Koniec rozdziału.
TIMESKIP - wymiar „???”
Soundtrack do aktualnej sytuacji - Viego, Rayem, Yoh, Toshi, Max, Shigeru, Maximus
Po wejściu do portalu utworzonego przez Sanjiro, młodzieńcy nie mieli już odwrotu. Kiedy Yoh wybrał świat odpowiedni do treningu, Godou z uśmiechem obserwował jak każdy wchodzi do tajemniczej, zamkniętej przestrzeni - gdy wszedł do niego ostatni z wojowników, potężny oponent po prostu zamknął portal.
Każdy z wojowników w pewnym momencie wylądował w dosyć dziwnym, nieprzyjemnie chłodnym miejscu. Wokół znajdowała się polana, a słońce wyraźnie zachodziło, sprawiając, iż nadchodziła noc. Przed nastolatkami znajdował się niewielki z pozoru dom. Po wejściu do środka, nastąpił dziwny skok, jakby młodzieńcy trafili do innego świata. Dosyć duże pomieszczenie z wieloma pokojami; korytarz prowadził do kuchni, gdzie po drodze znajdowała się jeszcze łazienka i przeogromna spiżarnia.
-
Świat znalazłem przypadkowo. Wyraźnie przeznaczony do treningu, ale nie wiem czemu zamknięty. Może podobnie jak Hyperbolic Time Chamber, jest częścią jakiegoś innego uniwersum...?Max spojrzawszy na zadowolonego Yoha, rozglądającego się po korytarzu, lekko się uśmiechnął.
W ciągu dwóch miesięcy...
Pierwszego dnia każdy przygotowywał się do treningu, który wojownicy rzekomo mieli spędzać wspólnie. Pierwszy tydzień należał do tych najtrudniejszych; każdy musiał oswoić się z myślą, że nie może skontaktować się ze swoimi przyjaciółmi i rodzinami, mimo, iż wszyscy bardzo tego chcieli. Początkowo nikt, pomimo wielu stoczonych wspólnie walk, nie miał zbytniego zaufania do reszty wojowników. Obrońcy Terry, mimo wszystko przez kilka pierwszych tygodni trenowali samodzielnie, twierdząc że będzie to najlepsze rozwiązanie na czas pobytu w zamkniętej przestrzeni. Właśnie te kilka tygodni uświadomiło każdemu z wojowników, iż samodzielne treningi nie przynoszą większych efektów. Natomiast, podczas treningów ze swoimi przyjaciółmi, nie dawali z siebie wszystkiego; szybko zmieniono plan działania.
Wspólna decyzja zakładała treningi co drugi dzień. Podczas wolnego, każdy odpoczywał, wspominał swoje rodziny, konstruował coś lub po prostu pozbywał się zapasów ze spiżarni. Kiedy to nadchodziły dni treningów, wojownicy wspólnie wychodzili na dwór, trenując wzajemnie z wylosowanymi sparring partnerami. Czas cały czas płynął, choć obrońcy przestali go na dobrą sprawę liczyć po kilku miesiącach; nie miało to najmniejszego sensu.
Półtora roku później...
Ostatni dzień treningu, przed powrotem na Terrę.
WDG Maximusa, którego chłopak ustawił właśnie na tą datę zaczął alarmować, ale tak czy siak nie mógł obudzić śpiącego chłopaka. Toshi śpiący kilka metrów dalej, przewracając się na prawy bok, utworzył ze swojej ręki diamentową lancę, którą wydłużył na tyle by przebić urządzenie chłopaka. Nastąpił spokój, który oczywiście został przerwany przez głośny trening Yoha, Rayema oraz Shigeru; chłopaki walczyli ze sobą na pełnych obrotach, nie transformując się na żadną ze swoich form; nie było sensu. Poza tym, dosyć długo podczas pobytu tutaj trenowali swoje przemiany, aby kontrolować je na dosyć wysokim poziomie. Viego konstruował w tym czasie kolejne ze swoich urządzeń; kiedy nie miał co robić, czas spędzał na budowie niekiedy naprawdę dziwnych wynalazków. Max głośno chrapiąc, zaczął przytulać się do Toshiego, któremu włosy na głowie już odrosły; chłopak przez sen odwzajemniał przytulanie się Maxa. Max śnił o Arisie ubranej dosyć skąpo; Toshi natomiast o Theylin, kiedy przekazywała mu informację o tym, iż będzie szczęśliwym ojcem. Tak czekał na tą wieść i w końcu się nie doczekał.
Przed domem nagle otworzył się ciemny portal z którego nikt nie wychodził; co jeszcze dziwniejsze, prowadził on prosto na Terrę, nie do korytarza. Sanjiro Godou najwyraźniej dotrzymał swojej obietnicy - to się chwali. Po niedługim czasie, wszyscy wojownicy opuścili z uśmiechniętymi twarzami to dziwne, acz mimo wszystko w miarę przyjemne uniwersum.
Niektórzy z wojowników w tym czasie się trochę zmienili fizycznie, inni dojrzewali psychicznie; nie podlega jednak dyskusji fakt, iż wszyscy stali się silniejsi.
Po przejściu przez portal, wszyscy trafili w całkiem dogodne miejsce:
http://www.anrevosprites.net/t1958p90-niebo-wysoko-nad-kontynentem
Energia wojowników wynosiła w tym czasie 5 PL; nie mogli zostać wyczuci.
TIMESKIP - wymiar „Genao”
Podczas kiedy większość najsilniejszych wojowników na Terrze, trenowała w innym świecie, ich rodziny i znajomi na planecie przechodzili przez dosyć trudne chwile. Każdy miał jednak nadzieję na to, iż obrońcy planety wkrótce wrócą.
Po około roku, nadzieja zaczęła powoli tryskać. Mimo tego, iż Kaylin wiedziała że Viego i Yoh żyją, to zwyczajnie nie mogła się z nimi skontaktować lub zrobić czegokolwiek. Równie dobrze mogli zostać wszyscy zapieczętowani w jakimś zamkniętym świecie bez możliwości ucieczki. Dziewczyna dopuszczała do siebie różne myśli, lecz po roku nieobecności Viega, nawet ona zaczęła powoli tracić nadzieję. Nie mogła opuścić wymiaru Genao; nie wiedziała co działo się na Beralzie.
A właśnie tam, świat powoli się rozwijał i szedł naprzód, za wskazówkami przekazanymi przez Viega z innego świata. Próby kontaktu z uniwersum Genao kończyły się niepowodzeniem; sprawę zostawiono dopóki obrońcy nie wrócą na planetę.
Damensaya spokojnie przebywała w Latającym Mieście, starając się jakoś odnaleźć Viega za wszelką cenę. Nie mogła przebić się przez blokadę, którą założył Sanjiro Godou, jednak ponad rok poświęciła na nieudane próby. Kobieta dała sobie spokój. Przebywa w latającym mieście, bowiem, gdzieżby inaczej miała być?
Alister starał się w końcu nauczyć kontrolować swoją wewnętrzną energię; mając Kaylin za nauczyciela, jakoś mu to szło. Nie potrafił panować nad ogniem, jednak z pomocą dziewczyny nauczył się w niewielkim stopniu kontrolować energię KI. To umożliwiło mu latanie czy używanie bardzo prostych technik ofensywnych, takich jak KI Blast. Gdy tylko miał chwilę spokoju od Kaylin, próbował uwolnić moc, która się u niego pojawiła, gdy pomagali Viegowi odblokować Worldwide Reading. Ponieważ to inna forma jego dotychczasowych zdolności, idzie mu dość dobrze. Alister znajduje się na równinach, starając się lepiej opanować swoją energię KI.
http://www.anrevosprites.net/t2232p225-pusty-teren-na-rowninach
Gemmei przez jakiś czas obwiniała się za to co stało się z Yohem i resztą wojowników. Szybko jednak uświadomiła sobie że to nie była jej wina; plan Sanjiro był taki nie inny i pomimo masy dziur, poddała mu się. Dziewczyna pomagała w odbudowie domu Yoha, który aktualnie stoi z powrotem na swoim miejscu. Gemmei jest w swoim pokoju.
http://www.anrevosprites.net/t1593p405-panoramio-14
Ayano chodziła przez dosyć długi czas rozdrażniona, nie odzywała się do nikogo, nikt nie odzywał się również do niej. Po dosyć długim czasie w końcu uświadomiła sobie że w ten sposób niczego nie wskóra i tylko pogorszy swoje więzy z przyjaciółmi; wolała więc spokojnie spędzać czas na treningu, czasem spotykając się z kimś na sparring. Szybko zapomniała o wydarzeniu sprzed ponad roku. Aktualnie, Ayano znajduje się w swoim pokoju, w odbudowanym domu Yoha.
http://www.anrevosprites.net/t1593p405-panoramio-14
Horor nie mógł pogodzić się z tym że jego pan został w innym świecie. Początkowo chciał wrócić do świata bogów, gdzie spokojnie by czekał na powrót Raymonda; ostatecznie spotkałby go w końcu w zaświatach. Za namową kuzyna chłopaka, chowaniec jednak pozostał z nim na Terrze, w domu Raya, spędzając wraz z Amane coraz to więcej czasu na treningach. Przez półtora roku niesamowicie się wzmocnili. Amane oraz Horor aktualnie przebywają w domu Raya, oglądając nudne programy w telewizji.
http://www.anrevosprites.net/t1992p45-sweet-street-15
Hanako postanowiła postawić sobie nowy cel; za wszelką cenę zamierzała dojrzeć do czasu aż wróci Max. Nie chciała jednak męczyć Arisy oraz Sandry, które i tak dosyć mocno przeżywały brak Shigeru i Maxa; postanowiła poszukać jakiegoś silnego wojownika, który nauczy ją jak walczyć za pomocą energii KI. Dziecko trafiło na Michassa, który z początku nie był zbyt chętny do czegoś takiego; nie miał nigdy styczności z dziećmi, nigdy nie był też czyimś nauczycielem, a co gorsza, sam również zamierzał dużo czasu poświęcać treningowi. Po długich namowach, nastolatek ostatecznie zdecydował się trenować dziewczynkę. Rok zleciał bardzo szybko; Hanako jak i Michass podczas wspólnego treningu dosyć poważnie się wzmocnili. Aktualnie, obydwoje znajdują się na pustyni, gdzie Michass pokazuje dziewczynce, jak kontrolować swoją energię na tyle, by wytworzyć niesamowicie silną, acz niewielką kulę energii.
http://www.anrevosprites.net/t1898p450-poudniowa-cz-pustyni
Najgorsze chwile mimo wszystko przechodziły Kaylin, Silvia, Sandra oraz Arisa. Całej czwórce było dosyć trudno, zwłaszcza Sandrze oraz Silvii, które do pomocy miały tylko mieszkające z nimi dziewczęta. Kaylin, gdy nie trenowała, dosyć dużo czasu spędzała w Latającym Mieście, będąc na bieżąco z poszukiwaniami Viega. Choć powoli traciła nadzieję, dalej się starała. Przez te półtora roku ani razu nie spojrzała na kartę JigenRide, a swój smutek próbowała tłumić właśnie trenując. Przyniosło to pewien skutek, bo pewnego dnia zaczęły się u niej pojawiać nowe moce - żywioł wiatru. Nie kontroluje go jeszcze aż tak dobrze, ale lepiej niż Alister zwykłą energię. Ponadto Kaylin podjęła próby otwierania
Puerta del Mundo, jednakże nawet to nie przyniosło skutków. Nastolatka postanowiła więc po niecałym roku zaprzestać prób i rozpocząć wspólny trening z Arisą, która była w tym czasie wolna.
http://www.anrevosprites.net/t1975p165-wielki-wodospad
Sandra oraz Silvia olały treningi. Musiały opiekować się swoimi dziećmi, które spokojnie rosły w ich oczach. Mimo to, dziewczyny cały czas cierpiały; miały nadzieję na powrót swoich mężów, lecz trudno było im wierzyć w to że jeszcze żyją lub wrócą, mimo słów Kaylin. Obie nastolatki aktualnie wybrały się na spacer do ogrodu w centrum miasta. Dzieciom kupiły jakieś soczki, a same zaczęły rozmawiać spokojnie siedząc na ławce.
Theylin również było ciężko spędzić te chwile samodzielnie. Była w ciąży, jednak ojca dziecka niestety nie było w pobliżu. Co za tym idzie, musiała rodzić i wychowywać niemowlaka przez jakiś czas tylko z Shizuką. Miała podobne uczucia do Silvii oraz Sandry; cały czas chodziła przygnębiona. Aktualnie, wraz z Shizuką, dziewczyny wybrały się z dzieckiem do ogrodu w centrum Eminy; spotkały tam Sandrę i Silvię, które rozmawiały. Shizuka poszła pobawić się z dziećmi i ich popilnować. Trzy dziewczyny natomiast zostały same. Mimo że było im trudno; uśmiechały się. Nie chciały chodzić smutne przy dzieciach.
http://www.anrevosprites.net/t2108p45-ogrod-w-centrum-miasta
Pośród wojowników, którzy nie brali udziału w tym wydarzeniu również trochę się działo.
Sameyaro wyrabiał sobie reputację w Soul Society, korzystając ze spokojnego półtora roku pracował solidnie nad smoczą formą i mocami Shinigami. Pomimo tego, nie wzmocnił się aż tak znacząco, właśnie przez czas pokoju. Jest też coraz lepiej rozpoznawalny jako obrońca na kontynencie.
Aki Kimura, który niedawno się pojawił w okolicy i również względnie nic mu nie przeszkadzało, eksperymentował trochę, co doprowadziło do jego Hollowifikacji. Udało mu się też opanować tą moc na tyle, by stać się nowym typem Vizarda - pół Hollowem, pół Quincym. Trochę się również działo w jego podświadomości...
Nagrody
Każda postać, która uczestniczyła w rozdziale Arcu, dostaje
+550 000 PL oraz
+10 reputacji (tylko postaci graczy, nie NPC). Każda postać do wieku dopisuje sobie
jeden rok więcej.
»
Ykmo:
Toshi odblokował podczas treningu poziomy „
Ginosaji Form” oraz „
Apocalypse Driver”; mimo iż nie potrafi ich jeszcze do końca kontrolować. Dodatkowo, chłopak nie musi przechodzić na formę
Diamond, aby zmienić swoją kończynę w diamentową broń.
Theylin urodziła dziecko, chłopca; nie poznała nowych technik.
Shizuka nauczyła się trzech nowych technik: „Storm of leaves”, „Wooden Protection”, „Tree of power”.
„Storm of leaves” - atak polegający na otoczeniu liści znajdujących się na drzewach, zieloną energią. Po chwili, liście wzbijają się w powietrze, pędząc setkami, a nawet tysiącami na wroga. Technika dosyć niebezpieczna.
„Wooden Protection” - z ziemi wyrasta masa grubych korzeni, nasyconych energią Shizuki; osłaniają one dziewczynę przed różnego rodzaju atakami. Mocna technika defensywna; pożera dosyć dużo energii.
„Tree of power” - Shizuka może w dowolnym miejscu przekazać jakiemuś drzewu swoją energię. Podczas przebywania nawet na drugim końcu wszechświata, będzie ona w stanie pobierać z tego drzewa energię niezbędną do walki. Jest to tak jakby jej zapasowy zbiornik z energią.
»
Yoh92:
Yoh na powrót odzyskał swoje moce Shinigami. Dodatkowo, może pobierać moc od Chiki.
Silvia, podobnie jak jej mąż, również odzyskała moce Shinigami, dodatkowo nauczyła się kontrolować niemalże perfekcyjnie w jednej z form Chie Lady.
»
Viego:
Viego ma swobodniejszą kontrolę nad swoimi kwantowymi mocami.
Kaylin zaczyna korzystać z żywiołu wiatru.
Alister nie jest już zwyczajnym, bezsilnym człowiekiem bez swojej przemiany, a sama przemiana uległa modyfikacjom.
»
Michass:
Michass odblokował podczas treningu poziomy „
Smoke Form” oraz kawałek mocy „
Lord Of Death”
»
Rayem:
Rayem w niewielkim stopniu nauczył się kontrolować moc Lorda Piekieł.
»
Maxpayne1996: W przypadku Twoich postaci, raczej nic poza mocą nie uległo zmianie.
»
Mr.Bercikovsky: W przypadku Twoich postaci, raczej nic poza mocą nie uległo zmianie.
»
Brajan:
Maximus odblokował podczas treningu poziomy „
Super Saiya'jin 5”, „
Legendary Super Saiya'jin 5” oraz „
Power of Gonnoh Lord”.