- Ja mam umiejętności odpowiednie do walki, ale Yoh nie chce mnie narażać. To samo zapewne dotyczy Ayano i Gemmei. - powiedziała spokojnie Silvia.
102 Re: Mostek Pią Wrz 17, 2010 6:04 pm
NPC
NPC
Nagle każda z dziewczyn zobaczyła ogromny czarny wybuch na pustyni. Przy okazji, pojawił się także obraz, chwilowo bez dźwięku. Obraz choć nie zbyt dobrej jakości przedstawiał Shigena, kolesia bez głowy leżącego na ziemi za Shigenem i Shigeru stojącego bez ręki.
- Nie wygląda to zbyt ciekawie. Dźwięku na razie nie mamy jak odtworzyć gdyż Viego i Yoh są w dwóch innych miejscach. Dźwięk nie będzie zgodny z obrazem.
- Nie wygląda to zbyt ciekawie. Dźwięku na razie nie mamy jak odtworzyć gdyż Viego i Yoh są w dwóch innych miejscach. Dźwięk nie będzie zgodny z obrazem.
103 Re: Mostek Pią Wrz 17, 2010 6:08 pm
Bercik6c
Zbanowany
Kiedy dziewczyna ujrzała szokujący obraz zwyczajnie się rozpłakała. Po jej policzkach płynęły łzy, które następnie kapały na podłogę.
- On nie może umrzeć! - Krzyknęła uwalniając sporą ilość energii. Jedyną jej nadzieją było przybycie jakiegoś wojownika na równiny.
- On nie może umrzeć! - Krzyknęła uwalniając sporą ilość energii. Jedyną jej nadzieją było przybycie jakiegoś wojownika na równiny.
104 Re: Mostek Pią Wrz 17, 2010 8:03 pm
SmokuXD
Observer
Chitsato spojrzała na płaczącą dziewczynę chciała coś powiedzieć ale się wstrzymała.
105 Re: Mostek Pią Wrz 17, 2010 9:02 pm
Bercik6c
Zbanowany
//Mam nadzieje, ze obraz jest bierzacy.//
Kiedy Sandra zobaczyła Raya na równinach oraz zdrowego Shigeru otarła łzy i opanowała się.
Kiedy Sandra zobaczyła Raya na równinach oraz zdrowego Shigeru otarła łzy i opanowała się.
106 Re: Mostek Pią Wrz 17, 2010 9:19 pm
Yoh
Site Admin
Gdy Silvia zobaczyła że Yoh przybył na równiny, jej serce zaczęło szybko bić.
- Obyś tylko wiedział co robisz.. - powiedziała do siebie cicho. Ayano przejmowała się w podobny sposób Rayemem, a Gemmei podeszła bliżej do ekranu i starała się wypatrzeć jakiś słabszy punkt Shigen'a o ile takowy w ogóle istnieje.
- Obyś tylko wiedział co robisz.. - powiedziała do siebie cicho. Ayano przejmowała się w podobny sposób Rayemem, a Gemmei podeszła bliżej do ekranu i starała się wypatrzeć jakiś słabszy punkt Shigen'a o ile takowy w ogóle istnieje.
107 Re: Mostek Pią Wrz 17, 2010 9:48 pm
SmokuXD
Observer
- Wg Mnie to rękawicę... Powiedziała w stronę Gemmei, tak jakby znała jej myśli - ...są jego słabym punktem.
108 Re: Mostek Pią Wrz 17, 2010 9:56 pm
Max
Human Interface
Max pojawił się na mostku. Podszedł do Sandry.
-Trzymaj kota.
-Miaał !
(Nieee idz tam !)
Max zniknął.
-Trzymaj kota.
-Miaał !
(Nieee idz tam !)
Max zniknął.
109 Re: Mostek Pią Wrz 17, 2010 10:07 pm
Bercik6c
Zbanowany
Dziewczyna odebrała kota po czym powróciła do obserwacji obrazu.
110 Re: Mostek Sob Wrz 18, 2010 5:00 am
Yoh
Site Admin
Ayano i Gemmei przyglądały się w ekran, Silvia stała trochę dalej, spokojna.
- Co ten Yoh do cholery robi? Niech zaatakuje! Nie widzi że jego przyjaciele obrywają?! - krzyknęła wściekle Ayano. Rzeczywiście, chłopcy dostawali tak wpierdziel jak nigdy.
- Ayano.. Spokojnie. Nie może zaatakować. Ma plan. - powiedziała Silvia, by uspokoić wściekłą dziewczynę.
- Plan?! Jaki plan?! Jedynie ładuje jakiś atak i nie przejmuje się przyjaciółmi! - wybuchła również Gemmei.
- Nie macie do niego zaufania. Kiedy inni walczą, on stara się zgromadzić w Zanpakutou jak największą ilość energii i wystrzelić ją w Shigena. Jeżeli do tej pory tego nie zrobił ma powód. - powiedziała Silvia do obydwu dziewczyn. Zaczynało ją to lekko denerwować.
- Powód? Jaki powód? - zapytała spokojniej Ayano, po chwili Gemmei także się uspokoiła i chciała poznać odpowiedź na to pytanie.
- Wydaje mi się że nie zrani Shigena mając nagromadzone tyle energii w ostrzu. Shigen nie należy do przeciwników których oni już sprzątali. Yoh musi zgromadzić naprawdę ogromną i szaloną ilość energii w Zanpakutou aby zrobić coś temu przeciwnikowi. - wyjaśniła dziewczyna.
Ayano i Gemmei po tych słowach siedziały cicho i przyglądały się na dalszy rozwój wydarzeń.
[Yoh.. Nie zgiń.. Jestem twarda, ale rozstania nie wytrzymam..]
- Co ten Yoh do cholery robi? Niech zaatakuje! Nie widzi że jego przyjaciele obrywają?! - krzyknęła wściekle Ayano. Rzeczywiście, chłopcy dostawali tak wpierdziel jak nigdy.
- Ayano.. Spokojnie. Nie może zaatakować. Ma plan. - powiedziała Silvia, by uspokoić wściekłą dziewczynę.
- Plan?! Jaki plan?! Jedynie ładuje jakiś atak i nie przejmuje się przyjaciółmi! - wybuchła również Gemmei.
- Nie macie do niego zaufania. Kiedy inni walczą, on stara się zgromadzić w Zanpakutou jak największą ilość energii i wystrzelić ją w Shigena. Jeżeli do tej pory tego nie zrobił ma powód. - powiedziała Silvia do obydwu dziewczyn. Zaczynało ją to lekko denerwować.
- Powód? Jaki powód? - zapytała spokojniej Ayano, po chwili Gemmei także się uspokoiła i chciała poznać odpowiedź na to pytanie.
- Wydaje mi się że nie zrani Shigena mając nagromadzone tyle energii w ostrzu. Shigen nie należy do przeciwników których oni już sprzątali. Yoh musi zgromadzić naprawdę ogromną i szaloną ilość energii w Zanpakutou aby zrobić coś temu przeciwnikowi. - wyjaśniła dziewczyna.
Ayano i Gemmei po tych słowach siedziały cicho i przyglądały się na dalszy rozwój wydarzeń.
[Yoh.. Nie zgiń.. Jestem twarda, ale rozstania nie wytrzymam..]
111 Re: Mostek Sob Wrz 18, 2010 9:20 am
Rayem
KOX
Ray wraz z Max'em pojawili się na statku. Chłopak chwycił Max'a za oba ramiona, żeby przypadkiem nie spadł na podłogę.
- Silvia! Masz jeszcze senzu? Potrzebujemy 1 dla tego tutaj i jeszcze 3-5 dla innych. - powiedział szybko, by nie tracić cennego czasu. Zauważcie też, że nie wspomniał nawet o sobie, gdy mówił o senzu.
//Powiedział "[...]tego tutaj[...]", bo przecież, nie zna Max'a.//
- Silvia! Masz jeszcze senzu? Potrzebujemy 1 dla tego tutaj i jeszcze 3-5 dla innych. - powiedział szybko, by nie tracić cennego czasu. Zauważcie też, że nie wspomniał nawet o sobie, gdy mówił o senzu.
//Powiedział "[...]tego tutaj[...]", bo przecież, nie zna Max'a.//
112 Re: Mostek Sob Wrz 18, 2010 9:46 am
Yoh
Site Admin
Widząc Rayema i ledwo żywego Maxa, Silvia podbiegła do chłopaków.
- Tak. Proszę.. - powiedziała i dała Ci woreczek Senzu, ostatni jaki miała. Było tam równo 6 fasolek i jedną od razu dała Max'owi.
- Tak. Proszę.. - powiedziała i dała Ci woreczek Senzu, ostatni jaki miała. Było tam równo 6 fasolek i jedną od razu dała Max'owi.
113 Re: Mostek Sob Wrz 18, 2010 9:59 am
Rayem
KOX
- Dzięki. - powiedział z uśmiechem. Wziął woreczek senzu, jednocześnie puszczając powoli Max'a tak, żeby nie upadł nim fasolka zadziała.
- Do zobaczenia.
- Raczej żegnajcie. Skoro jesteś tak uparty, by zostawić to senzu tylko dla innych, to przecież tego nie przeżyjesz.
- Horor, wiesz, że powiedziałeś to na głos, a cię słyszą? - zapytał nieco przygnębiony i odwrócił głowę w kierunku, gdzie stał chowaniec.
- Przecież to prawda. No dobra... Rób co chcesz, ale ja idę coś zjeść, póki jesteśmy na statku...
Chowaniec zaczął iść w kierunku "spiżarki", ale chłopak przyłożył 2 palce do czoła przygotowując się już do powroty na "battlefield'a".
- O nie! Nie będziesz się teraz obżerać! Musimy pokonać tego pseudo-boga. Teraz walczymy nie tylko o naszą planetę, czy wymiar, ale o całe multiversum + Zaświaty. Idziesz ze mną!
- Um... Tak panie...
Chłopak się uśmiechnął i spojrzał na dziewczyny.
-See you later! - powiedział po czym zniknął.
- Do zobaczenia.
- Raczej żegnajcie. Skoro jesteś tak uparty, by zostawić to senzu tylko dla innych, to przecież tego nie przeżyjesz.
- Horor, wiesz, że powiedziałeś to na głos, a cię słyszą? - zapytał nieco przygnębiony i odwrócił głowę w kierunku, gdzie stał chowaniec.
- Przecież to prawda. No dobra... Rób co chcesz, ale ja idę coś zjeść, póki jesteśmy na statku...
Chowaniec zaczął iść w kierunku "spiżarki", ale chłopak przyłożył 2 palce do czoła przygotowując się już do powroty na "battlefield'a".
- O nie! Nie będziesz się teraz obżerać! Musimy pokonać tego pseudo-boga. Teraz walczymy nie tylko o naszą planetę, czy wymiar, ale o całe multiversum + Zaświaty. Idziesz ze mną!
- Um... Tak panie...
Chłopak się uśmiechnął i spojrzał na dziewczyny.
-See you later! - powiedział po czym zniknął.
114 Re: Mostek Sob Wrz 18, 2010 3:05 pm
Max
Human Interface
Max wstał z ziemi.
-Dobra, ten czopek jednak mocny jest.
-Dobra, ten czopek jednak mocny jest.
115 Re: Mostek Sob Wrz 18, 2010 8:44 pm
Yoh
Site Admin
Kiedy Silvia zobaczyła na ekranie Yoha z łańcuchem Zanpakutou owiniętym wokół całej ręki przyłożyła dłonie do serca.
- A jednak to zrobił.. - powiedziała i odetchnęła. Domyślała się że teraz każdy pójdzie w ślady Yoha i wszyscy pokażą Shigenowi że z tym wymiarem nie ma żartów.
- A jednak to zrobił.. - powiedziała i odetchnęła. Domyślała się że teraz każdy pójdzie w ślady Yoha i wszyscy pokażą Shigenowi że z tym wymiarem nie ma żartów.
116 Re: Mostek Sob Wrz 18, 2010 10:02 pm
Akagi Shigeru
Genin
Upon entering the Bridge, Tendou simply threw a question
-'sup, where did everyone go?
He didn't, infact, even bother to look at the Ultra TV.
-'sup, where did everyone go?
He didn't, infact, even bother to look at the Ultra TV.
117 Re: Mostek Sob Wrz 18, 2010 10:18 pm
Yoh
Site Admin
- Oh! Tendou.. Byłeś tak zajęty treningiem że przeoczyłeś przybycie Shigena.. Leć tam lepiej i im pomóż. - powiedziała Silvia, choć nie wiedziała czy Tendou umie się teleportować. Są powiem w sztucznym księżycu, a nie na ziemi.
118 Re: Mostek Sob Wrz 18, 2010 10:22 pm
Akagi Shigeru
Genin
-Actually, knowing how shit works, I knew everyone would gang them, and thus, though they could stand a chance if they went all on him, guess not.
He then looked over at the Ultra TV thing.
-Damensaya, is there some kind of system in this, that could make me a ramp, so I could be capapble to directly jumping down to the battle ground?
He then looked over at the Ultra TV thing.
-Damensaya, is there some kind of system in this, that could make me a ramp, so I could be capapble to directly jumping down to the battle ground?
119 Re: Mostek Sob Wrz 18, 2010 10:44 pm
Versil Perihelion
Site Admin
Damensaya podeszła do panelu kontrolnego i ustawiła odpowiedni system zapadni. Otworzyła się mała komora w ścianie.
Gdy tam wejdziesz, mechanizm cię przeniesie do kapsuły. Stamtąd ręcznie możesz odpalić silnik, ale trasa jest już ustawiona. Shigen nie może się dowiedzieć o Latającym Mieście. Będziesz mógł dowolnie manewrować w ramach tej trasy czy nawet opuścić pokład kapsuły. Jest na tyle wytrzymała, że przetrwa lądowanie nawet bez pilota.
Gdy tam wejdziesz, mechanizm cię przeniesie do kapsuły. Stamtąd ręcznie możesz odpalić silnik, ale trasa jest już ustawiona. Shigen nie może się dowiedzieć o Latającym Mieście. Będziesz mógł dowolnie manewrować w ramach tej trasy czy nawet opuścić pokład kapsuły. Jest na tyle wytrzymała, że przetrwa lądowanie nawet bez pilota.
120 Re: Mostek Sob Wrz 18, 2010 10:50 pm
Akagi Shigeru
Genin
Tendou jumped/slided/simply entered the newly created path, going into his Rider Form before launching the capsule. As he was blasted off into space, he opened the capsule //I take that the exit is from the sides, not bottom// taking a small breath, because he was, infact scared, that he would either fail, or simply burn down. He shortly jumped off the capsule with a front flip, and aiming his feet for Terra, falling down quickly.
As he proceed more forward Terra, his feet ignited with pure fire, and his speed kept on increasing.
//Sort of like this https://www.youtube.com/watch?v=NbGFfoY-WKM&feature=related //
As he proceed more forward Terra, his feet ignited with pure fire, and his speed kept on increasing.
//Sort of like this https://www.youtube.com/watch?v=NbGFfoY-WKM&feature=related //
121 Re: Mostek Nie Wrz 19, 2010 1:35 am
Yoh
Site Admin
Silvia spojrzała na Yoh'a w formie OmegaDestroyer'a, który siedział.
- Hej, co on wyrabia? - zapytała jej pierw Gemmei, a zaraz po tym chciała to wiedzieć Ayano.
Dziewczyna chwilę się zastanawiała, ale zaraz przypomniała sobie co Yoh mówił jej podczas treningu.
- Nie jestem pewna, ale on chce chyba użyć jednej z Technik Sądu Ostatecznego. O ile dobrze pamiętam, przed żadną techniką nie ma ochrony. W tym wypadku, oni mają wszyscy jeszcze szansę! - powiedziała zadowolona. Niestety, po chwili jej mina zmieniła się na smutniejszą.
- Zaraz.. Nie próbuj jedynie techniki o której myślę.. - powiedziała do siebie, jednak było ją słychać w pomieszczeniu.
- Hej, co on wyrabia? - zapytała jej pierw Gemmei, a zaraz po tym chciała to wiedzieć Ayano.
Dziewczyna chwilę się zastanawiała, ale zaraz przypomniała sobie co Yoh mówił jej podczas treningu.
- Nie jestem pewna, ale on chce chyba użyć jednej z Technik Sądu Ostatecznego. O ile dobrze pamiętam, przed żadną techniką nie ma ochrony. W tym wypadku, oni mają wszyscy jeszcze szansę! - powiedziała zadowolona. Niestety, po chwili jej mina zmieniła się na smutniejszą.
- Zaraz.. Nie próbuj jedynie techniki o której myślę.. - powiedziała do siebie, jednak było ją słychać w pomieszczeniu.
122 Re: Mostek Pon Wrz 20, 2010 2:25 pm
NPC
NPC
Na ekranie dostrzegliście wszyscy, że Shigen dosłownie skopał waszych chłopców. Max się trochę przeraził i w sumie zdał sobie sprawę że nie wiele tam zdziała.
123 Re: Mostek Pon Wrz 20, 2010 2:39 pm
Versil Perihelion
Site Admin
Na razie nie wygląda to dobrze, oby wytrzymali jeszcze te kilka minut... Nie wiem, czy zauważyliście, ale gdy Viego utworzył ostrze miecza, wystrzelił trochę energii w górę. Niby wyglądało to na efekt uboczny utworzenia miecza, ale to miało swój cel. To sygnał lecący do słońca tej planety, z prośbą o udostępnienie całej możliwej energii, a jest jej naprawdę gigantyczna ilość... Nie wiem tylko, co Viego zamierza z nią zrobić, bo danych na ten konkretny temat mi nie dał... Nie wiem, czy ktokolwiek wie... Jesteśmy w doku Unicrona-dono, więc nie bierzemy bezpośrednio energii z Sol, ale Unicron-dono sam na chwilę obecną korzysta z tego źródła energii, bo jest po prostu wydajne, a teraz trochę jej udostępnia nam na czas pobytu tutaj, ale gdy Viego zrobi to, co ma zrobić, przez osiem minut nie będzie światła słonecznego, bo żeby nowa energia mogła dotrzeć do nas, potrzeba właśnie tego czasu.
//A wy wiecie, co ja kombinuję. Przygotujcie się tylko właśnie na tą chwilę ciemności i chłodu//
//A wy wiecie, co ja kombinuję. Przygotujcie się tylko właśnie na tą chwilę ciemności i chłodu//
124 Re: Mostek Pon Wrz 20, 2010 3:00 pm
Yoh
Site Admin
Silvia po słowach Damensayi odetchnęła. Jej słowa znacznie poprawiły dziewczynie humor, zresztą nie tylko jej. Ayano wraz z Gemmei ucieszyły się.
Silvia nie wiedziała jedynie dlaczego Yoh oddalił się od pola walki. Nigdy nie spodziewała by się tego że się podda.
- Co on robi? Może ma jakiś dobry plan! - powiedziała optymistycznie Ayano, wciąż mając na uwadze Rayem'a.
OmegaDestroyer zakłócał dźwięk, dobiegający z pola walki dlatego też dziewczyny nie słyszały tego co chłopak mówił.
- Ta! Uwierzmy w nich, patrzcie na Shigeru i Smoka! - powiedziała wesoła Gemmei.
- On.. Nie ma planu. Poddał się. - odezwała się Silvia, po czym przyłożyła dwa palce do głowy.
- Damensayo, postaram się zaraz wrócić. - powiedziała Silvia, po czym zniknęła.
Ayano i Gemmei nie wiedziały co myśleć po słowach dziewczyny.
Silvia nie wiedziała jedynie dlaczego Yoh oddalił się od pola walki. Nigdy nie spodziewała by się tego że się podda.
- Co on robi? Może ma jakiś dobry plan! - powiedziała optymistycznie Ayano, wciąż mając na uwadze Rayem'a.
OmegaDestroyer zakłócał dźwięk, dobiegający z pola walki dlatego też dziewczyny nie słyszały tego co chłopak mówił.
- Ta! Uwierzmy w nich, patrzcie na Shigeru i Smoka! - powiedziała wesoła Gemmei.
- On.. Nie ma planu. Poddał się. - odezwała się Silvia, po czym przyłożyła dwa palce do głowy.
- Damensayo, postaram się zaraz wrócić. - powiedziała Silvia, po czym zniknęła.
Ayano i Gemmei nie wiedziały co myśleć po słowach dziewczyny.
Ostatnio zmieniony przez Yoh92 dnia Pon Wrz 20, 2010 3:13 pm, w całości zmieniany 1 raz
125 Re: Mostek Pon Wrz 20, 2010 3:12 pm
Yoh
Site Admin
Silvia pojawiła się znowu na mostku.
- Myślę że tym razem mu nie odwali. - powiedziała spokojniej niż wcześniej.
- Myślę że tym razem mu nie odwali. - powiedziała spokojniej niż wcześniej.
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach