Chłopak przemierzał równiny używając Shunpo. Nie chciał marnować niepotrzebnie energii, a poza tym musiał po drodze do domu przemyśleć jeszcze kilka rzeczy. W pewnym momencie się zatrzymał. Powód tkwił w jego podświadomości.
Podświadomość:
Chłopak jak zwykle znalazł się w kosmosie. Tym razem stał przed nim tylko Tensa Zangetsu, wyglądało na to że ma coś ważnego chłopakowi do przekazania bowiem nikogo innego nie było, a on sam wymusił na młodzieńcu pojawienie się tutaj.
- O co chodzi Tensa Zangetsu? Przecież zrezygnowałem z tamtej mocy.. Posłuchałem Was. Zapomniałeś mi czegoś powiedzieć czy co? - pytał lekko zniecierpliwiony chłopak, nie miał zielonego pojęcia dlaczego tu jest i chciał się tego jak najszybciej dowiedzieć.
- Chciałbym sprostować pewną rzecz o której zapewne nie wiesz. Ucząc Cię Ostatecznej Getsugi powiedziałem Ci że stracisz moc Shinigami, prawda? - odpowiedział Tensa Zangetsu, jednocześnie pytając chłopaka o to czy pamięta poprzednią rozmowę po walce w wewnętrznym świecie.
- Tak. Wiem o tym. Dlatego nie używam tej techniki.. - odezwał się z kolei Yoh, krótko i na temat.
- Chodzi o to że możesz jej użyć nie wchodząc w formę Shinigami. Co za tym idzie stanie się jeszcze potężniejsza niż może być w formie Shinigami. - powiedział spokojnie chłopak naprzeciwko Yoha.
- Zgaduję że w tej całej mocy jest jakiś haczyk, co? - zapytał z głupią miną Yoh.
- Utrata wszystkich mocy. Utracisz każdą posiadaną przez siebie energię. Od KI, poprzez Reiatsu, na energii OmegaDestroyera i wampira kończąc. Technika całkowitego poświęcenia. Uznałem że powinieneś to wiedzieć, zważając na coraz silniejszych wrogów.. Technika nazywa się Saigo no Getsuga Tenshō: Kenshin Ryoku. Pamiętaj o tym co Ci powiedziałem.. Do zobaczenia.
Świat realny:
Chłopak przez chwilę stał w osłupieniu, ale po jakimś czasie dotarło do niego to że takiej mocy nie użyje jeżeli nie będzie to rzeczywiście konieczne. Uznał to za coś w stylu 'Dobrze wiedzieć' i tyle. Ruszył dalej, w stronę Eminy, jednak jeszcze szybciej niż wcześniej.