- Ja chyba potrenuję, muszę się bardziej do Demon Tytana przyzwyczaić. A wy?
227 Re: Wyspa Waroyra - temat ogólny Nie Kwi 17, 2011 7:55 pm
Rayem
KOX
- Ereb... - powiedział ciągle drżąc.
- J... Jeśli on... Jeśli on by się tu zjawił... T... To... To byłby koniec wszystkiego...
- Spokojnie. Ereba nie ma w Świecie Bogów. Nie wiadomo gdzie jest.
- Tylko trochę mnie pocieszyłeś... - powiedział i przełknął ślinę.
Ray próbował wziąć się w garść i zastanawiał się, czy nie wrócić do domu, by poczytać coś o Erebie.
- J... Jeśli on... Jeśli on by się tu zjawił... T... To... To byłby koniec wszystkiego...
- Spokojnie. Ereba nie ma w Świecie Bogów. Nie wiadomo gdzie jest.
- Tylko trochę mnie pocieszyłeś... - powiedział i przełknął ślinę.
Ray próbował wziąć się w garść i zastanawiał się, czy nie wrócić do domu, by poczytać coś o Erebie.
228 Re: Wyspa Waroyra - temat ogólny Nie Kwi 17, 2011 8:08 pm
Versil Perihelion
Site Admin
//A propos ciekawostki... Cóż... Worldwide Linker jest zasilany 1/7 częścią Hōgyoku przecież xD
Ale chyba nie próbujesz w to wkręcić Viega i Kaylin. Już prędzej poszukiwany listem gończym Yoh A.//
- Prawie każdy wymiar ma kilka wersji. Nie jestem pewien, czy #333 ma swój odpowiednik, ale jest taka możliwość. Tylko akurat ich wiedza technologiczna nie sięgała podróży międzywymiarowych. Gdyby tak było, oni byliby pierwszymi Jigen Tankenka, a to my odwiedziliśmy ich. Możliwe jednak, że taka technologia przyszła z zewnątrz.
Kogomaru wspomina o Pieczęci.
- Ōin, pieczęć króla Soul Society? U, ostro. Krążą pogłoski, że ktoś ją zwinął, podobnie jak pewne inne artefakty z wymiarów kategorii Rei. //klasyfikacja wymiarów ze względu na rodzaj energii duchowej. Nasz wymiar byłby w dość nielicznej kategorii opatrzonej skrótem Aven lub Qal (odpowiednio od avenikiva i qalatem, znaczących po erfelańsku "wyobraźnia" i "tworzyć". Tak tłumaczę to, że w naszym świecie tworzymy różne inne, które istnieją w multiversum xd)// Zdobyć coś takiego jest trudno jak diabli, a jeśli już to ktoś zgarnie i będzie umiał wykorzystać... Może być podobnie, jeśli nie gorzej niż gdy Shigen zdobył Boskie Rękawice i resztę zestawu...
Podszedł do Raya.
- Chłopie, opamiętaj się już. Jak sam nie dasz rady, poproś Horora, żeby ci pomógł, pięść w twarz działa cuda w tej kwestii. Mamy po swojej stronie Boga Wojny, Boga Niebios i Unicrona, który choć odrobinę zmarniał, w dalszym ciągu jest tym samym Przedwiecznym, który od początku istnienia ich części multiwersum toczył walkę z Primusem. A jak dobiorę się wreszcie do mojej kwantowej formy, może też się na coś przydam.
Ale chyba nie próbujesz w to wkręcić Viega i Kaylin. Już prędzej poszukiwany listem gończym Yoh A.//
- Prawie każdy wymiar ma kilka wersji. Nie jestem pewien, czy #333 ma swój odpowiednik, ale jest taka możliwość. Tylko akurat ich wiedza technologiczna nie sięgała podróży międzywymiarowych. Gdyby tak było, oni byliby pierwszymi Jigen Tankenka, a to my odwiedziliśmy ich. Możliwe jednak, że taka technologia przyszła z zewnątrz.
Kogomaru wspomina o Pieczęci.
- Ōin, pieczęć króla Soul Society? U, ostro. Krążą pogłoski, że ktoś ją zwinął, podobnie jak pewne inne artefakty z wymiarów kategorii Rei. //klasyfikacja wymiarów ze względu na rodzaj energii duchowej. Nasz wymiar byłby w dość nielicznej kategorii opatrzonej skrótem Aven lub Qal (odpowiednio od avenikiva i qalatem, znaczących po erfelańsku "wyobraźnia" i "tworzyć". Tak tłumaczę to, że w naszym świecie tworzymy różne inne, które istnieją w multiversum xd)// Zdobyć coś takiego jest trudno jak diabli, a jeśli już to ktoś zgarnie i będzie umiał wykorzystać... Może być podobnie, jeśli nie gorzej niż gdy Shigen zdobył Boskie Rękawice i resztę zestawu...
Podszedł do Raya.
