Chłopak po długiej medytacji, wstał i zaczął się rozciągać. Następnie zaczął rozgrzewke czyli pompki, brzuszki i inne ćwiczenia. Już po chwili młodzieniec przystąpił do szybkich ataków w powietrze oraz wystrzału całkiem silnych pocisków ki , które próbował odbijać. Za chwilę chłopak wszedł na poziom ssj i zaczął sprawdzać swoją szybkość. Zaraz po tym chłopak zaczął gwałtownie zwiększać swoją energię, włosy chłopaka zaczynały się coraz bardziej podnosić a ziemia pod nim zaczęła się trząść i łamać a fragmenty gleby unosić. Po chwili młodzieniec zaczął się drzeć, a jego aura zaczęła się zwiększać i emanować większym światłem. Po chwili nastąpił wielki błysk światła a chłopak stał w formie ssj2.
- No, w końcu opanowałem tą formę. Ta moc jest świetna. - powiedział zadowolony chłopak. Michass próbował się przyzwyczaić do nowej formy po przez ćwiczenia fizyczne jak i energii ki. Po 2 godzinach treningu na poziomie ssj2, chłopak stał się dużo silniejszy niż wcześniej.
Jeszcze tylko pełne opanowanie Dragon Form... Ale na dzisiaj już starczy. Pomyślał chłopak po czym wrócił do normalnej postaci, i teleportował się na ulicę Panoramio.

//NPC nie pisze, więc ja napiszę//
Maxi wyszedł z portalu. Wyczuł jakąś dużą energię na półwyspie Zyonaf i po prostu się tam przeniósł.

Ray wyszedł z portalu. Zamknął na moment oczy, ale nie wyczuł tego co chciał. Lekko go to zaniepokoiło, ale wziął się w garść i gdy otworzył oczy, od razu poleciał w stronę skupisk energii. W czasie lotu skapnął się, że jest tam jeszcze 1, o wiele niebezpieczniejsza energia.

Ketsu przeniósł się do reszty wojowników.

Czteronożny Hollow po dosyć długiej podróży dobiegł na brzeg wyspy następnie posadził swoje masywne cielsko na ziemi aby odpocząć, ponieważ miał przez sobą krajobraz, w którym było widać tylko i wyłącznie wodę a jego planem było to, aby odpłynąć z tej wyspy jak najdalej i dopłynąć do miejsca, które znajduje się, jak najdalej stąd. Po około pół godzinnym odpoczynku Pusty wstał, a następnie zwiększył swoje Reaitsu do maksimum, po czym użył techniki "Sonido" po to, aby umożliwiła mu jak najszybsze wydostanie się z tego miejsca nie miał chęci przebywać na tej wyspie ani chwili dłużej. Shun wbiegł energicznie do wodę, a następnie zaczął płynąć po prostu przed siebie.

Soundtrack
Zmęczony ucieczką dotarłeś na brzeg wyspy – przez chwilę musiałeś odpocząć. Położyłeś się więc na piasku niczym piesek, i grzałeś się w promieniach słońca. Po kilku minutach uświadomiłeś sobie, że trzeba się stąd jak najszybciej wydostać. Błędem było pojawienie się w świecie żywych – jako wojownik dobrze pamiętałeś jak gigantycznymi poziomami energii dysponowali tutejsi obrońcy. Co więcej, miałeś świadomość, że po przemianie w pustego będziesz nieco słabszy. Teraz jednak dostrzegałeś, jak wielka przepaść mocy dzieli Ciebie oraz poszczególnych terrańczyków. Przykładem był chociażby Shigeru Nakatoni, któremu przez chwilę przeszkadzałeś w pojedynku. Wzdychając, miałeś zamiar wejść do wody, lecz uświadomiłeś sobie, że przecież możesz „chodzić” w powietrzu. Podobnie jak u shinigamich, puści również dysponowali umiejętnością poruszania się w powietrzu, choć nie tak zaawansowaną. Już po chwili przemierzałeś bezkresny ocean, nie widząc nawet drugiego kontynentu…