Sameyaro odczuwał potworny ból po ciosie zadanym od potwora, włosy wróciły do normalnego wyglądu i koloru.
-Cholera! wiedziałem, że dostanę tym ogonem, ale nic trzeba się pozbierać.-Sameyaro zdrową prawą rękę przyłożył do twarzy i założył maskę pustego. I użył błyskawicznej regeneracji, jego ręka się zregenerowała, tez zaczął ją rozruszać następnie poleciał w stronę potwora i innych. Gdy już podleciał zatrzymał się, był wyraźnie wkurzony na bestię zaczął kumulować błękitną energię w obu dłoniach, następnie błyskawicznie przeniósł się przed klatę potwora ręce złożył przed siebie tworząc jedną błękitną kulę energii, celując w sam środek klatki piersiowej.
-Cero...Tiburon!- Ogromny promień błękitnej energii wystrzelił w potwora, chłopak szybko przeniósł się na bezpieczną odległość i zdjął maskę pustego.
-Cholera! wiedziałem, że dostanę tym ogonem, ale nic trzeba się pozbierać.-Sameyaro zdrową prawą rękę przyłożył do twarzy i założył maskę pustego. I użył błyskawicznej regeneracji, jego ręka się zregenerowała, tez zaczął ją rozruszać następnie poleciał w stronę potwora i innych. Gdy już podleciał zatrzymał się, był wyraźnie wkurzony na bestię zaczął kumulować błękitną energię w obu dłoniach, następnie błyskawicznie przeniósł się przed klatę potwora ręce złożył przed siebie tworząc jedną błękitną kulę energii, celując w sam środek klatki piersiowej.
-Cero...Tiburon!- Ogromny promień błękitnej energii wystrzelił w potwora, chłopak szybko przeniósł się na bezpieczną odległość i zdjął maskę pustego.