- Chłopie, opamiętaj się już. Jak sam nie dasz rady, poproś Horora, żeby ci pomógł, pięść w twarz działa cuda w tej kwestii. Mamy po swojej stronie Boga Wojny, Boga Niebios i Unicrona, który choć odrobinę zmarniał, w dalszym ciągu jest tym samym Przedwiecznym, który od początku istnienia ich części multiwersum toczył walkę z Primusem. A jak dobiorę się wreszcie do mojej kwantowej formy, może też się na coś przydam.
229 Re: Wyspa Waroyra - temat ogólny Nie Kwi 17, 2011 8:17 pm
Rayem
KOX
Chłopak dokładnie wysłuchał tego co mówił Viego. Kiedy ten skończył, Ray spuścił //zboczuchy... XD// głowę.
- Czyli już po nas...
I tutaj zadziałało, to co proponował Viego. W twarz Rayema uderzyła znikąd niewielka błyskawica, która powinna otrząsnąć chłopaka.
- Uspokójże się w końcu. Nikt dawno nie widział Ereba. Nawet jeśli gdzieś tam jest, to wątpię, żeby od tak pozwolił się gdzieś przyzwać. Ja go nie znałem, ale z tego co mi opowiadano on miał wszystkich gdzieś i robił co chciał.
Ray nic już nie mówił. Im bardziej próbował go uspokoić Horor, tym bardziej chciał się czegoś dowiedzieć o Bogu Demonów. Ale przynajmniej już nie panikował...
- Czyli już po nas...
I tutaj zadziałało, to co proponował Viego. W twarz Rayema uderzyła znikąd niewielka błyskawica, która powinna otrząsnąć chłopaka.
- Uspokójże się w końcu. Nikt dawno nie widział Ereba. Nawet jeśli gdzieś tam jest, to wątpię, żeby od tak pozwolił się gdzieś przyzwać. Ja go nie znałem, ale z tego co mi opowiadano on miał wszystkich gdzieś i robił co chciał.
Ray nic już nie mówił. Im bardziej próbował go uspokoić Horor, tym bardziej chciał się czegoś dowiedzieć o Bogu Demonów. Ale przynajmniej już nie panikował...
230 Re: Wyspa Waroyra - temat ogólny Nie Kwi 17, 2011 11:14 pm
Yoh
Site Admin
Chłopak otworzył bramę Senkai na Waroyrze. Właściwie, skoro każdy widział Shiganoriego to każdy zobaczy i Yoha który wyszedł z bramy Senkai mając dłuższe włosy niż zwykle oraz haori na sobie. Z tyłu miał natomiast "przypiętego" do pleców Zangetsu. Brama się za nim zamknęła, a on sam podszedł do reszty lekko się uśmiechając.
- Cześć. Co Wy wszyscy tacy przestraszeni.. Jakby..? - zapytał z czystej ciekawości widząc każdego z lekkim strachem na twarzy. Co ciekawe, jego reiatsu było zmniejszone do minimum, więc nawet Viego nie zorientowałby się jaką moc teraz posiada.
- Cześć. Co Wy wszyscy tacy przestraszeni.. Jakby..? - zapytał z czystej ciekawości widząc każdego z lekkim strachem na twarzy. Co ciekawe, jego reiatsu było zmniejszone do minimum, więc nawet Viego nie zorientowałby się jaką moc teraz posiada.
231 Re: Wyspa Waroyra - temat ogólny Pon Kwi 18, 2011 6:27 am
Maximus
Dragon Slayer
- O! Cześć Yoh. Z długimi włosami ci do twarzy
- Mówią o jakimś Erebie, niby silny, ale nikt go nie widział. Viego opowiadał o jakimś wymiarze czy planecie #333, że ten koksik go zniszczył, ale prawie każdy z nas mógłby zniszczyć jakąś planetę.
- Chyba aż tak bardzo nie powinniśmy się go bać nie? Wiesz coś o nim więcej Yoh?
- Mówią o jakimś Erebie, niby silny, ale nikt go nie widział. Viego opowiadał o jakimś wymiarze czy planecie #333, że ten koksik go zniszczył, ale prawie każdy z nas mógłby zniszczyć jakąś planetę.
- Chyba aż tak bardzo nie powinniśmy się go bać nie? Wiesz coś o nim więcej Yoh?
232 Re: Wyspa Waroyra - temat ogólny Pon Kwi 18, 2011 12:05 pm
Versil Perihelion
Site Admin
- No cóż, przestraszyliśmy się, jakbyśmy nagle ducha zobaczyli.
Spojrzał ironicznie na Yoha.
- Kojarzysz Ereba, prawda? Tego, który zniszczył jakieś pół kosmosu w #333 i osiedlił się na tamtejszej Terrze, niszcząc ich cywilizację? Jego chce wezwać gościu, który odstawił szopkę z przeniesieniem was, chcąc zabrać wam demony jako źródło energii.
Szybkie przeniesienie się do Yoha, mówi jak najciszej może.
- Co wiesz o kradzieży Ōin? Weszła w ich posiadanie.
Spojrzał ironicznie na Yoha.
- Kojarzysz Ereba, prawda? Tego, który zniszczył jakieś pół kosmosu w #333 i osiedlił się na tamtejszej Terrze, niszcząc ich cywilizację? Jego chce wezwać gościu, który odstawił szopkę z przeniesieniem was, chcąc zabrać wam demony jako źródło energii.
Szybkie przeniesienie się do Yoha, mówi jak najciszej może.
- Co wiesz o kradzieży Ōin? Weszła w ich posiadanie.
233 Re: Wyspa Waroyra - temat ogólny Pon Kwi 18, 2011 12:43 pm
Ykmo
Sniper
Spojrzał na Yoha nieodzywając się.
Położył się w powietrzu.
-Ereb... Narazie nie ma co się martwić jak narazie. Choć nie powiem jeśli go przywoła będzie krucho...
Spojrzał na Viega.
Viego na jakiej zasadzie działa to twoje urządzenie odczytujące karty ? Bo wiesz chciałbym zrobić coś podobnego.
Położył się w powietrzu.
-Ereb... Narazie nie ma co się martwić jak narazie. Choć nie powiem jeśli go przywoła będzie krucho...
Spojrzał na Viega.
Viego na jakiej zasadzie działa to twoje urządzenie odczytujące karty ? Bo wiesz chciałbym zrobić coś podobnego.
234 Re: Wyspa Waroyra - temat ogólny Pon Kwi 18, 2011 1:01 pm
Versil Perihelion
Site Admin
Viego złapał się za tył głowy.
- Wiesz, to jest na takiej zasadzie, jak czas. Wszyscy wiemy, czym jest czas, dopóki ktoś nas o to nie spyta i nie będziemy musieli mu wyjaśnić. Problem jest w tym, że nawet gdyby udało mi się jakoś ci wyjaśnić jego działanie, nie dałbyś rady tego zbudować. Raz, że potrzebujesz specyficznego źródła zasilania, którego tu raczej nie znajdziesz. Dwa, że musiałbyś naprawdę sporo podróżować po wymiarach i zgromadzić naprawdę dużo informacji, żeby mieć z tego jakiś użytek. A trzy, że moje karty są spersonalizowane - aktywują się tylko przy mojej własnej energii. Takie zabezpieczenie na wypadek kradzieży, która i tak jest mało prawdopodobna. I poważnie, wiem, jaki daje efekt i którędy to się dzieje, ale jak dokładnie ten efekt się wywołuje... Mój mózg jeszcze nie ogarnia przestrzeni o takiej ilości wymiarów, ale wciąż próbuję.
- Wiesz, to jest na takiej zasadzie, jak czas. Wszyscy wiemy, czym jest czas, dopóki ktoś nas o to nie spyta i nie będziemy musieli mu wyjaśnić. Problem jest w tym, że nawet gdyby udało mi się jakoś ci wyjaśnić jego działanie, nie dałbyś rady tego zbudować. Raz, że potrzebujesz specyficznego źródła zasilania, którego tu raczej nie znajdziesz. Dwa, że musiałbyś naprawdę sporo podróżować po wymiarach i zgromadzić naprawdę dużo informacji, żeby mieć z tego jakiś użytek. A trzy, że moje karty są spersonalizowane - aktywują się tylko przy mojej własnej energii. Takie zabezpieczenie na wypadek kradzieży, która i tak jest mało prawdopodobna. I poważnie, wiem, jaki daje efekt i którędy to się dzieje, ale jak dokładnie ten efekt się wywołuje... Mój mózg jeszcze nie ogarnia przestrzeni o takiej ilości wymiarów, ale wciąż próbuję.
235 Re: Wyspa Waroyra - temat ogólny Pon Kwi 18, 2011 1:19 pm
Ykmo
Sniper
No tak... To było by dość trudne... A może ty ze swoim doświadczeniem pomógł byś mi coś takiego wykombinować ?
Uśmiechnął się.
Uśmiechnął się.
236 Re: Wyspa Waroyra - temat ogólny Pon Kwi 18, 2011 1:23 pm
Rayem
KOX
Chłopak zaczął się nudzić. Wzruszył ramionami i położył się na plecach, obserwując niebo.
Chyba sobie kupię psa...
Chyba sobie kupię psa...
237 Re: Wyspa Waroyra - temat ogólny Pon Kwi 18, 2011 1:37 pm
Yoh
Site Admin
Kiedy młodzieniec usłyszał o Erebie, nieco spoważniał. Nie wiedział że sprawy przybiorą aż taki obrót.
- Tak, dobrze wiem kto to Ereb.. Przypadkiem trafiłem do tego wymiaru #333, gdyż chciałem coś sprawdzić. Jedyne na co się natknąłem otwierając portal to ogromne czerwone ślepia i smród jak w przypadku rozkładających się ciał. Zamknąłem portal, odwróciłem się i poszedłem dalej zwiedzać.. Ale nie chodziło tu o bliskie spotkanie trzeciego stopnia, a o moc jaką wtedy emanował. - chłopak się zatrząsł. Tak jakoś odruchowo.
- Brrrr..! Była cholernie mroczna, okropna i nie zbyt przyjemna. - wyjaśnił spokojnie, po czym podszedł do Maximusa i złapał go za ramię, patrząc w oczy.
- Bójmy się. Sprowadzenie Ereba jest równoznaczne z końcem Naszej planety. Fajnie było Cię poznać, tytanie Maximusie. - powiedział. Oczywiście żartował. Ale Ereba powinno się traktować serio, a nie jak kolejnego nudnego przeciwnika. To Bóg Demonów, istota o niewiarygodnej mocy..
Kiedy odszedł kawałek od Maximusa, podszedł do niego Viego i coś wyszeptał do ucha.
- Ō..in..? - przełknął ślinę.
- O.. Ōin.. Nic nie wiem na jego temat.. - powiedział spokojnie. Kiedy jednak Viego wspomniał o tym że mają tą pieczęć właśnie Demon Hunters, Yoh się uśmiechnął. Nie. Dosłownie wybuchł śmiechem.
- Przecież musieliby wiedzieć gdzie jest ukryta Ōin! A nawet jeżeli by ją znaleźli to nie posiadają Bankai więc na użycie jej nie mają najmniejszych szans! Haha! Kto jak kto, ale ja dobrze wiem na jakiej zasadzie dzia.. To znaczy.. Ja dobrze wiem od głównodowodzącego jak działa Ōin i wiem jakie ma możliwości osoba która ją posiada. Miałbym za duże problemy gdybym gwizdnął Ōin i Królewski Kl.. Hej, nie sądzicie że dzisiaj mamy ładną pogodę? - od razu zmienił temat, a przynajmniej nieudolnie starał się to zrobić.
- Tak, dobrze wiem kto to Ereb.. Przypadkiem trafiłem do tego wymiaru #333, gdyż chciałem coś sprawdzić. Jedyne na co się natknąłem otwierając portal to ogromne czerwone ślepia i smród jak w przypadku rozkładających się ciał. Zamknąłem portal, odwróciłem się i poszedłem dalej zwiedzać.. Ale nie chodziło tu o bliskie spotkanie trzeciego stopnia, a o moc jaką wtedy emanował. - chłopak się zatrząsł. Tak jakoś odruchowo.
- Brrrr..! Była cholernie mroczna, okropna i nie zbyt przyjemna. - wyjaśnił spokojnie, po czym podszedł do Maximusa i złapał go za ramię, patrząc w oczy.
- Bójmy się. Sprowadzenie Ereba jest równoznaczne z końcem Naszej planety. Fajnie było Cię poznać, tytanie Maximusie. - powiedział. Oczywiście żartował. Ale Ereba powinno się traktować serio, a nie jak kolejnego nudnego przeciwnika. To Bóg Demonów, istota o niewiarygodnej mocy..
Kiedy odszedł kawałek od Maximusa, podszedł do niego Viego i coś wyszeptał do ucha.
- Ō..in..? - przełknął ślinę.
- O.. Ōin.. Nic nie wiem na jego temat.. - powiedział spokojnie. Kiedy jednak Viego wspomniał o tym że mają tą pieczęć właśnie Demon Hunters, Yoh się uśmiechnął. Nie. Dosłownie wybuchł śmiechem.
- Przecież musieliby wiedzieć gdzie jest ukryta Ōin! A nawet jeżeli by ją znaleźli to nie posiadają Bankai więc na użycie jej nie mają najmniejszych szans! Haha! Kto jak kto, ale ja dobrze wiem na jakiej zasadzie dzia.. To znaczy.. Ja dobrze wiem od głównodowodzącego jak działa Ōin i wiem jakie ma możliwości osoba która ją posiada. Miałbym za duże problemy gdybym gwizdnął Ōin i Królewski Kl.. Hej, nie sądzicie że dzisiaj mamy ładną pogodę? - od razu zmienił temat, a przynajmniej nieudolnie starał się to zrobić.
238 Re: Wyspa Waroyra - temat ogólny Pon Kwi 18, 2011 1:43 pm
Rayem
KOX
- Po prostu przyznaj się, że to też ukradłeś, a nie obijaj w bawełnę. - powiedział, gestykulując ręką.
- A tak na marginesie... Myślicie, że Horor to pies? Jeśli nie to muszę sobie go kupić...
- A tak na marginesie... Myślicie, że Horor to pies? Jeśli nie to muszę sobie go kupić...
239 Re: Wyspa Waroyra - temat ogólny Pon Kwi 18, 2011 1:55 pm
Versil Perihelion
Site Admin
- Mogłoby być cieplej. Clock Up.
Korzystając z uzyskanego czasu, złapał Yoha za haori i poleciał z nim kilometr nad ziemię. Gdzieś na takiej wysokości go puścił, żeby ten jeszcze troszkę w górę poleciał i przy wyłączeniu Clock Up zorientował się, gdzie dokładnie jest. Żeby zwyczajnie nie zleciał na dół.
- Powtórzę pytanie. Co wiesz o kradzieży Ōin? Warunki do odpowiedzi powinny być bardziej sprzyjające. I przy okazji, mogą dysponować równowartością energii Bankai. Żeby wykończyć gościa, który się pojawił po waszym zniknięciu, Rayem musiał przejść w Super Saiyana 3 i wystrzelić Final Flash, a ja miałem gotowe dwa Kintaiyōkage na wszelki wypadek, tą energię sobie zostawiłem na potem. Biorąc jeszcze pod uwagę, że zbierają hurtowo demony, energia równoważna Bankai jest kwestią czasu. A biorąc pod uwagę, że wbrew temu, co wielu myśli, jest więcej niż jedno równoległe Soul Society, //Cały czas odwiedzaliście Zaświaty tego wymiaru. Choć na najwyższych strukturach zaświaty się ze sobą łączą w światy bogów, każdy wymiar ma dalej swoje. Nie wyklucza to jednak możliwości ich przenikania, dlatego pytałem raz Yoha o Vento Aureo.// podpieprzenie pewnych artefaktów z jednego niekoniecznie mogłoby wpłynąć na inne. Hej, przecież pomogłem mojemu alter raz zabić Aizena i rozbić Hōgyoku, dlatego jego fragment jest w Linkerze. To jak? Ile jeszcze wiesz? Im więcej informacji podasz, tym łatwiej będzie uchronić twój świat od zagłady.
Viego aktywował Worldwide Reading tak, żeby Yoh to zauważył. Powinien zrozumieć, że każdy jego najdrobniejszy ruch będzie teraz analizowany, w razie gdyby miał zamiar mijać się z prawdą.
Korzystając z uzyskanego czasu, złapał Yoha za haori i poleciał z nim kilometr nad ziemię. Gdzieś na takiej wysokości go puścił, żeby ten jeszcze troszkę w górę poleciał i przy wyłączeniu Clock Up zorientował się, gdzie dokładnie jest. Żeby zwyczajnie nie zleciał na dół.
- Powtórzę pytanie. Co wiesz o kradzieży Ōin? Warunki do odpowiedzi powinny być bardziej sprzyjające. I przy okazji, mogą dysponować równowartością energii Bankai. Żeby wykończyć gościa, który się pojawił po waszym zniknięciu, Rayem musiał przejść w Super Saiyana 3 i wystrzelić Final Flash, a ja miałem gotowe dwa Kintaiyōkage na wszelki wypadek, tą energię sobie zostawiłem na potem. Biorąc jeszcze pod uwagę, że zbierają hurtowo demony, energia równoważna Bankai jest kwestią czasu. A biorąc pod uwagę, że wbrew temu, co wielu myśli, jest więcej niż jedno równoległe Soul Society, //Cały czas odwiedzaliście Zaświaty tego wymiaru. Choć na najwyższych strukturach zaświaty się ze sobą łączą w światy bogów, każdy wymiar ma dalej swoje. Nie wyklucza to jednak możliwości ich przenikania, dlatego pytałem raz Yoha o Vento Aureo.// podpieprzenie pewnych artefaktów z jednego niekoniecznie mogłoby wpłynąć na inne. Hej, przecież pomogłem mojemu alter raz zabić Aizena i rozbić Hōgyoku, dlatego jego fragment jest w Linkerze. To jak? Ile jeszcze wiesz? Im więcej informacji podasz, tym łatwiej będzie uchronić twój świat od zagłady.
Viego aktywował Worldwide Reading tak, żeby Yoh to zauważył. Powinien zrozumieć, że każdy jego najdrobniejszy ruch będzie teraz analizowany, w razie gdyby miał zamiar mijać się z prawdą.
240 Re: Wyspa Waroyra - temat ogólny Pon Kwi 18, 2011 2:08 pm
Yoh
Site Admin
Yoh wyrwał się Viegowi i poprawił swoje haori, stojąc po prostu w powietrzu przed nim.
- A co mam wiedzieć o Ōin? Królewska pieczęć. Nie używam jej, leży bezpiecznie obok setek tysięcy innych skradzionych przeze mnie rzeczy w moim prywatnym wymiarze. Takich rzeczy nie trzyma się w szafie w domu.. - wytłumaczył i popatrzył w dół.
- Manipulacja czasoprzestrzenią, leczenie poważnych ran, kontrolowanie ewolucji czy cofnięcie czasu nie są dla tego przedmiotu większym problemem. Jeden z artefaktów należących do królewskiej rodzinki. W jednym wymiarze całkowicie ich ogołociłem z cennych przedmiotów, wierz mi że Ōin nie jest najmocniejszym co mają. Ale mniejsza o to. - wyjaśnił.
- Wiem wiele rzeczy, ale nie mają one najmniejszego związku z tą sprawą. - powiedział, drapiąc się po głowie.
- A co mam wiedzieć o Ōin? Królewska pieczęć. Nie używam jej, leży bezpiecznie obok setek tysięcy innych skradzionych przeze mnie rzeczy w moim prywatnym wymiarze. Takich rzeczy nie trzyma się w szafie w domu.. - wytłumaczył i popatrzył w dół.
- Manipulacja czasoprzestrzenią, leczenie poważnych ran, kontrolowanie ewolucji czy cofnięcie czasu nie są dla tego przedmiotu większym problemem. Jeden z artefaktów należących do królewskiej rodzinki. W jednym wymiarze całkowicie ich ogołociłem z cennych przedmiotów, wierz mi że Ōin nie jest najmocniejszym co mają. Ale mniejsza o to. - wyjaśnił.
- Wiem wiele rzeczy, ale nie mają one najmniejszego związku z tą sprawą. - powiedział, drapiąc się po głowie.
241 Re: Wyspa Waroyra - temat ogólny Pon Kwi 18, 2011 2:30 pm
Versil Perihelion
Site Admin
- Jak na razie nie powiedziałeś czegoś, czego bym nie wiedział czy nie był w stanie domyślić. Też miałem przecież styczność z tym ustrojstwem. Chodzi mi o tożsamości i prawdopodobieństwa. Który ze znanych ci Jigen Tankenka mógł również być w stanie zwinąć Pieczęć? A jeśli żaden, to skorzystaj z wiadomości zdobytych będąc Shinigami i powiedz, jakie byłoby prawdopodobieństwo, że ktoś, kto ledwo ma zdolność do podróży między wymiarami, już kradnie Ōin. Lub bardziej, ktoś kto niemalże znikąd zdobywa Ōin i wie o niej wystarczająco, by utworzyć technologię pozwalającą na przekraczanie wymiarów. To gruba sprawa, ta z Shigenem była praktycznie banalna, on na pewno miał informacje o... Czemu mój mózg właśnie wygenerował sugestię, że Shigen mógł tu zostawić jakiś plan B, który teraz jest całkowicie poza jego kontrolą? Omokuroi...
//Ale teoria, nie? Ale przyznasz, ma trochę sensu.//
//Ale teoria, nie? Ale przyznasz, ma trochę sensu.//
242 Re: Wyspa Waroyra - temat ogólny Pon Kwi 18, 2011 2:46 pm
Yoh
Site Admin
- Dziwna teoria, ale ma trochę sensu. Wątpię jednak by on miał z tym jakikolwiek związek. Zresztą.. Wątpię by plotka o tym że komuś poza mną udało się gwizdnąć Królewską Pieczęć była prawdziwa, ale jeżeli coś w tym jest to lepiej mieć się na baczności. - odezwał się spokojnie młodzieniec. No właściwie teraz nie był już taki młody.. Mniejsza o to.
- Na razie nie przejmował bym się Królewską Pieczęcią i tak dalej, a skupił na tym całym Erebie. Możliwe że przywódca Łowców Demonów może mieć coś wspólnego z Ōin, ale i tak nic na to nie poradzimy, i tak. - wyjaśnił krótko.
- Na razie nie przejmował bym się Królewską Pieczęcią i tak dalej, a skupił na tym całym Erebie. Możliwe że przywódca Łowców Demonów może mieć coś wspólnego z Ōin, ale i tak nic na to nie poradzimy, i tak. - wyjaśnił krótko.
243 Re: Wyspa Waroyra - temat ogólny Pon Kwi 18, 2011 3:27 pm
Ykmo
Sniper
Chłopak podeapał się po głowie.
-No to co robimy ? Strasznie mi się już nudzi... Mogłem zostać na statku Łowców Demonów... Była by rozrywka.
Leżał w powietrzu i bawił się kulką z KI.
(Muszę się czegoś dowiedzieć o tym Erebie...)
Podleciał do Rayema i szepnął mu:
-Wiesz że traktuje cię jak brata co nie ? A więc może byś mi opowiedział o tym całym Erbie ? Ja o nim dużo nie słyszałem...
-No to co robimy ? Strasznie mi się już nudzi... Mogłem zostać na statku Łowców Demonów... Była by rozrywka.
Leżał w powietrzu i bawił się kulką z KI.
(Muszę się czegoś dowiedzieć o tym Erebie...)
Podleciał do Rayema i szepnął mu:
-Wiesz że traktuje cię jak brata co nie ? A więc może byś mi opowiedział o tym całym Erbie ? Ja o nim dużo nie słyszałem...
244 Re: Wyspa Waroyra - temat ogólny Pon Kwi 18, 2011 3:33 pm
Versil Perihelion
Site Admin
- Lepiej by było, gdyby miał. Skoro raz mu plany spieprzyliśmy, czemu nie znowu. No cóż, ciekawe tylko, czemu tego samego się bałeś powiedzieć na dole.
Zleciał na dół.
- No cóż, doszliśmy z Yohem do tego, że do niczego nie doszliśmy. Wcale nie planowaliśmy z góry planu działania, ależ skąd.
Zleciał na dół.
- No cóż, doszliśmy z Yohem do tego, że do niczego nie doszliśmy. Wcale nie planowaliśmy z góry planu działania, ależ skąd.
245 Re: Wyspa Waroyra - temat ogólny Pon Kwi 18, 2011 4:50 pm
Rayem
KOX
Chłopak się podniósł. Spojrzał na Toshiego i nieco spoważniał, a dokładniej posmutniał.
- Eh... Według książek i innych "przewodnikach" po świecie demonów Ereb jest Bogiem Demonów. On je stworzył i kazał im zająć piekło. Nie zrobił tego jednak tak po dobroci, piekło zajął siłą, zamieniając je w to czym jest teraz. Ponoć to ostatni ze stworzonych bogów, ale tego nie jestem pewien. W każdym razie to najsilniejszy z bogów... - wyjaśnij krótko(?) //XD//
- Eh... Według książek i innych "przewodnikach" po świecie demonów Ereb jest Bogiem Demonów. On je stworzył i kazał im zająć piekło. Nie zrobił tego jednak tak po dobroci, piekło zajął siłą, zamieniając je w to czym jest teraz. Ponoć to ostatni ze stworzonych bogów, ale tego nie jestem pewien. W każdym razie to najsilniejszy z bogów... - wyjaśnij krótko(?) //XD//
246 Re: Wyspa Waroyra - temat ogólny Pon Kwi 18, 2011 5:20 pm
SmokuXD
Observer
Gdy Smoku usłyszał "najsilniejszy z bogów" wyglądał mniej więcej tak - Może mi ktoś powiedzieć czym jest "Ōin" ? Nie mam aż tak rozległej wiedzy, Yoh, fajne ciuchy zwinąłeś je ruskim z bazaru ?
247 Re: Wyspa Waroyra - temat ogólny Pon Kwi 18, 2011 5:23 pm
Ykmo
Sniper
-Ciekawe... Ale skoro "Coś" stworzyło Erbe, to to coś musi być o wiele silniejsze, aby coś stworzyć. Zresztą myślę że damy rade, wystarczy nam to co mamy: dwóch Bogów. Tytana, Viega//XD// mnie, z demonem o którym nawet nie wiem...Oraz Shinigamih i dużo innych do pomocy... Z takim arsenałem musimy dać radę...
Uśmiechnął się do Ray... Faktem jest iż ostatnimi czasy Toshi jakoś bardziej go polubił, troche jak brata.
Odwrócił się do Viega.
-A czy ktoś sugeruje że rozmawialiście właśnie o tym. ?
Zapytał z ironicznym uśmiechem.
Uśmiechnął się do Ray... Faktem jest iż ostatnimi czasy Toshi jakoś bardziej go polubił, troche jak brata.
Odwrócił się do Viega.
-A czy ktoś sugeruje że rozmawialiście właśnie o tym. ?
Zapytał z ironicznym uśmiechem.
248 Re: Wyspa Waroyra - temat ogólny Pon Kwi 18, 2011 5:29 pm
Maximus
Dragon Slayer
//Smok ta mina jest BOSKA xD//
- Dobra ja zacznę trening w swoim wymiarze //Fear Hall Doors//, nie tak dawno go stworzyłem, więc muszę wypróbować
-Dobra ja lecę na moje tradycyjne miejsce na pustynie.
- Narka!
Chłopak zniknął.
- Dobra ja zacznę trening w swoim wymiarze //Fear Hall Doors//, nie tak dawno go stworzyłem, więc muszę wypróbować
-Dobra ja lecę na moje tradycyjne miejsce na pustynie.
- Narka!
Chłopak zniknął.
249 Re: Wyspa Waroyra - temat ogólny Pon Kwi 18, 2011 6:12 pm
Rayem
KOX
Ray wstał.
- Nikt nie wie, kim, ani czym jest Stwórca. Przynajmniej tak tą istotę opisują książki. Ponoć stworzyła wszystko, a pierwszymi stworzonymi przez Stwórcę bogami były właśnie boskie elementy. - dodał do swojej poprzedniej wypowiedzi.
- W każdym razie Stwórca nie jest bogiem. Jeśli wciąż istnieje, to z pewnością jest czymś zupełnie innym.
Chłopak spojrzał na niebo, które obecnie było czyste i niemalże bezchmurne.
- Żebym mógł coś zrobić przy spotkaniu z Erebem, czego wolałbym nigdy nie doświadczyć, musiałbym opanować swoje boskie moce. Teraz mogę używać tej siły jedynie, gdy mam niemalże pełne zbiorniki energii lub gdy grozi mi śmierć. Przydałoby się to zmienić... Poszerzyć ten zakres... - powiedział, wciąż obserwując niebo.
- Nikt nie wie, kim, ani czym jest Stwórca. Przynajmniej tak tą istotę opisują książki. Ponoć stworzyła wszystko, a pierwszymi stworzonymi przez Stwórcę bogami były właśnie boskie elementy. - dodał do swojej poprzedniej wypowiedzi.
- W każdym razie Stwórca nie jest bogiem. Jeśli wciąż istnieje, to z pewnością jest czymś zupełnie innym.
Chłopak spojrzał na niebo, które obecnie było czyste i niemalże bezchmurne.
- Żebym mógł coś zrobić przy spotkaniu z Erebem, czego wolałbym nigdy nie doświadczyć, musiałbym opanować swoje boskie moce. Teraz mogę używać tej siły jedynie, gdy mam niemalże pełne zbiorniki energii lub gdy grozi mi śmierć. Przydałoby się to zmienić... Poszerzyć ten zakres... - powiedział, wciąż obserwując niebo.
250 Re: Wyspa Waroyra - temat ogólny Pon Kwi 18, 2011 6:38 pm
Yoh
Site Admin
Yoh wylądował na ziemi zaraz po Viegu.
Kiedy Smoku się do niego odezwał, zrobił minę w stylu "Are you fucking kidding me?".
- Ōin to inaczej tak zwana Królewska Pieczęć. Jeden z artefaktów rodziny królewskiej w Soul Society.. To Ci chyba wystarczy. - wyjaśnił krótko i na temat nie zdradzając ważniejszych informacji o tym jakie ma właściwości i jak można go zdobyć. To nie zabawka. Kiedy Ray zaczął rozmawiać o stwórcy, ten postanowił wysłuchać jego "wykładu". Kiedy skończył, chłopak uśmiechnął się i odezwał.
- Cóż.. Myślę że nawet przejście na formy Bogów niewiele Nam pomoże. Bierz pod uwagę to że moce te są świeże, dostaliśmy je niedawno i właściwie dopiero uczymy się nad nimi panować, dowiadujemy się na ich temat różnych ciekawostek. Tu przydałaby się pomoc czegoś silniejszego niż sami Bogowie. I nie mam na myśli Nightmare Lorda. O nie kuźwa, nawet na to nie liczcie że kiedykolwiek świadomie wejdę na tą formę. Na chwilę obecną właściwie nawet nie mogę tego zrobić, ale pierd**ę to, nie zamierzam zabijać swoich nie panując nad sobą. Ciekawą alternatywą są techniki ostateczne, po których użyciu zazwyczaj się traci moc. W moim przypadku jest to Ostateczna Getsuga. Tu jednak powinno się obejść i bez niej... - chłopak popatrzył w niebo.
- Wygrywaliśmy z wieloma wrogami silniejszymi od Nas. Mimo że sam Ereb to całkiem inna bajka, o wiele wyższa poprzeczka to przy dobrej strategii i wspólnie działając, może przeżyją te trzy, cztery osoby. - powiedział z głupim uśmiechem. Niewykluczone że będą ofiary, bowiem takiej walki jeszcze nie było. Chłopak był gotowy na poświęcenie, ale też nie zamierzał przegrać. Zamierzał chronić to co kocha najbardziej..... Własnej roboty ciaste... Przepraszam. Silvię. Tak. Zamierzał chronić Silvię za wszelką cenę.
Kiedy Smoku się do niego odezwał, zrobił minę w stylu "Are you fucking kidding me?".
- Ōin to inaczej tak zwana Królewska Pieczęć. Jeden z artefaktów rodziny królewskiej w Soul Society.. To Ci chyba wystarczy. - wyjaśnił krótko i na temat nie zdradzając ważniejszych informacji o tym jakie ma właściwości i jak można go zdobyć. To nie zabawka. Kiedy Ray zaczął rozmawiać o stwórcy, ten postanowił wysłuchać jego "wykładu". Kiedy skończył, chłopak uśmiechnął się i odezwał.
- Cóż.. Myślę że nawet przejście na formy Bogów niewiele Nam pomoże. Bierz pod uwagę to że moce te są świeże, dostaliśmy je niedawno i właściwie dopiero uczymy się nad nimi panować, dowiadujemy się na ich temat różnych ciekawostek. Tu przydałaby się pomoc czegoś silniejszego niż sami Bogowie. I nie mam na myśli Nightmare Lorda. O nie kuźwa, nawet na to nie liczcie że kiedykolwiek świadomie wejdę na tą formę. Na chwilę obecną właściwie nawet nie mogę tego zrobić, ale pierd**ę to, nie zamierzam zabijać swoich nie panując nad sobą. Ciekawą alternatywą są techniki ostateczne, po których użyciu zazwyczaj się traci moc. W moim przypadku jest to Ostateczna Getsuga. Tu jednak powinno się obejść i bez niej... - chłopak popatrzył w niebo.
- Wygrywaliśmy z wieloma wrogami silniejszymi od Nas. Mimo że sam Ereb to całkiem inna bajka, o wiele wyższa poprzeczka to przy dobrej strategii i wspólnie działając, może przeżyją te trzy, cztery osoby. - powiedział z głupim uśmiechem. Niewykluczone że będą ofiary, bowiem takiej walki jeszcze nie było. Chłopak był gotowy na poświęcenie, ale też nie zamierzał przegrać. Zamierzał chronić to co kocha najbardziej..... Własnej roboty ciaste... Przepraszam. Silvię. Tak. Zamierzał chronić Silvię za wszelką cenę.
Similar topics
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach