Shane pojawił się jakieś 50 m nad ziemią i spadł na ziemię obok diwana

-Auć!Trzeba jeszcze nad tym popracować-powiedział do siebie

-No to gdzie on jest?-zwrócił się do mikidusa

Był w domu Reizera ale jego KI wyczuwam teraz w małym lasku przy górach.Zostawie tutaj Diwana i sie teleportuje tam.-po chwili Mikidius zniknął.

-Hej poczekaj!-Krzyknął do mikidusa i teleportował się tam gdzie on

Leci spokojnie nad miastem, nie spieszy mu się, obserwuje po drodze dokładnie, co się dzieje na dole.

Ketsu teleportował się w samo centrum miasta które tętniło życiem, ludzie którzy go zobaczyli dziwnie się patrzyli, sam wszedł do sklepu z alkoholem.

Mikidius po wyjśćiu ze sklepu usiadł sobie na ławce,otworzył butelke wódki i powoli wypijał wódke.

Reizer teleportował się za Mikidiusa.
- Czy to tak ładnie odejść kiedy walczyliśmy ?.
Reizer usiadł kolo Mikidiusa.
- Wyjaśnij mi, kto mi rozwalił dokładnie chatę ?.

Hyk!...rozszwaliły ję moję Clóny. Mikidius po chwili opamiętał sie i powiedział.
Oooh moja głowa....Ważne to tera?niedługo będzie impra idziesz?

- Mogę, tylko nie pije bo mogę coś dziwnego zrobić..
- A tak o której, kiedy i gdzie jest ta impra ?.

Ho teraz!Im wczesniej tym lepiej.Ho na Ulice Panoramio!-powiedział Mikidius poczym teleportował sie na ulice.

Reizer teleportował się do Mikidiusa.

Silvia i Ayano przeleciały nad miastem.
Yoh krzycząc coś leciał za nimi.

Toshi przechadzał się ulicami miasta mając nadzieję że kogoś spotka.

Leci na pustynię.

Wybił się w górę i poleciał w stronę oceanu wyczuwając jakąś dziwna energie.

Cineg przyleciał tutaj prosto z gór i udał się w stronę swojego domu.

Ketsu przyleciał do Eminy...

Jego moc była tak duża, że niektórzy ludzie mdleli.Ketsu wzleciał w górę i udał się w stronę gór.

Ray wybiegł z domu i stanął na ulicy po środku miasta. Następnie przyłożył 2 palce do czoła i zaczął szukać energii Yoha.
Cholera... Yoh, gdzie jesteś? Tutaj - nic; Na górze - nic; planeta - nic.
Co jest? Nie wyczuwam też innych znanych mi energii. Co się tu kurde dzieje? Nie ma ich na Ziemi? Masz przeszukiwać kosmos, czy jak?
Ray stanął prosto i spojrzał w niebo.
- Cholera... Gdzie wy do cholery jesteście?

Ray ponownie przyłożył palce do czoła i zaczął przeszukiwać sąsiednie planety.
Niestety na nic.
- Cholera... Nie ma ich nigdzie? Żal...
Ale nie zamierzam tracić czasu. Polecę nad jeziora i jeszcze trochę potrenuję...
Ray wzniósł się ku gorze i odleciał w stronę jezior.

Ketsu przyleciał do miasta..

Ketsu szukał kobiet z pustyni xd

Shigeru pojawił się w centrum miasta. Zaraz za nim pojawiła się Sandra.
- Czekamy na Maxa.
- Ta... Wydaje mi się, ze o czymś zapomniałem
Stali naprzeciw siebie czekając na Maxa

Max pojawił się w centrum.
-Hej Shigeru, chyba tego zapomniałeś.
Powiedział Max oddając pelerynę Nakatoniemu.
-To co teraz robimy ?

Chłopak odebrał pelerynę i zarzucił ją na szyję.
- Z tego co wiem to chyba trzeba poszukać Biura Nieruchomości
- Tak, to chyba w tamtą stronę. - Wskazała dziewczyna palcem.
Ruszyli, chłopak rozglądał się po mieście. Kiedy byli na miejscu Shigeru i Sandra zostali przed drzwiami.