Ketsu przemienia się w Super Saiyan 3 i Strenght +, następnie przenosi się za Ykma, tak szybko i tak blisko by był zaraz przy nim, następnie wysadza się w powietrze wyrzucając z siebie swoją energię//jak ktos nie zginie to ŻAL!//.
77 Re: Wielki Wodospad Czw Sty 06, 2011 7:37 pm
SmokuXD
Observer
- Idioci... Smok spojrzał na Shade - Widzę że jeden pajac ma możliwość kontroli cienia...phew. //Ciężko wymyślić jakiś oryginalny żywioł...//
78 Re: Wielki Wodospad Czw Sty 06, 2011 7:52 pm
Saske
Zoan User
(Wiesz co Shade? Jakiś chłopczyk powiedział do mnie że kolejny pajac ma demona cieni. Dawaj lecimy na niego.) Demon przekręcił głowę do Smoka.
Zamknął oczy i nastąpił koło niego znaki transmutacji. Wydobył z siebie całą energię by przejść na DemonFormTwo, ale mu się to nie udawało. Potem wziął miecz. Ee, demon dawaj do miecza ! Shade stracił DemonFormOne bo Demon przeszedł na miecz, i zrobił się //ivul// czarny. Zaczął podążać z nim do Smoka gdy był już parę cm od niego, teleportował się i uderzył Toshiego, bo był za jego plecami.
Zamknął oczy i nastąpił koło niego znaki transmutacji. Wydobył z siebie całą energię by przejść na DemonFormTwo, ale mu się to nie udawało. Potem wziął miecz. Ee, demon dawaj do miecza ! Shade stracił DemonFormOne bo Demon przeszedł na miecz, i zrobił się //ivul// czarny. Zaczął podążać z nim do Smoka gdy był już parę cm od niego, teleportował się i uderzył Toshiego, bo był za jego plecami.
79 Re: Wielki Wodospad Czw Sty 06, 2011 8:00 pm
Ykmo
Sniper
//Saske co ty odpierdalasz ? Ja za plecami SMoka ? Jak nie umiesz czyta, lub ogólne grać to sie nie bierz. Zreszta poczekaj na odpowiedź npc bo tak to nic nie pograsz -.-
Sorka za offtopic
Sorka za offtopic
80 Re: Wielki Wodospad Sob Sty 08, 2011 9:55 am
NPC
NPC
Runda 1
Shade
Stworzyłeś miecz w ręku i zacząłeś atakować Ketsa. Młodzieniec jednak był zdecydowanie szybszy od Ciebie i unikał każdej próby trafienia go.
Toshi
Już chciałeś zaatakować Shade'a, kiedy ten odruchowo zablokował twoje uderzenie w podbródek. Jednak, biorąc pod uwagę to że jesteś zdecydowanie szybszy od niego, przesunąłeś w powietrzu jeszcze drugą nogę tak by uderzyć go w twarz z boku. Udało się, Shane odleciał kilka metrów dalej. Skierowałeś się zaraz po tym na Bumbera z zamiarem podcięcia go. Zważając jednak na to że jest szybszy od Ciebie, zdążył uskoczyć i stanął w powietrzu.
Bumber
Udało Ci się zamienić w SSJ, ruszyłeś po tym momentalnie na Toshiego żeby go zaatakować. Rozpoczęliście ładną walkę wręcz, jednak przez lepsze panowanie nad energią Toshi wystrzelił w czasie walki prosto w twoją głowę niewielką kulę KI. Straciłeś na chwilę równowagę, gdyż ta wybuchła centralnie na twojej głowie. Spadłeś na ziemię. Po chwili jednak wstałeś i raczej stwierdziłeś że wszystko z Tobą w porządku.
Michass
Zaskoczyłeś Toshiego na którego wszyscy się uparli i udało kopnąć Ci się go z zaskoczenia w plecy. Następnie wystrzeliłeś w niego szybką Kamehameha, dość słabą zresztą.. Toshi spadł na ziemię pod wpływem takiego combo, ale nic poza zniszczoną podkoszulką raczej mu nie było.
Runda 2
Shade
Włączyłeś Demon Form 1, po czym ruszyłeś na Michass'a. Niestety, ciemno nie było i póki co nie zapowiadało się na wieczór, więc większej mocy nie masz.
//Pozwól że takie szczegóły jak noc lub dzień etc., ja będę ustalał..//
Starałeś się trafić Michass'a, ale..... Oślepiło Cię słońce i nie wiedziałeś gdzie celujesz. Okazało się że wylądowałeś obok Smoka, który mając dosłownie w dupie całą Waszą walkę, uderzył Cię z łokcia w plecy, nie zmieniając pozycji. Spadłeś na ziemię z dość dużą szybkością, a miecz gdzieś Ci wyleciał.
Toshi
Zamieniłeś się w formę SSJ i dostałeś jakiegoś berserka. Poleciałeś w stronę leżącego Shade'a i zacząłeś go napierdzielać z całych sił. Po chwili się opanowałeś.
* Shade, masz złamaną rękę.
Ketsu
Przeniosłeś się Ykma uprzednio zamieniając się w Super Saiya'jin 3 i Strenght +. Kiedy już miałeś się zabić i wyzwolić z siebie energię, sam poczułeś niewyobrażalnie wielką energię. Dosłownie przed Tobą pojawił się jakiś koleś ubrany na czarno. Nim się zorientowałeś dostałeś dwa kopy w twarz. W dodatku te miały taką siłę, że spokojnie zabiłyby słabszego wojownika.
Koniec rund
Właściwie, wszyscy przerwaliście te walki. Koleś stał w samym środku Waszej grupy lekko uśmiechnięty.
- Nie, no.. Mimo że zebrała się taka grupa to dalej go tu nie ma.. - powiedział lekko zawiedziony, ale za cholerę nie skojarzyliście o czym mowa.
Emanował taką energią że nawet Smoku lub Ketsu ledwo łapali oddech.
Shade
Stworzyłeś miecz w ręku i zacząłeś atakować Ketsa. Młodzieniec jednak był zdecydowanie szybszy od Ciebie i unikał każdej próby trafienia go.
Toshi
Już chciałeś zaatakować Shade'a, kiedy ten odruchowo zablokował twoje uderzenie w podbródek. Jednak, biorąc pod uwagę to że jesteś zdecydowanie szybszy od niego, przesunąłeś w powietrzu jeszcze drugą nogę tak by uderzyć go w twarz z boku. Udało się, Shane odleciał kilka metrów dalej. Skierowałeś się zaraz po tym na Bumbera z zamiarem podcięcia go. Zważając jednak na to że jest szybszy od Ciebie, zdążył uskoczyć i stanął w powietrzu.
Bumber
Udało Ci się zamienić w SSJ, ruszyłeś po tym momentalnie na Toshiego żeby go zaatakować. Rozpoczęliście ładną walkę wręcz, jednak przez lepsze panowanie nad energią Toshi wystrzelił w czasie walki prosto w twoją głowę niewielką kulę KI. Straciłeś na chwilę równowagę, gdyż ta wybuchła centralnie na twojej głowie. Spadłeś na ziemię. Po chwili jednak wstałeś i raczej stwierdziłeś że wszystko z Tobą w porządku.
Michass
Zaskoczyłeś Toshiego na którego wszyscy się uparli i udało kopnąć Ci się go z zaskoczenia w plecy. Następnie wystrzeliłeś w niego szybką Kamehameha, dość słabą zresztą.. Toshi spadł na ziemię pod wpływem takiego combo, ale nic poza zniszczoną podkoszulką raczej mu nie było.
Runda 2
Shade
Włączyłeś Demon Form 1, po czym ruszyłeś na Michass'a. Niestety, ciemno nie było i póki co nie zapowiadało się na wieczór, więc większej mocy nie masz.
//Pozwól że takie szczegóły jak noc lub dzień etc., ja będę ustalał..//
Starałeś się trafić Michass'a, ale..... Oślepiło Cię słońce i nie wiedziałeś gdzie celujesz. Okazało się że wylądowałeś obok Smoka, który mając dosłownie w dupie całą Waszą walkę, uderzył Cię z łokcia w plecy, nie zmieniając pozycji. Spadłeś na ziemię z dość dużą szybkością, a miecz gdzieś Ci wyleciał.
Toshi
Zamieniłeś się w formę SSJ i dostałeś jakiegoś berserka. Poleciałeś w stronę leżącego Shade'a i zacząłeś go napierdzielać z całych sił. Po chwili się opanowałeś.
* Shade, masz złamaną rękę.
Ketsu
Przeniosłeś się Ykma uprzednio zamieniając się w Super Saiya'jin 3 i Strenght +. Kiedy już miałeś się zabić i wyzwolić z siebie energię, sam poczułeś niewyobrażalnie wielką energię. Dosłownie przed Tobą pojawił się jakiś koleś ubrany na czarno. Nim się zorientowałeś dostałeś dwa kopy w twarz. W dodatku te miały taką siłę, że spokojnie zabiłyby słabszego wojownika.
Koniec rund
Właściwie, wszyscy przerwaliście te walki. Koleś stał w samym środku Waszej grupy lekko uśmiechnięty.
- Nie, no.. Mimo że zebrała się taka grupa to dalej go tu nie ma.. - powiedział lekko zawiedziony, ale za cholerę nie skojarzyliście o czym mowa.
Emanował taką energią że nawet Smoku lub Ketsu ledwo łapali oddech.
81 Re: Wielki Wodospad Sob Sty 08, 2011 10:29 am
SmokuXD
Observer
//Saske, jakim cudem czytasz w myślach ?//
Smok wylądował na ziemi. - No proszę, co my tu mamy ? Kto to zaszczycił nas swoją obecnością, przedstaw się...proszę. //jbc to był ton bardziej ironiczny.//
Smok wylądował na ziemi. - No proszę, co my tu mamy ? Kto to zaszczycił nas swoją obecnością, przedstaw się...proszę. //jbc to był ton bardziej ironiczny.//
82 Re: Wielki Wodospad Sob Sty 08, 2011 10:48 am
Ykmo
Sniper
Zwiększył swą moc, wystawił rękę przed siebie i stworzył barierę.
Wkońcu mogę oddychać.
Wziął głęboki oddech. Rozejrzał się po innych a potem popatrzył na przybysza.
A ty czego tu szukasz ?!
Wkońcu mogę oddychać.
Wziął głęboki oddech. Rozejrzał się po innych a potem popatrzył na przybysza.
A ty czego tu szukasz ?!
83 Re: Wielki Wodospad Sob Sty 08, 2011 11:33 am
Michass
Lieutenant
Gdy pojawił się przeciwnik zaczęło mi się ciężko oddychać. Może ssj mnie uratuje. Szybko zacząłem zbierać energię w ciele i próbowałem wejść na poziom ssj.
84 Re: Wielki Wodospad Sob Sty 08, 2011 11:57 am
Saske
Zoan User
Kierował mną jeszcze Demon. ( Demonie, kto to jest?) (Nie wiem, ale emanuję straszną energią.)
Po czym skrzywił głowę i uśmiechnął się w stronę przybysza.
Po czym skrzywił głowę i uśmiechnął się w stronę przybysza.
85 Re: Wielki Wodospad Sob Sty 08, 2011 6:23 pm
Kumalski
Third Child
- Kim... jes... - Włączył aurę wokół siebie - Podobna energia jaką czułem przedtem. - Czekam na odpowiedź przybysza.
86 Re: Wielki Wodospad Wto Sty 11, 2011 12:21 am
NPC
NPC
Toshi udało Ci się stworzyć barierę, natomiast Michassowi przejść na formę SSJ.
Mężczyzna TOTALNIE Was zignorował. Jego moc była przytłaczająca, ale to nie Was szukał. Kiedy Smoku zaczął mówić nieco ironicznie, mężczyzna spojrzał na niego z niezbyt wesołym wyrazem twarzy. Wystawił on rękę przed siebie, a Smoku odruchowo przygotował się do obrony. W pewnym momencie nie wiadomo skąd, z góry uderzyła w ciebie dziwna energia.. Spadłeś na ziemię, przy uderzeniu wypluwając nieco krwi.
Większych ran brak.
- Czyżbym pomylił światy..? Niemożliwe.. On musi tu być. Musi mi wskazać drogę do tego cholernego artefaktu.. - powiedział do siebie. Słyszał to jedynie Toshi. Koleś mówił stosunkowo cicho, więc właściwie ledwo bo ledwo ale jako jedyny usłyszałeś jego słowa.
Mężczyzna TOTALNIE Was zignorował. Jego moc była przytłaczająca, ale to nie Was szukał. Kiedy Smoku zaczął mówić nieco ironicznie, mężczyzna spojrzał na niego z niezbyt wesołym wyrazem twarzy. Wystawił on rękę przed siebie, a Smoku odruchowo przygotował się do obrony. W pewnym momencie nie wiadomo skąd, z góry uderzyła w ciebie dziwna energia.. Spadłeś na ziemię, przy uderzeniu wypluwając nieco krwi.
Większych ran brak.
- Czyżbym pomylił światy..? Niemożliwe.. On musi tu być. Musi mi wskazać drogę do tego cholernego artefaktu.. - powiedział do siebie. Słyszał to jedynie Toshi. Koleś mówił stosunkowo cicho, więc właściwie ledwo bo ledwo ale jako jedyny usłyszałeś jego słowa.
87 Re: Wielki Wodospad Wto Sty 11, 2011 4:39 pm
Ykmo
Sniper
(Czyżby artefakty którymi posługiwał się Shigen ?!)
Pomyślał patrząc ze zdziwieniem na przybysza.
(Oby tylko Yoh teraz nie wrócił. Nie można mu powiedzieć gdzie one są.
Do końca nie wiedział co zrobić ale miał nadzieję że przybysz nikogo nie za atakuje i z ignoruje ten wymiar.
Pomyślał patrząc ze zdziwieniem na przybysza.
(Oby tylko Yoh teraz nie wrócił. Nie można mu powiedzieć gdzie one są.
Do końca nie wiedział co zrobić ale miał nadzieję że przybysz nikogo nie za atakuje i z ignoruje ten wymiar.
88 Re: Wielki Wodospad Wto Sty 11, 2011 4:57 pm
Kumalski
Third Child
- Co to było!? - Krzyknął ze zdziwieniem. Bumber czekał aż przeciwnik coś powie.
89 Re: Wielki Wodospad Wto Sty 11, 2011 5:22 pm
SmokuXD
Observer
Smok wstał, wypluł krew - Jego poziom mocy jest spory...Wykorzystam taktykę Viega. - Clock up. Powiedział po cichu i nie ruszał się.
90 Re: Wielki Wodospad Sro Sty 12, 2011 9:49 pm
NPC
NPC
- Hmm.. - zaczął się zastanawiać, po czym starał się coś wyczuć. Nie udało mu się to, więc wylądował na ziemi i zwyczajnie zaczął iść w stronę Eminy. Iść, nie lecieć czy biec. Szedł jak normalny człowiek, spokojnie ignorując Was przy tym jak mało kiedy.
91 Re: Wielki Wodospad Sro Sty 12, 2011 10:11 pm
SmokuXD
Observer
Smok zaczął iść za nim był stosunkowo dalej od niego i gdyby chciał go zaatakować, znika.
92 Re: Wielki Wodospad Czw Sty 13, 2011 6:24 am
Kumalski
Third Child
Bumber nie wiedząc co robić stał.
93 Re: Wielki Wodospad Czw Sty 13, 2011 6:40 am
Saske
Zoan User
Demon się zdenerwował że ignorował go, ale i tak wie że nie da mu rady.
Shade poszedł parę CM, przed tym człowiekiem i zaczął iść za nim.
Shade poszedł parę CM, przed tym człowiekiem i zaczął iść za nim.
94 Re: Wielki Wodospad Czw Sty 13, 2011 8:13 am
Michass
Lieutenant
Michass wiedział że nie ma z nim szans. Po chwili rzekł do Bumbera :
-Bumber, walczymy dalej ?
-Bumber, walczymy dalej ?
95 Re: Wielki Wodospad Czw Sty 13, 2011 10:07 am
NPC
NPC
Mężczyzna w pewnej chwili się uśmiechnął.
- Mam Cię.. - powiedział spokojnie.
Ziemia pod nim się zapadła, a on odbijając się od ziemi odleciał. Nie widzieliście nawet momentu jak wzlatuje, zauważyliście jedynie że coś unosiło się w powietrzu i był to właśnie on.
- Mam Cię.. - powiedział spokojnie.
Ziemia pod nim się zapadła, a on odbijając się od ziemi odleciał. Nie widzieliście nawet momentu jak wzlatuje, zauważyliście jedynie że coś unosiło się w powietrzu i był to właśnie on.
96 Re: Wielki Wodospad Czw Sty 13, 2011 2:41 pm
Ykmo
Sniper
(Dobrze że nie chciał walczyć.)
Stał chwilę spokojnie poczym znikł
Stał chwilę spokojnie poczym znikł
98 Re: Wielki Wodospad Czw Sty 13, 2011 5:41 pm
Saske
Zoan User
Shade znikł, i próbował namierzać jego energię.
99 Re: Wielki Wodospad Czw Sty 13, 2011 6:24 pm
Kumalski
Third Child
- Trzeba za nim lecieć! - Chłopak nie słuchając Michassa.
100 Re: Wielki Wodospad Czw Sty 13, 2011 7:46 pm
Michass
Lieutenant
Ehh.. -.-
Za bardzo im nie pomogę , no ale skoro wszyscy to wszyscy. - Michass znikł.
Za bardzo im nie pomogę , no ale skoro wszyscy to wszyscy. - Michass znikł.
Similar topics
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach