Anime Revolution Sprites

You are not connected. Please login or register

Idź do strony : Previous  1, 2, 3 ... , 10, 11, 12  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 11 z 12]

251Pusty teren na równinach - Page 11 Empty Re: Pusty teren na równinach Sro Maj 02, 2012 3:48 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
Są trochę zajęci, nie słuchają cię na razie. ]]
[Może za chwilkę. Na razie skupmy się i popatrzmy, co robię w Noitulover.]
O, zapieczętowane magiczną mocą. Mamy może jakiś wisiorek naładowany mocą wielkiego kosmicznego liczi? ]] //Rayem, ty tego nie widzisz.//
[Nie, mamy palnik do cięcia. Hej, poprosimy Sayę, żeby przyniosła nam herbatkę?]
Mogłeś zrobić dwie swoje kopie, ja bym przejął jedną na chwilę i się napił. ]]
[Byłoby podejrzane, gdyby dwóch mnie przyleciało na pole walki. Byłoby równie podejrzane, gdyby przyleciał płonący szkielet.]
A Skeleton Phoenix? ]]
[To już są obie sytuacje jednocześnie. Ty patrz do Noitulover, ja będę czekał, czy tak Ayakashi nie chce herbatki. Za walkę się weźmiemy, gdy tamten ja skończyę swoje.]
"Skończyę". Czy są właściwie podobne formy w Erfelane? ]]
[Nie, ale jest tryb rozkazujący w pierwszej osobie liczby pojedynczej.]
Viego przy okazji dostał małą prośbę z Latającego Miasta i zaczął przesyłać swoim polem elektromagnetycznym to, co widzi, do WDG.

//Tak, ten post nie wnosi nic poza wewnętrzną dyskusją. I odrobinką herbatki oraz odniesieniami do Chrono Triggera.//



Ostatnio zmieniony przez Viego dnia Sro Maj 02, 2012 4:33 pm, w całości zmieniany 1 raz

252Pusty teren na równinach - Page 11 Empty Re: Pusty teren na równinach Sro Maj 02, 2012 3:54 pm

Maximus

avatar
Dragon Slayer
Dragon Slayer
- O proszę, kolejny nieznajomy, ale chyba też nie po jej stronie.
Maximus z wielkim zainteresowaniem wpatrywał się w walkę.

253Pusty teren na równinach - Page 11 Empty Re: Pusty teren na równinach Sro Maj 02, 2012 5:09 pm

Jata

Jata
Moderator
Moderator
Woogy, Abanai i Mari pojawili się na równinach, niedaleko kopii Viega.
- O, jakaś laska.
- No, ale du... Ekhem! Duża energia.
- Emanuje na prawdę wielką mocą. Nawet ja bez problemów ją odczuwam.
- Racja. Ciekawe, po co tu jest.
- Pewnie chce zniszczyć świat, albo coś.
- Dużo tu takich?
- Nawet nie wiesz ilu...
- Szkoda, że jest zajęta...
- A jest?
- Mówię o walce.
- Aaa, no szkoda.

Mari wykonała facepalma.
- O, Viego. Siema! Jak tam się sytuacja rozwija? Napiłbym się herbaty...
- Ja też... Swoją drogą, jestem Abanai Senado.

Ostatnie słowa skierował do Viega.
- Ja Mari Sakai. Miło mi.

254Pusty teren na równinach - Page 11 Empty Re: Pusty teren na równinach Sro Maj 02, 2012 5:22 pm

Mr.Bercikovsky

Mr.Bercikovsky
KOX
KOX
Keiji Theme: βίος

Keiji z uśmiechem na twarzy pojawił się na równinach. Rozejrzał się, utkwił wzrokiem na Maximusie. Szybko jednak jego obiektem zainteresowań stała się kobieta, z którą walczyli wojownicy.
- Yo, przyda wam się pomoc? - zapytał wszystkich nie odrywając wzroku od dziewczyny.
Mężczyzna używając techniki Crow Claw wytworzył na zewnętrznej części przedramienia zakrzywione ostrze z substancji przypominającą krew. Nie chciał wtrącać się w ataki innym, więc zwyczajnie stał i czekał na dogodną okazję. Gdy droga do przeciwniczki będzie wolna młodzieniec rusza w jej stronę z niewyobrażalną prędkością. Będąc tuż przed nią podskakuje na niewielką wysokość przeskakując ją. Zatrzymuje się za nią, stając plecami. Cały czas stojąc tyłem szybkim ruchem wymierza cięcie. Po ataku wyskakuje w powietrze i tam na drugiej ręce materializuje identyczne ostrze. Znajdując się nad przeciwniczką zaczyna 'pikować' w dół obracając się wokół własnej osi z dużą prędkością. Po udanej, bądź nie udanej próbie ataku oddala się od przeciwniczki, by w razie czego nie zostać rannym. Gdyby oponentka chciała się w jakiś sposób zemścić chłopak używa Bloody Shield, aby pokryć całe swoje ciało substancją podobną do krwi służącą w tym wypadku za bardzo wytrzymałą tarczę. Na obecną chwilę trzyma się z daleka dając szansę na atak sojusznikom. Jest jednak gotowy na obronę, lub unik.

255Pusty teren na równinach - Page 11 Empty Re: Pusty teren na równinach Sro Maj 02, 2012 6:23 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
//Woogy, ale zdajesz sobie sprawę, że siedzę kilka metrów od napieprzających się Toshiego i Abisekai, nie?...//
= Tak jak widzisz, jeszcze nie ma, miło mi. Poczekajmy aż nasz gość znajdzie chwilę by powiedzieć, ile słodzi.

256Pusty teren na równinach - Page 11 Empty Re: Pusty teren na równinach Czw Maj 03, 2012 2:44 am

NPC

NPC
NPC
NPC
Toshi
- Petropianin. Rasa diamentowych istot zamieszkujących planetę Petropia. Dziwne, że nie wiesz nawet kim jesteś.
W tym momencie przemieniłeś się w swoją demoniczną formę z ogromną szybkością przemieszczając się nad przeciwniczkę i posyłając w nią Optimus Bomber - kilkanaście pocisków spodowodowało dosyć duże eksplozje i zniszczenia terenu. Unosiłeś się chwilę w powietrzu - nie trudno było namierzyć oponentkę po jej energii, lecz mimo to byłeś przygotowany na ewentualny atak z jej strony; słusznie. Kobieta pojawiła się po chwili z Twojej prawej strony i wykonała kopnięcie z półobrotu, które udało Ci się zablokować. Wymierzyłeś jej skuteczne uderzenie w brzuch, jednak nie sprawiło ono, że przeciwniczka chciała rezygnować z walki - wręcz przeciwnie. Chwyciła Twoją rękę i z szyderczym uśmiechem utworzyła w prawej dłoni pocisk energii...

Ryu
...lecz do użycia jakiejkolwiek techniki nie doszło przez interwencję Ryu. Ayakashi dostała bowiem z pocisku energii, który w ogóle jej nie zranił. Szybko zdała sobie sprawę z tego, że jest atakowana przez dwóch wojowników. Wyrzuciła Toshiego szybkim ruchem i przesunęła się w prawo, blokując kopnięcie, które chciałeś wymierzyć z zaskoczenia. Nie marnując czasu, użyłeś Demonicznej Sztuki: Smocza Pięść i wysłałeś w kierunku kobiety dwie, utworzone z ciemnej materii smocze głowy. Nastąpiła eksplozja, która odrzuciła Cię na około 2 metry dalej. Dym powstały z powodu eksplozji cały czas unosił się dookoła przeciwniczki.
- Cóż, masz rację.
Nagle w stronę Ryu został wystrzelony promień energii, którego w ostatnim momencie udało Ci się uniknąć, przesuwając się jedynie w lewo. Promień pomknął dalej, zderzając się z jakimś gołębiem czy innym stworzeniem latającym - dopiero teraz dostrzegłeś co Ci groziło. Nastąpiła eksplozja energii w postaci złotej sfery, która dosłownie unicestwiła to w co trafiła - nie zostało nawet piórko... Kobieta spojrzała się na Ciebie z uśmiechem...

Keiji
...jednak przyglądanie to przerwał jej kolejny przeciwnik - Keiji. Mężczyzna przemieścił się do niej z ogromną prędkością. Gdy byłeś przy kobiecie, wykonałeś skok nad nią. Utworzyłeś w międzyczasie na prawym przedramieniu czerwone, zakrzywione ostrze przypominające trochę uformowaną w jakiś niewyjaśniony sposób krew. Była to technika Crow Claw - gdy wylądowałeś za przeciwniczką plecami do niej, szybko się obróciłeś i wymierzyłeś jej cięcie - zdziwiłeś się kiedy Ayakashi zatrzymała Twój atak za pomocą... jednej dłoni. Szybko obróciła się do Ciebie i chwyciła za włosy. Ponownie zmaterializowała kulę energii w dłoni. W ostatniej chwili przed uderzeniem nią w Ciebie, udało Ci się utworzyć na całym ciele czerwoną substancję - Bloody Shield. Zaabsorbowała ona część obrażeń jednak tak czy siak z ogromną prędkością wyleciałeś z powstałej na skutek eksplozji góry dymu, rozbijając się o ziemię. Na Twoje szczęście, obrażenia były znikome - lekkie zadrapania w miejscu uderzenia. Widać, że zastosowana technika ma naprawdę dobre działanie defensywne.

- Pokonaliście już mnóstwo przeciwników, tak?
- Nie wydaje Ci się chłopcze...
Wskazała na Toshiego palcem.
- ...a żeby pokonała Was kobieta?
- W takim razie jak wyjaśnisz to, że dostajesz teraz od kobiety ostro po dupie?! Haha!...
- Wszyscy dostajecie po dupach... Weźcie się w końcu w garść bo zaczyna mnie to nudzić...

257Pusty teren na równinach - Page 11 Empty Re: Pusty teren na równinach Czw Maj 03, 2012 7:11 am

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
Drugi Viego dostaje informację od Damensayi i pierwszego, przez najbliższe 15 sekund tak jak i Saya obserwuje dokładnie swoim Worldwide Reading poziom mocy Ayakashi i nakłada na to informacje o tym, kiedy ona walczy, a kiedy nie. Równocześnie, dla pewności, ten Viego wysyła do słońca prośbę o udostępnienie swojej mocy do 10-krotnego Genrirona.
//A wy róbcie swoje, jakbyście nigdy nie przeczytali posta w Noitulover. Wy tego info jeszcze nie dostaliście, więc jeszcze o tym nie wiecie xd
SOON.//

258Pusty teren na równinach - Page 11 Empty Re: Pusty teren na równinach Czw Maj 03, 2012 7:28 am

Maximus

avatar
Dragon Slayer
Dragon Slayer
Maximus spojrzał na następnego nowo przybyłego gościa imieniem Keiji. Po jego akcji aż wzleciał w górę, żeby zobaczyć, jak wielkich obrażeń doznał. Gdy zobaczył, że ma tylko lekkie zadrapania jego mina wyglądała mniej więcej tak:
Pusty teren na równinach - Page 11 Dafuq
Po tym zleciał na ziemie i usiadł w takiej samej pozycji co wcześniej patrząc na dalszy rozwój walki i jednocześnie zastanawiając się nad tą techniką jaką użył nowo przybyły obrońca.

259Pusty teren na równinach - Page 11 Empty Re: Pusty teren na równinach Czw Maj 03, 2012 9:51 am

Jata

Jata
Moderator
Moderator
//Kilka metrów to chyba nie problem?//

- Chyba jednak nie pija herbaty.
- Zauważyłeś, że jej moc co chwilę wzrasta?
- Ta, ale to chyba normalne podczas walki? Ciekawe tylko do jakiego stopnia może ją zwiększyć... Przecież musi mieć jakieś granice.
- Też jestem ciekaw.
- Nie przyłączycie się do walki?
- Po co? Już i tak jest trzech przeciwko jednej.
- Jak przyjdzie taka potrzeba to pomożemy.

Mari przytaknęła.

260Pusty teren na równinach - Page 11 Empty Re: Pusty teren na równinach Czw Maj 03, 2012 10:18 am

Rayem

Rayem
KOX
KOX
- Czy to... Ryu? Ten to wie, jak wrócić z nowym, lepszym stylem. - powiedział cicho do siebie.
Raymond zaczął machać ręką do kobiety.
- Hej, Aya, halo!
- Chciałem cię tylko poinformować, że nie jesteś pierwszą kobietą, z którą walczymy. Nawet jeśli nie wysysasz energii z planety, to raczej nie masz z nami szans, jeśli nie potrafisz czytać w myślach jak tamta.

Młodzieniec dalej obserwował starcie. Im dłużej trwało, tym większą miał ochotę włączyć się do walki, choć miał świadomość tego, że w swej bazowej postaci musiałby opracować chytry i pewny plan działania.

261Pusty teren na równinach - Page 11 Empty Re: Pusty teren na równinach Czw Maj 03, 2012 12:40 pm

Mr.Bercikovsky

Mr.Bercikovsky
KOX
KOX
Chłopak podniósł się z ziemi i lekko zaskoczony spojrzał na przeciwniczkę. Na jego szczęście Bloody Shield znacznie zminimalizowała obrażenia, więc mógł dalej walczyć. Stał przyglądając się kobiecie. Zarówno jego ostrza jak i 'tarcza' zniknęły. Gdy usłyszał słowa Rayema lekko się uśmiechnął.
- Pamiętam to. - powiedział zadowolony.
- Mniej więcej wtedy powstałem, ach te wspomnienia. Jednak przez ten czas nauczyłem się kilku nowych technik. Wątpię jednak, abym musiał ich używać na kogoś takiego jak ona, nie?
Chłopak napiął wszystkie mięśnie i przyłożył lewą dłoń do powierzchni prawej. Powoli zaczął 'wyciągać' z niej czerwone ostrze. Robił to powoli, jednak tylko na początku. Kończąc 'wyciąganie' zrobił naprawdę szybki ruch powodując tym samym rozchodzenie się fali dźwiękowej, która bez problemu powinna przeciąć słabszych przeciwników. Młodzieniec zniknął pojawiając się nad przeciwniczką. Uśmiechnął się szeroko. Machnął jedynie ostrzem posyłając w stronę dziewczyny cienką falę energii podobną do tej, która pojawia się przy tworzeniu ostrza. Następnie chwyta lewą ręką za końcówkę ostrza i celując nim w dół sam z niesamowitą prędkością leci wprost na Ayakashi jednocześnie strzelają kolejnymi falami energii. Gdy technika nie przyniesie efektów młodzieniec odskakuje dając szansę na atak innym. Spogląda jedynie z pogardą na swoje ostrze i wypowiada nazwę techniki z lekką ironią.
- Invisible Crow.
Spogląda następnie na bezczynnie przyglądającym się walce wojownikom. Wzdycha głośno i przygląda się efektom ataków innych.

262Pusty teren na równinach - Page 11 Empty Re: Pusty teren na równinach Czw Maj 03, 2012 4:28 pm

SmokuXD

SmokuXD
Observer
Observer
- Co? Jaja wam odpadły? Ruszcie dupy.
Ryu podleciał bliżej przeciwnika, - Cholera! Jeżeli nie mogę polegać na mocy demona, może powinienem jakiegoś przyzwać...Tylko jaki byłby odpowiedni?
Chłopak wytworzył klona, - Póki co, idź na zwiad. który nie używał energetycznych ataków, lecz walczył tylko i wyłącznie na pięści. Dało mu to o wiele większą obronę.
Oryginał cofnął się do Viega - Orientujesz się jaki żywioł byłby najlepszy przeciwko niej? Tak w ogóle, to cześć.

263Pusty teren na równinach - Page 11 Empty Re: Pusty teren na równinach Czw Maj 03, 2012 4:58 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
= Cześć i cicho na chwilę, liczę. Niech twój klon nie przerywa przez najbliższe paręnaście sekund.

264Pusty teren na równinach - Page 11 Empty Re: Pusty teren na równinach Pią Maj 04, 2012 2:41 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Keiji
Po 'wyciągnięciu' ostrza, przeniosłeś się wysoko nad kobietę. Szybkim ruchem wysłałeś w jej kierunku cienką falę energetyczną. Ayakashi wystawiła jedynie prawą rękę w górę; wokół niej nastąpił gwałtowny wzrost energii. Cienka fala została po prostu zatrzymana dłonią i wyrzucona gdzieś w górę. Przeciwniczka już zamierzała ruszyć w Twoim kierunku, kiedy jej uwagę ponownie zwrócił na siebie inny wojownik...

Ryu
...którym był Ryu. Oponentka bez problemu unikała wymierzanych przez Ciebie uderzeń, jedynie miejscami będąc zmuszoną do zablokowania jakiegoś szybszego ciosu. To pozwoliło jednak komuś dokładniej 'sprawdzić' kobietę.

Viego
Tym kimś był klon Viega znajdujący się na polu walki. Miał on obserwować poziom mocy kobiety podczas pojedynku oraz bezczynnego stania. Efekty okazały się wręcz zaskakujące. Kiedy kobieta zaczyna atakować kogokolwiek, jej poziom mocy zwiększa się o kilkaset jednostek na sekundę - ciągłe próby ataku sprawiają, że może osiągnąć niewyobrażalną siłę bez większych problemów. Kiedy stała w miejscu, jej poziom mocy również się zwiększał - jednakże w tym przypadku, bardzo nieznacznie. Gdyby od początku jedynie stała w miejscu, nie byłaby w stanie Wam zagrozić. W skrócie, możnaby rzec, że im silniejszy przeciwnik tym szybciej i ona przewyższy go mocą.

265Pusty teren na równinach - Page 11 Empty Re: Pusty teren na równinach Pią Maj 04, 2012 3:28 pm

Mr.Bercikovsky

Mr.Bercikovsky
KOX
KOX
Keiji czeka, aż klon Smoka przestanie atakować, po czym sam przechodzi do ofensywy. Pojawia się nad kobietą i używając Vein uniemożliwia jej ruch przygważdżając ją do podłoża. Czerwona substancja oplata szyje i kończyny Ayakashi i tworzy coś na wzór pajęczej sieci. Daje to szansę innym wojownikom na ataki energetyczne. Jeśli jednak plan nie zadziała i technika na nic się nie zna chłopak spogląda na przeciwniczkę ze złością w oczach.
- Zmusiłaś mnie do tego, gratuluję.
Chłopak napiął wszystkie swoje mięśnie i zaczął krzyczeć. Nagle na jego prawej ręce pojawiła się mała, czerwona plama.
- Empety Flash!
Prawą rękę Keijiego powoli zaczyna pokrywać substancja, która nagle tworzy ogromne ostrze. Chłopak zaczyna lekko dyszeć, jednak na jego twarzy pojawia się uśmiech. Unosi ostrze do góry, po czym jednym, szybkim cięciem atakuje kobietę pełną mocą. Jeśli Ayakashi w jakiś sposób je zatrzyma, te zaczyna świecić i emanować energią. W pewnym momencie energia zostaje wystrzelona w postaci fali energii z krawędzi ostrza. Chłopak jest gotowy na obronę, lub unik.

266Pusty teren na równinach - Page 11 Empty Re: Pusty teren na równinach Pią Maj 04, 2012 3:37 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
Drugi Viego wyczuł, że pierwszy za ułamek sekundy będzie tutaj, więc zaczął wrzeszczeć:
= Przestać walczyć i do tyłu, durnie!
W tym momencie obok pojawia się pierwszy Viego. Drugi rozpływa się w ognistą aurę, która wirując spada na pierwszego i się z nim łączy.
- Nie mam pojęcia, w jaki sposób mi uwierzycie i zaufacie, ale... Nie stawiajcie jej żadnego oporu albo stąd wszyscy odlećcie.
Viego, nie przetwarzam danych tak szybko. ]]
[Ona staje się silniejsza, gdy walczy.]
Dziękuję, Kapitanie Oczywisty. Weź ten kamień. ]]
[Walka to wymiana ataków przez istoty o w miarę równym poziomie, by takowa była możliwa.]
Kamieni ci u nas dostatek. ]]
[WIĘC, jeśli nie zapewnimy tej równości i nie będzie mogła odczuć żadnej ekscytacji walką...]
...walki tak naprawdę nie będzie, a jej moc nie będz... TY, KURNA, NO! ]]
[A wtedy ją usmażę całym Genrironem.]
Viego rozkłada ręce na boki.
- No, Ayakashi, co mi zrobisz?

267Pusty teren na równinach - Page 11 Empty Re: Pusty teren na równinach Pią Maj 04, 2012 6:15 pm

Ykmo

Ykmo
Sniper
Sniper
-Ale o co chodzi?!-spojrzał zdziwiony na Viega.
Jednak posłuchał go i odleciał na bok nie atakując przeciwniczki.

268Pusty teren na równinach - Page 11 Empty Re: Pusty teren na równinach Pią Maj 04, 2012 8:10 pm

Jata

Jata
Moderator
Moderator
- Co on kombinuje?
- Nie mam pojęcia, ale brzmi poważnie.
- On zawsze brzmi poważnie. Albo ironicznie.
- Lepiej się trochę wycofajmy. Chyba chce ją wykończyć na strzała.
- Też tak myślę. Ciekaw tylko jestem jak i dlaczego tak szybko próbuje zastosować jakąś koks technikę.
- Zaraz się przekonamy.

Trójka oddaliła się kilkanaście metrów i obserwowała bieg wydarzeń. W razie takiej potrzeby - wszyscy aktywują barierę, która miałaby ich uchronić przed ewentualnymi obrażeniami.

269Pusty teren na równinach - Page 11 Empty Re: Pusty teren na równinach Pią Maj 04, 2012 10:31 pm

SmokuXD

SmokuXD
Observer
Observer
Kopia zdematerializowała się, Ryu cofnął się trochę do tyłu.
- Dobra, rób co chcesz. Usiadł po turecku na ziemi.
- Cholera, dość ciężki jest ten strój... Powiedział szeptem.

270Pusty teren na równinach - Page 11 Empty Re: Pusty teren na równinach Sob Maj 05, 2012 8:30 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Klon Ryu wymierzał naprawdę szybkie i dosyć potężne uderzenia w coraz to bardziej zadowoloną przeciwniczkę; kiedy dostrzegł, iż Keiji jest gotowy do zaatakowania, dosłownie rozpłynął się w powietrzu i zmaterializował niedaleko swojego oryginału... Używając Vein, planowałeś unieruchomić oponentkę, a żeby każdy miał możliwość ataku. To jednak nic nie dało. Kiedy 'pajęczyna' oplotła Ayakashi, została szybko 'przeładowana' jej energią i zaczęła pękać, a po chwili zupełnie zniknęła. Dopiero teraz poczułeś, że niewiele możesz podczas tej walki zrobić - ta świadomość dobijała Cię na tyle, iż postanowiłeś użyć naprawdę potężnej techniki i zaryzykować. Postawiłeś wszystko na jedną kartę. Po użyciu techniki Empety Flash, Twoją prawą rękę zaczęła pokrywać czerwona substancja, która nagle utworzyła ogromne ostrze. Ciężko oddychałeś; było to spowodowane ogromnym spadkiem energii. Nagle uniosłeś 'oręż' w górę i podleciałeś do kobiety, zamachując się i wymierzając cięcie od góry. Przeciwniczka jedynie się uśmiechnęła. Wystawiając rękę w górę, zablokowała ostrze prawą dłonią. Gdy już miała gdzieś Cię odrzucić, ogromny miecz zaczął świecić i emanować energią. Ayakashi podczas trzymania 'orężu' czuła na całej dłoni nieciekawe wibracje, natomiast gdy chciała odlecieć, nie mogła puścić tworu z dziwnej substancji. Zaczęła się szarpać. Ty natomiast się uśmiechnąłeś. Z krawędzi ostrza nagle wystrzeliła fala energetyczna, która utworzyła ogromną eksplozję - po upływie trzech sekund, wyleciałeś z góry dymu, która utworzyła się na skutek wybuchu.

Ayakashi nie zwlekała. Kiedy dym opadł, można było dostrzec, że ma niemalże w całości roztrzaskaną prawą dłoń. Szyderczo się uśmiechnęła.
Bądź z siebie dumny, bowiem właśnie teraz wpadła w tak zwany 'Berserk Mode'. Z niewyobrażalną szybkością ruszyła w Twoim kierunku, kiedy nagle usłyszała 'kpiący' głos Viega. Chłopak rozłożył ręce i czekał na reakcję ze strony kobiety. Ta momentalnie zmieniła więc kierunek lotu, jako, że Insyendar był nieco bliżej i wymierzyła mu potężny cios w twarz pod wpływem którego nastolatek pomknął w kierunku ziemi. Przeciwniczka nie miała nad sobą kontroli - teraz nie zwracała większej uwagi na to czy ktoś z nią chce walczyć czy nie. Jako, że kolejnym najbliższym po Viegu celem był właśnie Keiji, ponownie ruszyła w jego kierunku z niewyobrażalną szybkością.

Jej energia wzrosła dziesięciokrotnie.

271Pusty teren na równinach - Page 11 Empty Re: Pusty teren na równinach Sob Maj 05, 2012 9:16 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
Viego wstaje.
- Świetna robota, Keiji, ty kretynie! Jej moc wzrasta, gdy ona walczy. Co więc robisz? NAPIERDALASZ, oczywiście. Teraz staje się silniejsza I JESZCZE nie ma nad sobą kontroli. Gratulacje i dla ciebie, Ryu, bo twój klon mu na to pozwolił. Naprawdę potrzebowaliście mnie, żeby to kuźwa zauważyć?
//Wiem, że ten tekst jest dość długi, a Ayakashi leci wpieprzyć Keijiemu. Dostanie najwyżej parę ciosów zanim...//
Viego, pierdol ich. Wyładuj tu całego Genrirona, niech się smażą. ]]
[Nawet nie wiesz, jak chętnie bym to zrobił w tym momencie. Szczerze, gdyby nie to, że całe multiwersum będzie miało chwile grozy, naprawdę olałbym tę planetę. Teraz już cokolwiek nie zrobię, jej energia wzrośnie, więc muszę działać szybko.]
NO TO NAPIEPRZAJ! ]]
[Dlatego właśnie nieczęsto oddaję ci kontrolę. Jakbym wypuścił luzem taką ilość energii, spokojnie zniszczyłaby większy obszar niż przy zabawie Shigeru i Maxa.]
Viego przechodzi w Clock Up, przywołuje swój kryształ i przemienia się w Tekkaman Quantaxa. Zaraz po tym aktywuje Hyper Clock Up, łapie każdego po kolei i odrzuca go gdzieś w cholerę daleko, po czym łapie Ayakashi i wykonuje skok kwantowy gdzieś w termosferę planety, jakieś ok. 150 km nad powierzchnią.
//Jeśli ktoś, kto się nie kontroluje byłby w stanie nie tylko zauważyć kogoś poruszającego się niemal z prędkością światła (Clock Up) i zareagować, ale jeszcze byłby w stanie nadążyć za mną w Hyper Clock Up, to naprawdę Yoszowi jest obcy zdrowy rozsądek.//
Viego trzyma Ayakashi obiema rękami za jej barki. Na jego palcach są zaczepione cieniutkie nitki energii. Otwierają się oba emitery od Voltekka.
Zamierzasz wyładować wszystko? A gdyby tak... ]]
[Za osiem minut będę miał do dyspozycji nowego Genrirona. I tak będę musiał się wybrać do Sol i popływać, dla uzupełnienia zapasów energii.]
Pęka wszystkie 10 nici, cała energia zostaje wyzwolona w postaci promienia, który spada z nieba i trafia w Ayakashi trzymaną przez Viega. Dodatkowo Viego odpala Voltekka ze swoich własnych zasobów energii z zerowej odległości, prosto w jej ryj.
I wtedy dopiero Hyper Clock Up się wyłącza.

//Nie wyładowałem całej energii w to Voltekka. Zostaje wystarczająco, by utrzymać Quantaxa przez kilka minut i wykonać skok kwantowy na Słońce. Jeśli to, co robię teraz (10x energia wypromieniowywana przez Słońce w danym momencie) jej nie zabije, wrzucenie jej DO Słońca byłoby niewyobrażalnie nieprzyjemne nawet dla Nightmare Lorda. I jeszcze mam asa w rękawie, ale on byłby dopiero na tą uberostateczną walkę.//

272Pusty teren na równinach - Page 11 Empty Re: Pusty teren na równinach Sob Maj 05, 2012 9:32 pm

Mr.Bercikovsky

Mr.Bercikovsky
KOX
KOX
Keiji był gotowy na obronę, gdy dziewczyna momentalnie zmieniła kierunek lotu. Chłopak był trochę zdezorientowany. Nagle usłyszał Viega, który bez żadnych skrupułów zaczął go wyzywać. Chłopak zdematerializował ostrze. Cała substancja ponownie wróciła do jego ciała.
//W tej chwili biorę pod uwagę kolejność postów.//
Keiji spojrzał na Viega, do którego zbliżała się przeciwniczka.
- Sam jesteś kretynem. Całą walkę tylko stałeś i się przyglądałeś. Naprawdę tak długo zajęło ci domyślenie się tego? Ja przynajmniej starałem się coś zrobić. Gdy już zaatakowałem, ty nagle drzesz ryja, żeby przestać walczyć.
Chłopak miał już odlecieć, gdy Viego odrzucił każdego na pewną odległość, po czym sam wykonał skok kwantowy. Kiedy Clock Up się wyłącza Keiji rozgląda się, po czym 'prycha'.
- Najwidoczniej Viego mógł zrobić wszystko samemu od początku. Nie jestem tu potrzebny. - powiedział, po czym teleportował się do domku mając wszystko w dupie.

273Pusty teren na równinach - Page 11 Empty Re: Pusty teren na równinach Sob Maj 05, 2012 9:35 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
//Keiji się najwyżej nie dowie, że to był tylko klon, który raczej walczyć nie mógł, a skoro wszyscy wiedzieli od początku, mogli sami coś z tym zrobić zamiast kontynuować.

Ale, Bercik, skoro już zaczynałeś robić jakieś antagonizmy, to dla jakiegoś rozwoju akcji na PBF nie przestawaj xd
Btw, chcesz herbatkę? Z ognistym kwiatkiem z Mario.//

274Pusty teren na równinach - Page 11 Empty Re: Pusty teren na równinach Sob Maj 05, 2012 11:54 pm

SmokuXD

SmokuXD
Observer
Observer
- Czy ktoś aby nie powiedział; "Przestać walczyć i do tyłu, durnie!". Zrobiłem to co o mnie... i w tym momencie został wyrzucony przez Viega; -...prosiłeś Viego. Ryu wstał z ziemi, porozglądał się po okolicy i zauważył promień, który uderzył w przeciwnika razem z Viegiem. //o ile jeszcze ta technika trwała.//
- ...pierdole, zawsze oni muszę ich podobijać. Ryu stał i czekał na efekt.

//Wiń NPC, sterował twoim klonem//

275Pusty teren na równinach - Page 11 Empty Re: Pusty teren na równinach Nie Maj 06, 2012 9:23 am

Maximus

avatar
Dragon Slayer
Dragon Slayer
Maxi czekał na fajne zakończenie.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 11 z 12]

Idź do strony : Previous  1, 2, 3 ... , 10, 11, 12  Next

Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach

 

© 2009-2018 Anime Revolution Sprites. All rights reserved.
Design by Yoh. Thanks for Zbir and Safari.