi się, że... Nie, nieważne. Dawaj.
Nie wyczuwam żadnej energii, ale jednak mam dziwne wrażenie, że coś się pojawiło. Czy to...? ]]
W tym momencie nagle Kaylin spojrzała gdzieś na niebo na południe.
- Hm, wydawało mi się, że... Nie, nieważne. Dawaj.
Nie wyczuwam żadnej energii, ale jednak mam dziwne wrażenie, że coś się pojawiło. Czy to...? ]]
172 Re: Wielki Wodospad Pią Paź 28, 2011 5:02 pm
Max
Human Interface
Max i Hanako pojawili się w dość sporej odległości od trenujących dziewczyn, pomimo tego byli dobrze widoczni. Szczerze mówiąc, Max trochę się bał reakcji Arisy na jego nagły powrót. Nawet nie zauważył kiedy nieznacznie zwiększył swój poziom mocy jakby chciał tym zwrócić na siebie uwagę. Póki co tylko się przyglądał.
173 Re: Wielki Wodospad Pią Paź 28, 2011 5:41 pm
Mr.Bercikovsky
KOX
Arisa bez większego zastanowienia ruszyła na Kaylin zwiększając swoją energię. Zaczęła uderzać dziewczynę pięściami, jej ciosy jednak były łatwe do uniknięcia. W końcu był to tylko sparing. Starała się unikać ciosów ze strony Kaylin gdyby takie się zdarzyły. Chwilę po rozpoczęciu sparingu pojawił się Max. Arisa starała się go ignorować. Zwiększyła tylko znacznie swoją moc i zaczęła agresywniej nacierać na dziewczynę jakby chciała pokazać Iesterowi co go czeka. Jej moc i złość ciągle rosły. Zaczęła coraz szybciej uderzać. W końcu nie wytrzymała i przerwała posyłając Fiery Wave w stronę Maxa. Mało ją obchodziło, że obok niego stoi Hanako.
174 Re: Wielki Wodospad Pią Paź 28, 2011 5:54 pm
Versil Perihelion
Site Admin
Viego i Alister, osłonięci niewidzialną barierą i z wyciszonymi energiami pojawili się kawałek od miejsca treningu.
Mówią naprawdę cichym szeptem:
- Jak to zrobiłeś?
- Skok kwantowy. Umiałem to wcześniej, teraz dopracowałem. Działa jak teleportacja, ale nie jest teleportacją. To trudna kwestia. Czekaj tu, muszę coś powiedzieć Maxowi. Bądź gotów wkroczyć.
Viego aktywował Clock Up i pojawił się obok Maxa. Powiedział mu cicho:
- To ja, Viego. Jak Kaylin cię zapyta, powiedz, że tylko ty przeżyłeś. Chcę jej zrobić kawał.
Wtedy Arisa posłała w ich kierunku Fiery Wave.
Kaylin zareagowała i używając The World przemieściła się przed falę i ją odbiła w bok szybkim Jitsuhō. Znajdowała się kilka kroków od Viega, ale ten się na tyle dobrze zamaskował, że go nie zauważyła. Jedynie wciąż miała to przeczucie wynikające z Kaen Kagami.
- Arisa, kontroluj się... Max, to ty, prawda? Więc przeżyliście tamtą sytuację? Gdzie jest Viego i reszta?
//Max, wzięcie udziału w tym małym żarcie nie będzie cię wiele kosztować xd
Please, nie spieprz mi tego xd//
Mówią naprawdę cichym szeptem:
- Jak to zrobiłeś?
- Skok kwantowy. Umiałem to wcześniej, teraz dopracowałem. Działa jak teleportacja, ale nie jest teleportacją. To trudna kwestia. Czekaj tu, muszę coś powiedzieć Maxowi. Bądź gotów wkroczyć.
Viego aktywował Clock Up i pojawił się obok Maxa. Powiedział mu cicho:
- To ja, Viego. Jak Kaylin cię zapyta, powiedz, że tylko ty przeżyłeś. Chcę jej zrobić kawał.
Wtedy Arisa posłała w ich kierunku Fiery Wave.
Kaylin zareagowała i używając The World przemieściła się przed falę i ją odbiła w bok szybkim Jitsuhō. Znajdowała się kilka kroków od Viega, ale ten się na tyle dobrze zamaskował, że go nie zauważyła. Jedynie wciąż miała to przeczucie wynikające z Kaen Kagami.
- Arisa, kontroluj się... Max, to ty, prawda? Więc przeżyliście tamtą sytuację? Gdzie jest Viego i reszta?
//Max, wzięcie udziału w tym małym żarcie nie będzie cię wiele kosztować xd
Please, nie spieprz mi tego xd//
175 Re: Wielki Wodospad Pią Paź 28, 2011 6:13 pm
Max
Human Interface
//Nigdy cie nie lubiłem, z chęcią ci to spieprzę... żart. //
Max spojrzał na Kaylin.
-Tak to ja... Kaylin, przykro mi ale... ale... tylko ja przeżyłem.
//Zaraz... Czy później mi się nie oberwie za to, że naopowiadałem jej kłamstw? Dobra, never mind.//
Mówił to z pełną powagą, cholernie trudno było poznać, że żartuje.
-Wybacz mi na chwilkę.
Teleportował się do Arisy, patrzył jej w oczy.
-Ariso, wiem, że jesteś zła. Jeśli chcesz się na mnie wyżyć to proszę, możesz to zrobić ale daj mi najpierw wyjaśnić.
Chłopak czekał na odpowiedź Arisy.
Hanako w tym czasie wdrapała się na jedno z pobliskich drzew i przyglądała się całej sytuacji.
Max spojrzał na Kaylin.
-Tak to ja... Kaylin, przykro mi ale... ale... tylko ja przeżyłem.
//Zaraz... Czy później mi się nie oberwie za to, że naopowiadałem jej kłamstw? Dobra, never mind.//
Mówił to z pełną powagą, cholernie trudno było poznać, że żartuje.
-Wybacz mi na chwilkę.
Teleportował się do Arisy, patrzył jej w oczy.
-Ariso, wiem, że jesteś zła. Jeśli chcesz się na mnie wyżyć to proszę, możesz to zrobić ale daj mi najpierw wyjaśnić.
Chłopak czekał na odpowiedź Arisy.
Hanako w tym czasie wdrapała się na jedno z pobliskich drzew i przyglądała się całej sytuacji.
Similar topics
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach