Yoha wyraźnie zainteresował fakt, że brama znajduje się na placu głównym, gdzie przebywa również aktualnie masa ludzi. Nie do końca wiedział co to może oznaczać, jednak kiedy Iro wspomniał o zapieczętowanym wejściu i święcie, nagle go olśniło.
- Tego się obawiałem.
- O czym Ty mówisz?
- Te zgrzybiałe zgredy, bardzo fajnie to sobie wymyśliły.
- Hm?... Zaraz... Chyba wiem do czego zmierzasz.
Chłopak podrapał się po głowie, mając całkiem poważną minę. Nie myślał o tym by odkryć cały plan dziadów, ale zaczął wynajdywać tu lekki spisek.
- Święto... Na placu głównym masa ludzi. My mamy możliwość otworzenia portalu, który jest rzekomo uznawany za nieczynny. Następnie mamy z tego wymiaru, na oczach wszystkich wyciągnąć Gemmei. Ktoś dobrze wiedział że przybędziemy po nią jeszcze przed egzekucją.
- Sugerujesz że Ci najstarsi, zaplanowali to wszystko tak byśmy jej nie uratowali, nie tracąc na tym zaufania Jigen Tankenka...
Yoh spojrzał na Kaylin.
- A skoro tylko jeden Jigen Tankenka ma zdolność podróżowania wymiarami zapieczętowanymi, łatwo będzie się domyślić, że tak naprawdę współpracujecie ze złodziejem. Zastanawia mnie tylko czy to dalej plan tych dziadów czy może jednak ktoś inny maczał w tym palce.
- Bransoleta nie wytrzyma energii wytwarzanej do otworzenia zapieczętowanego wymiaru, Viego.
- Tego się obawiałem.
- O czym Ty mówisz?
- Te zgrzybiałe zgredy, bardzo fajnie to sobie wymyśliły.
- Hm?... Zaraz... Chyba wiem do czego zmierzasz.
Chłopak podrapał się po głowie, mając całkiem poważną minę. Nie myślał o tym by odkryć cały plan dziadów, ale zaczął wynajdywać tu lekki spisek.
- Święto... Na placu głównym masa ludzi. My mamy możliwość otworzenia portalu, który jest rzekomo uznawany za nieczynny. Następnie mamy z tego wymiaru, na oczach wszystkich wyciągnąć Gemmei. Ktoś dobrze wiedział że przybędziemy po nią jeszcze przed egzekucją.
- Sugerujesz że Ci najstarsi, zaplanowali to wszystko tak byśmy jej nie uratowali, nie tracąc na tym zaufania Jigen Tankenka...
Yoh spojrzał na Kaylin.
- A skoro tylko jeden Jigen Tankenka ma zdolność podróżowania wymiarami zapieczętowanymi, łatwo będzie się domyślić, że tak naprawdę współpracujecie ze złodziejem. Zastanawia mnie tylko czy to dalej plan tych dziadów czy może jednak ktoś inny maczał w tym palce.
- Bransoleta nie wytrzyma energii wytwarzanej do otworzenia zapieczętowanego wymiaru, Viego.