- No, i się zmył. Jak zwykle woli to załatwić same... chwila, moment. Shigeru i Yoh odzyskali kontrolę, gdy znaleźli się koło siebie, a skoro teraz Yoha nie ma, to znaczy, że Shigeru zaraz... o jasna cholera. Shigeru, jesteś z nami jeszcze?
377 Re: Równiny - temat ogólny Sro Wrz 15, 2010 1:22 pm
Rayem
KOX
Ray przestał medytować, gdy po Yoh'u zamykał się portal. Kiedy Viego zapytał, czy Shigeru jest jeszcze sobą, podparł się z tyłu rękami.
- Aj tam... Wyluzuj. Na pewno jest jeszcze sobą - powiedział z uśmiechem.
Czemu cię teraz nie słyszę? Gdzie ty do cholery jesteś?
Chłopak rozprostował nogi i siedział tak, podpierając się rękami i zastanawiając co to był za głos i dlaczego nagle umilkł, gdy zaczął medytować.
- Aj tam... Wyluzuj. Na pewno jest jeszcze sobą - powiedział z uśmiechem.
Czemu cię teraz nie słyszę? Gdzie ty do cholery jesteś?
Chłopak rozprostował nogi i siedział tak, podpierając się rękami i zastanawiając co to był za głos i dlaczego nagle umilkł, gdy zaczął medytować.
378 Re: Równiny - temat ogólny Sro Wrz 15, 2010 3:43 pm
Bercik6c
Zbanowany
Świat Wewnętrzny:
Chłopak pojawił się na lodowym pustkowi. Nie było tu naprawdę nic poza lodem i padającym z nieba śniegiem. Shigeru nie widział ani nawet nie wyczuwał obecności Demona.
- Wyłaź! Wiem, że tu jesteś!
Niestety nie odzyskał żadnej odpowiedzi. Lekko zirytowany postanowił ruszyć przed siebie, im dalej szedł tym zakres widoczności malał. Śnieżna pustynia z każdym krokiem zaczynała przeradzać się w czarną nicość.
- Co tu się dzieje...
Idąc coraz dalej zorientował się, ze porusza się po niewielkiej lodowej dróżce //Coś jak ścieżka Ichigo w Gargancie//. Zatrzymał się, stał już na niewielkiej lodowej wysepce, droga za nim znikła.
- Pusto tu jakoś, nie przeszkadza mi to ale skoro jest to moja świadomość to coś tu nie gra.
Chłopak rozejrzał się. Nagle spostrzegł niewielki, błękitny punkcik szybko zbliżający się do niego. Kiedy obiekt był już wystarczająco blisko aby go zidentyfikować chłopak rozpoznał w nim demona.
- Wiedziałem, że ty nie możesz zniknąć... - Powiedział pod nosem.
W tym samym czasie demon zaatakował go. Siła ciosu była tak wielka, ze Shigeru spadł z wysepki na której stał, na szczęście chwycił się w ostatniej chwili jej krawędzi po czym wdrapał się na nią ponownie.
- Co tu się dzieje?!
Demon wylądował na mniej-więcej tej samej wysokości co Shigeru tworząc identyczną wysepkę jakieś 10 metrów naprzeciw chłopaka. Wyglądał teraz nieco inaczej, jego prawą stronę pokrywało coś białego podobnego do substancji z, której tworzone są maski Hollow a na plecach wyrosły mu skrzydła.
- To ty, ty nam to zrobiłeś. - Powiedział jakby podwójnym głosem.
Chłopak spojrzał na niego dziwnym wzrokiem.
- Ja? Ale co ja zrobiłem?
- Przez ciebie ja wyglądam taka ty jesteś uwięziony w tej formie.
- Nie rozumiem, nie możesz mi pomóc?
- To twoja złość doprowadziła do tego, ty sam jesteś za to odpowiedzialny. Tak właściwie to złość dokończyła procesu, który zaczął się wtedy kiedy byleś bliski śmierci.
- Co masz na myśli?
- Jeszcze do ciebie nie dociera? Moja moc ulega podziałowi. Nie chętnie to mówię ale musisz mi pomóc zakończyć to jak najszybciej.
- Co mam robić?
- Zdążyłem zauważyć, że transformacja przyspiesza się podczas walki i agresji ale jest cholernie bolesna.
Demon ruszył na chłopaka, zaczęli walczyć, walka nie trwałą długo bo demon cierpiał z bólu. Jednak po chwili doszedł do siebie i kontynuował walkę. W kultowym momencie biała substancja z demona zaczęła schodzić i formować ludzką sylwetkę. Wewnętrzny świat wracał do normy, znowu pojawił się krajobraz pokryty śniegiem. Biała postać wyglądała zupełnie jak Shigeru z jednym wyjątkiem, miała żółte oczy. Nakatoni zaczął tracić kontakt z tym światem, widział coraz niewyraźniej. Ostatnie co widział to twarz Hollowa śmiejącą się.
Świat Realny:
Zerwanie kontaktu z świadomością było powiązane z odejściem Yoha. Chłopak Był jeszcze w tej formie ale jego zbroja zaczęła pękać.
//To czy pęknie czy odnowi się zależy od NPC. No niby uwolniłem demona od Hollowa i rozdzieliłem ich moc ale Yoh odszedł. Aha, kartę uaktualnię w sobotę.//
Chłopak pojawił się na lodowym pustkowi. Nie było tu naprawdę nic poza lodem i padającym z nieba śniegiem. Shigeru nie widział ani nawet nie wyczuwał obecności Demona.
- Wyłaź! Wiem, że tu jesteś!
Niestety nie odzyskał żadnej odpowiedzi. Lekko zirytowany postanowił ruszyć przed siebie, im dalej szedł tym zakres widoczności malał. Śnieżna pustynia z każdym krokiem zaczynała przeradzać się w czarną nicość.
- Co tu się dzieje...
Idąc coraz dalej zorientował się, ze porusza się po niewielkiej lodowej dróżce //Coś jak ścieżka Ichigo w Gargancie//. Zatrzymał się, stał już na niewielkiej lodowej wysepce, droga za nim znikła.
- Pusto tu jakoś, nie przeszkadza mi to ale skoro jest to moja świadomość to coś tu nie gra.
Chłopak rozejrzał się. Nagle spostrzegł niewielki, błękitny punkcik szybko zbliżający się do niego. Kiedy obiekt był już wystarczająco blisko aby go zidentyfikować chłopak rozpoznał w nim demona.
- Wiedziałem, że ty nie możesz zniknąć... - Powiedział pod nosem.
W tym samym czasie demon zaatakował go. Siła ciosu była tak wielka, ze Shigeru spadł z wysepki na której stał, na szczęście chwycił się w ostatniej chwili jej krawędzi po czym wdrapał się na nią ponownie.
- Co tu się dzieje?!
Demon wylądował na mniej-więcej tej samej wysokości co Shigeru tworząc identyczną wysepkę jakieś 10 metrów naprzeciw chłopaka. Wyglądał teraz nieco inaczej, jego prawą stronę pokrywało coś białego podobnego do substancji z, której tworzone są maski Hollow a na plecach wyrosły mu skrzydła.
- To ty, ty nam to zrobiłeś. - Powiedział jakby podwójnym głosem.
Chłopak spojrzał na niego dziwnym wzrokiem.
- Ja? Ale co ja zrobiłem?
- Przez ciebie ja wyglądam taka ty jesteś uwięziony w tej formie.
- Nie rozumiem, nie możesz mi pomóc?
- To twoja złość doprowadziła do tego, ty sam jesteś za to odpowiedzialny. Tak właściwie to złość dokończyła procesu, który zaczął się wtedy kiedy byleś bliski śmierci.
- Co masz na myśli?
- Jeszcze do ciebie nie dociera? Moja moc ulega podziałowi. Nie chętnie to mówię ale musisz mi pomóc zakończyć to jak najszybciej.
- Co mam robić?
- Zdążyłem zauważyć, że transformacja przyspiesza się podczas walki i agresji ale jest cholernie bolesna.
Demon ruszył na chłopaka, zaczęli walczyć, walka nie trwałą długo bo demon cierpiał z bólu. Jednak po chwili doszedł do siebie i kontynuował walkę. W kultowym momencie biała substancja z demona zaczęła schodzić i formować ludzką sylwetkę. Wewnętrzny świat wracał do normy, znowu pojawił się krajobraz pokryty śniegiem. Biała postać wyglądała zupełnie jak Shigeru z jednym wyjątkiem, miała żółte oczy. Nakatoni zaczął tracić kontakt z tym światem, widział coraz niewyraźniej. Ostatnie co widział to twarz Hollowa śmiejącą się.
Świat Realny:
Zerwanie kontaktu z świadomością było powiązane z odejściem Yoha. Chłopak Był jeszcze w tej formie ale jego zbroja zaczęła pękać.
//To czy pęknie czy odnowi się zależy od NPC. No niby uwolniłem demona od Hollowa i rozdzieliłem ich moc ale Yoh odszedł. Aha, kartę uaktualnię w sobotę.//
379 Re: Równiny - temat ogólny Sro Wrz 15, 2010 3:59 pm
Yoh
Site Admin
Nagle pojawił się jakiś chłopak. Nie można było wyczuć od niego żadnej energii, poza tą która dorównywała zwykłemu człowiekowi. Całkowita pustka.
- Cześć. Jak leci? - zapytał głupio, jak gdyby nigdy nic.
- Cześć. Jak leci? - zapytał głupio, jak gdyby nigdy nic.
380 Re: Równiny - temat ogólny Sro Wrz 15, 2010 4:07 pm
NPC
NPC
Zbroja Shigeru nagle pękła. Powrócił on do normalnej formy i nie był ranny. Czuł się dobrze.. Nagle Yoh, Shigeru i Rayem coś poczuli. Słaba energia Reiatsu, jakby zmniejszona do minimum. Viego nie był w stanie jej wyczuć w tak małej ilości, ponieważ nie dysponował nią. Shigeru, miał wraz z Rayem'em w sobie pustych więc wyczuli to. Yoh natomiast miał już doświadczenie nie tylko z Reiatsu.
381 Re: Równiny - temat ogólny Sro Wrz 15, 2010 4:28 pm
Versil Perihelion
Site Admin
- No, Shigeru jest w porządku. A ty... Zerowa energia, a mimo to użyłeś Shunkan Idō?
Viego się tylko lekko uśmiechnął.
- Nie wierzę w zbiegi okoliczności...
Viego wyciągnął Worldwide Data Gatherer i zaczął coś na nim wybierać. Po chwili z kieszeni przybysza zaczął wydobywać się dźwięk, zmieniający ton.
- Siemasz Yoh. Komórkę się przy walce wycisza.
Schował WDG-01 z powrotem.
//Chyba nie sądziłeś, że długo pozostaniesz anonimem xP//
Viego się tylko lekko uśmiechnął.
- Nie wierzę w zbiegi okoliczności...
Viego wyciągnął Worldwide Data Gatherer i zaczął coś na nim wybierać. Po chwili z kieszeni przybysza zaczął wydobywać się dźwięk, zmieniający ton.
- Siemasz Yoh. Komórkę się przy walce wycisza.
Schował WDG-01 z powrotem.
//Chyba nie sądziłeś, że długo pozostaniesz anonimem xP//
382 Re: Równiny - temat ogólny Sro Wrz 15, 2010 4:42 pm
Yoh
Site Admin
- Cholera! No cóż.. - powiedział, głupio się uśmiechając.
Spojrzał na Shigeru, a następnie w niebo.
- Mamy gości. - rzekł z poważną miną, ale nie ruszał się.
Spojrzał na Shigeru, a następnie w niebo.
- Mamy gości. - rzekł z poważną miną, ale nie ruszał się.
383 Re: Równiny - temat ogólny Sro Wrz 15, 2010 4:59 pm
Versil Perihelion
Site Admin
- Nic nie czuję... A nie, czekaj... Czuć słabe Ki, które jest zaburzane przez... Za cholerę nie rozpoznaję, co to. Niby podobne trochę do Reiatsu, ale ono samo jest zaburzane przez coś jeszcze silniejszego... Nsaya-chan, gdzie jest ta energia?
Jedna z trzech wysp na południowy wschód od Waroyry. Unicron-dono nie może zapewnić dokładnego obrazu, bo energia rozregulowuje mu przyrządy.
- JEMU rozregulowuje przyrządy? No to sporo. A kolory chociaż dacie radę podać?
Widać odrobinę zieleni, różu, fioletu, bieli i brązu, ale nie potrafimy nawet podać kształtu. Jest 5 naprawdę dużych energii i trochę mniejszych, ale wszystko zakłóca jakaś jedna, przekraczająca normy unijne.
- Nsaya-chan... Mówimy na to "Piwnica", nie "Unia Wymiarowa". Dobra, dzięki za dane. Powinniście teraz polecieć do Unicrona. Ktokolwiek to jest, nie powinien wiedzieć o Unicronie, a jeśli się pospieszycie, nie dowie się też o Latającym Mieście.
Bez odbioru.
- Słyszeliście, prawda? Gdzieś na południowy wschód od Waroyry mamy gości. I niech Eta Carinae pierdolnie, ale to musi być Shigen. I zebrał sobie armię. Déjà vu, naprawdę. Najpierw Yoha opanowuje Hollow, teraz Shigen zbiera sobie armię i chce zawładnąć światem... Czyżby brał lekcje u pewnego komandora Espady?...
//Aluzja do norm unijnych BYŁA konieczna xP//
Jedna z trzech wysp na południowy wschód od Waroyry. Unicron-dono nie może zapewnić dokładnego obrazu, bo energia rozregulowuje mu przyrządy.
- JEMU rozregulowuje przyrządy? No to sporo. A kolory chociaż dacie radę podać?
Widać odrobinę zieleni, różu, fioletu, bieli i brązu, ale nie potrafimy nawet podać kształtu. Jest 5 naprawdę dużych energii i trochę mniejszych, ale wszystko zakłóca jakaś jedna, przekraczająca normy unijne.
- Nsaya-chan... Mówimy na to "Piwnica", nie "Unia Wymiarowa". Dobra, dzięki za dane. Powinniście teraz polecieć do Unicrona. Ktokolwiek to jest, nie powinien wiedzieć o Unicronie, a jeśli się pospieszycie, nie dowie się też o Latającym Mieście.
Bez odbioru.
- Słyszeliście, prawda? Gdzieś na południowy wschód od Waroyry mamy gości. I niech Eta Carinae pierdolnie, ale to musi być Shigen. I zebrał sobie armię. Déjà vu, naprawdę. Najpierw Yoha opanowuje Hollow, teraz Shigen zbiera sobie armię i chce zawładnąć światem... Czyżby brał lekcje u pewnego komandora Espady?...
//Aluzja do norm unijnych BYŁA konieczna xP//
384 Re: Równiny - temat ogólny Sro Wrz 15, 2010 5:12 pm
Bercik6c
Zbanowany
- Heh to jak? Masz zamiar tam lecieć? Z tego co usłyszałem mają przewagę liczebną. - Uśmiechną się głupio.
Rozciągną się.
- Czuję się dobrze, jak nigdy.
(Mam tylko nadzieje, ze to co się wydarzyło już się nie powtórzy. Martwię się tez o tych w kosmosie. A właśnie, energia Maxa jest tu, na ziemi. Dziwne...)
- Nie zrozumiałem wszystkiego co powiedziałeś, szczególnie tego o tej całej "Espadzie" ale na moje po prostu chcemy im skopać cztery litery.
Rozciągną się.
- Czuję się dobrze, jak nigdy.
(Mam tylko nadzieje, ze to co się wydarzyło już się nie powtórzy. Martwię się tez o tych w kosmosie. A właśnie, energia Maxa jest tu, na ziemi. Dziwne...)
- Nie zrozumiałem wszystkiego co powiedziałeś, szczególnie tego o tej całej "Espadzie" ale na moje po prostu chcemy im skopać cztery litery.
385 Re: Równiny - temat ogólny Sro Wrz 15, 2010 5:14 pm
Rayem
KOX
//Nie mam już Hollow'a jak to wcześniej napisałem, ale potrafię częściowo zmieniać swoją energię w reiatsu, więc część z wyczuwaniem, była jednak poprawna xP//
- Wyspy powiadasz... - powiedział spokojnie wstając. Chłopak spojrzał w stronę, gdzie mniej więcej była ta energia.
- Róbcie co chcecie... - spojrzał w kierunku Yoh'a, Shigeru i Viega.
- Ja nie idę. A przynajmniej nie teraz. - dodał po chwili.
Po Ray'u było widać, że się nie boi, ale z jakiegoś powodu nie chciał iść.
- Wyspy powiadasz... - powiedział spokojnie wstając. Chłopak spojrzał w stronę, gdzie mniej więcej była ta energia.
- Róbcie co chcecie... - spojrzał w kierunku Yoh'a, Shigeru i Viega.
- Ja nie idę. A przynajmniej nie teraz. - dodał po chwili.
Po Ray'u było widać, że się nie boi, ale z jakiegoś powodu nie chciał iść.
386 Re: Równiny - temat ogólny Sro Wrz 15, 2010 6:01 pm
Yoh
Site Admin
- Rayem.. Jeżeli nie chcesz walczyć, nie możesz tu zostać. Leć do miast i powiedz władzom by je ewakuowali, a następnie wróć na Damensay'ię. No, albo jak zdecydujesz się walczyć to tutaj. - powiedział z poważną miną, choć zwiększył swoją energię. Było widać że się wzmocnił, gdyż jego energia była jakby "prostsza". Nie emanował już mieszaniną energii, a skupił się na Reiatsu, KI i energii Wampira oraz OmegaDestroyera.
- Mogę ściągnąć ich tutaj, ale Rayem musi ewakuować pobliskie wioski i miasta. Użyj Instant Transmission, to nie powinni Cię nawet zauważać jak się będziesz przemieszczał. Do tego czasu ich zajmiemy. Przy okazji, jak dotrzesz na Damensay'ię, powiedź Silvii by użyła swojego Kidou i powiadomiła wszystkich wojowników o przybyciu tego gnoja. - rzekł do Rayem'a, po czym usiadł na ziemi i czekał.
- Mogę ściągnąć ich tutaj, ale Rayem musi ewakuować pobliskie wioski i miasta. Użyj Instant Transmission, to nie powinni Cię nawet zauważać jak się będziesz przemieszczał. Do tego czasu ich zajmiemy. Przy okazji, jak dotrzesz na Damensay'ię, powiedź Silvii by użyła swojego Kidou i powiadomiła wszystkich wojowników o przybyciu tego gnoja. - rzekł do Rayem'a, po czym usiadł na ziemi i czekał.
387 Re: Równiny - temat ogólny Sro Wrz 15, 2010 6:19 pm
Ketsu
Notowany
Ketsu teleportował się dosłownie obok Yoha.Miał poważną minę, nie odezwał się nawet słowem.
388 Re: Równiny - temat ogólny Sro Wrz 15, 2010 6:21 pm
mikidius
Shaman King
Mikidius pojawił sie na równinach.
No cóż na statku byłoby nudno a teraz na Terrze coś sie dzieje.A więc jestem tutaj.
No cóż na statku byłoby nudno a teraz na Terrze coś sie dzieje.A więc jestem tutaj.
389 Re: Równiny - temat ogólny Sro Wrz 15, 2010 6:25 pm
Rayem
KOX
Ray się uśmiechnął, a następnie pochylił głowę i odwrócił się plecami do Yoh'a.
- Pierdole, nie robie... - po tych krótkich słowach zaczął iść przed siebie. Jednak nagle zniknął. Najwyraźniej teleportował się do jednego z większych miast, za pomocą Instant Transmission.
- Pierdole, nie robie... - po tych krótkich słowach zaczął iść przed siebie. Jednak nagle zniknął. Najwyraźniej teleportował się do jednego z większych miast, za pomocą Instant Transmission.
390 Re: Równiny - temat ogólny Sro Wrz 15, 2010 6:33 pm
Versil Perihelion
Site Admin
- Emm... Yoh, nie zapomniałeś o czymś? //Czy nie za często ci to mówię ostatnio? xd//
Viego podniósł lewą rękę, na której był Worldwide Linker.
- Przez Linker i WDG mam praktycznie stały kontakt z Damensayą i Unicronem. Nsaya-chan, przekażesz to Sylvii? Czas na Tenteikūrę.
Dobrze, ale mam jedną prośbę. Przez sensory Unicrona-dono, gdy się dostroją do tej energii i wyeliminują zakłócenia, widzimy tylko projekcję wizualną. Proszą mnie tutaj o dźwięk. Dałoby się załatwić?
- Tak, podłącz się do mojego WDG-01 i WDG Yoha, będziecie mieli stereo. Yoh, spokojnie, Nsaya-chan jedynie nawiąże połączenie, bez twojej zgody nie uzyska dostępu do zapisanych danych.
Viego podniósł lewą rękę, na której był Worldwide Linker.
- Przez Linker i WDG mam praktycznie stały kontakt z Damensayą i Unicronem. Nsaya-chan, przekażesz to Sylvii? Czas na Tenteikūrę.
Dobrze, ale mam jedną prośbę. Przez sensory Unicrona-dono, gdy się dostroją do tej energii i wyeliminują zakłócenia, widzimy tylko projekcję wizualną. Proszą mnie tutaj o dźwięk. Dałoby się załatwić?
- Tak, podłącz się do mojego WDG-01 i WDG Yoha, będziecie mieli stereo. Yoh, spokojnie, Nsaya-chan jedynie nawiąże połączenie, bez twojej zgody nie uzyska dostępu do zapisanych danych.
391 Re: Równiny - temat ogólny Sro Wrz 15, 2010 6:40 pm
Yoh
Site Admin
- Spoko. Hmm.. No dobra, to My poczekajmy, a Silvia niech do wszystkich przekaże odpowiednią informację. - powiedział, po czym czekał aż zacznie się jazda. W między czasie zaakceptował połączenie.
392 Re: Równiny - temat ogólny Sro Wrz 15, 2010 7:05 pm
NPC
NPC
Nagle dostrzegliście jakieś punkciki na niebie. Od razu domyśliliście się kto tu leci, mimo to staliście spokojnie. Energie nagle osłabły, jakby je celowo zmniejszyli. Mimo to, podlecieli i wylądowali nie daleko Was.
Shigen wyglądał inaczej niż wcześniej. Był spokojniejszy i bardziej zadowolony. Nie był ubrany normalnie, a miał na sobie obie pary Boskich rękawic, oraz koszulkę i spodnie, przypominające barwą rękawice.
Ubiór był można by powiedzieć cały czarny z dodatkiem srebra.
- Kopę lat, chłopaki. - powiedział uśmiechnięty. Żaden wojownik za nim, nawet nie drgnął.
Shigen wyglądał inaczej niż wcześniej. Był spokojniejszy i bardziej zadowolony. Nie był ubrany normalnie, a miał na sobie obie pary Boskich rękawic, oraz koszulkę i spodnie, przypominające barwą rękawice.
Ubiór był można by powiedzieć cały czarny z dodatkiem srebra.
- Kopę lat, chłopaki. - powiedział uśmiechnięty. Żaden wojownik za nim, nawet nie drgnął.
393 Re: Równiny - temat ogólny Sro Wrz 15, 2010 7:15 pm
Rayem
KOX
Chłopak pojawił się obok Yoh'a. Ze zdziwieniem przyglądał się przybyszom.
- Um? A to kto? - zapytał, "obadając" osobników.
Ray miał szczęście, że jego energia była ukryta i była ledwo wyczuwalna. Coś jak u zwyczajnego nastolatka.
- Um? A to kto? - zapytał, "obadając" osobników.
Ray miał szczęście, że jego energia była ukryta i była ledwo wyczuwalna. Coś jak u zwyczajnego nastolatka.
394 Re: Równiny - temat ogólny Sro Wrz 15, 2010 7:19 pm
Yoh
Site Admin
- To? A to jest Shigen, idiota który Nas zdradził. - powiedział uśmiechając się do Rayem'a i szybko powracając wzrokiem na przybyszów.
- Po kiego chcesz zniszczyć ten wymiar, co? - zapytał. Nie oczekiwał odpowiedzi, wszak Shigen i tak był silniejszy. Nawet po całym czasie jaki Yoh poświęcił na trenowanie, w normalnej formie nie dorównywał Shigenowi. Mimo to, nie przejmował się tym. Miał nie jednego asa w rękawie, zwłaszcza jeżeli chodzi o transformacje.
- Po kiego chcesz zniszczyć ten wymiar, co? - zapytał. Nie oczekiwał odpowiedzi, wszak Shigen i tak był silniejszy. Nawet po całym czasie jaki Yoh poświęcił na trenowanie, w normalnej formie nie dorównywał Shigenowi. Mimo to, nie przejmował się tym. Miał nie jednego asa w rękawie, zwłaszcza jeżeli chodzi o transformacje.
395 Re: Równiny - temat ogólny Sro Wrz 15, 2010 7:24 pm
Bercik6c
Zbanowany
Shigeru stał bez ruchu. //W takiej pozie, zapożyczona od Shuna - http://iv.pl/images/47741196622986830484.png //
Rozejrzał się uważnie po wszystkich wojownikach. Jednak jego wzrok najdłużej spoczął na Shigenie.
(Kopę lat? Ja widzę go pierwszy raz w życiu, z tego co mi się wydaje to Rayem też.)
Widać, że chwilowy zapłon na walkę osłabł. "Odezwała się" leniwa natura Shigeru.
Rozejrzał się uważnie po wszystkich wojownikach. Jednak jego wzrok najdłużej spoczął na Shigenie.
(Kopę lat? Ja widzę go pierwszy raz w życiu, z tego co mi się wydaje to Rayem też.)
Widać, że chwilowy zapłon na walkę osłabł. "Odezwała się" leniwa natura Shigeru.
396 Re: Równiny - temat ogólny Sro Wrz 15, 2010 7:25 pm
Versil Perihelion
Site Admin
- Witaj zwisie. Nie tęskniliśmy za bardzo. Wpadłeś może na herbatkę? Mam dobry przepis na tuareską. Nawet Aizen lepszej nie robi... O, hej Aizen. Miło, że facjatę zasłoniłeś. No to przy herbatce nam ładnie opowiesz o swoim hobby, czyli zbieraniu antyków. A, z resztą się nie przywitałem. Hej... Buu, Broly, Janemba, Hao, Madara, Dio... i do cholery cała reszta. Shigen, chłopie, miałeś za dużo czasu, żeby zbierać przydupasów, których i tak albo zabijemy my, albo zabijesz ty, bo przestaną ci być potrzebni. Poinformowałeś ich o tym, nie?
Odwraca głowę do Yoha.
- E tam zdradził. Zwyczajnie zrobił nas w chuja i dał nam fajną okazję, żeby powalczyć na śmierć i życie. Absolutnie nic do niego nie mamy i wcale chętnie nie mam ochoty tak mu wpierdolić, że zostaną z niego tylko fotony.
//Tak, NyohPersonCharacter nam przedstawił kilku dokładniej, a Aizen jest na razie "fantomem", więc od wróżki dzielą go jeszcze 2 przemiany//
Odwraca głowę do Yoha.
- E tam zdradził. Zwyczajnie zrobił nas w chuja i dał nam fajną okazję, żeby powalczyć na śmierć i życie. Absolutnie nic do niego nie mamy i wcale chętnie nie mam ochoty tak mu wpierdolić, że zostaną z niego tylko fotony.
//Tak, NyohPersonCharacter nam przedstawił kilku dokładniej, a Aizen jest na razie "fantomem", więc od wróżki dzielą go jeszcze 2 przemiany//
397 Re: Równiny - temat ogólny Sro Wrz 15, 2010 7:32 pm
Rayem
KOX
- Hmm... To jest Shigen?
Wygląda idiotycznie... =.="
Taa... To prawda :/
Znowu myśli?
A wolisz, żeby twoi ziomale słyszeli twoje myśli?
Nie. I wyjaśnij mi wreszcie gdzie jest ten pusty.
Stał i dalej przyglądał się przybyszom.
- Okej, więc mów...
- Wedle życzenia... Pusty został unicestwiony przez twoją moc. Horor to nie jego imię, lecz moje. Jestem twoim... chowańcem.
- ŻE CO?! JA NIE JESTEM WIEDŹMĄ!!! O.O
//Przypominam, że tylko ja i "ci dobrzy" słyszą głos chowańca. Wiece o czym mówimy, jeśli to są nie myśli, ale nie wiece czyj to głos. Aha... I nie wie o tym Kabaret Shigen.//
Wygląda idiotycznie... =.="
Taa... To prawda :/
Znowu myśli?
A wolisz, żeby twoi ziomale słyszeli twoje myśli?
Nie. I wyjaśnij mi wreszcie gdzie jest ten pusty.
Stał i dalej przyglądał się przybyszom.
- Okej, więc mów...
- Wedle życzenia... Pusty został unicestwiony przez twoją moc. Horor to nie jego imię, lecz moje. Jestem twoim... chowańcem.
- ŻE CO?! JA NIE JESTEM WIEDŹMĄ!!! O.O
//Przypominam, że tylko ja i "ci dobrzy" słyszą głos chowańca. Wiece o czym mówimy, jeśli to są nie myśli, ale nie wiece czyj to głos. Aha... I nie wie o tym Kabaret Shigen.//
398 Re: Równiny - temat ogólny Sro Wrz 15, 2010 7:36 pm
NPC
NPC
Shigen zignorował pytania Yoh'a. Tak samo jak wszyscy całkowicie zignorowali Viega.
- Bierzcie sobie po jednym i znikajcie stąd. Mam nadzieję że nie będę musiał z nikim walczyć, ale jak ktoś przeżyje to będę tutaj czekał. - odezwał się do wszystkich Shigen. Nagle wojownicy z tyłu się zerwali. Momentalnie znaleźli się obok wojowników i zniknęli.
Shigeru - Janemba - Pustynia Saeruhp>Północna część pustyni.
Rayem - Ultimate Buu - Ocean Legandia>Plaża nad oceanem.
Viego - Dio Brando - Wyspa Waroyra - temat ogólny.
Mikidius - Madara Uchiha - Las Selvas>Głąb Lasu.
Ketsu - Brolly LSSJ - Góry Dabezhia>Mały lasek u podnóża gór.
Yoh - Aizen Sousuke - Pustynia Saeruhp>Oaza na południu pustyni.
//Wy pierw piszecie, później odpiszę ja.//
Dwóch pozostałych zostało z Shigenem. Jednym z nich był Hao, a drugiego nikt nie skojarzył.
- Bierzcie sobie po jednym i znikajcie stąd. Mam nadzieję że nie będę musiał z nikim walczyć, ale jak ktoś przeżyje to będę tutaj czekał. - odezwał się do wszystkich Shigen. Nagle wojownicy z tyłu się zerwali. Momentalnie znaleźli się obok wojowników i zniknęli.
Shigeru - Janemba - Pustynia Saeruhp>Północna część pustyni.
Rayem - Ultimate Buu - Ocean Legandia>Plaża nad oceanem.
Viego - Dio Brando - Wyspa Waroyra - temat ogólny.
Mikidius - Madara Uchiha - Las Selvas>Głąb Lasu.
Ketsu - Brolly LSSJ - Góry Dabezhia>Mały lasek u podnóża gór.
Yoh - Aizen Sousuke - Pustynia Saeruhp>Oaza na południu pustyni.
//Wy pierw piszecie, później odpiszę ja.//
Dwóch pozostałych zostało z Shigenem. Jednym z nich był Hao, a drugiego nikt nie skojarzył.
399 Re: Równiny - temat ogólny Czw Wrz 16, 2010 12:57 pm
SmokuXD
Observer
- Cześć ! Powiedział nagle przybyły Smok - Ostatnio robisz niezłe zamieszanie ...Tak w ogóle to jesteś ?
400 Re: Równiny - temat ogólny Czw Wrz 16, 2010 6:35 pm
NPC
NPC
- Kolejny? Heh.. Hao, zajmij się nim. - powiedział Shigen i się uśmiechnął. Nagle Hao pojawił się obok Ciebie i znikliście.
Smoku - Hao Asakura - Równiny>Pusty teren na równinach.
Smoku - Hao Asakura - Równiny>Pusty teren na równinach.
Similar topics
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach