Keisuke wstał, jednak nie wiedział nic o szykującej się podróży. Odczuwał jeszcze skutki ostatniej walki. Gdy próbował się ruszać dokuczał mu potworny ból. Aby się zbytnio nie przemęczać postanowił dokończyć swoje wynalazki. Zaczął od zegarka dla Hanako, który miał zmieniać ubranie. Tsuji wstał praktycznie kilka sekund po Hatsutoku jednak postanowił na razie nie wychodzić z pokoju. Arisa wstała, wzięła prysznic, ubrała się no i ułożyła włosy. Wyszła z pokoju i ruszyła na dół, w stronę salonu. Gdy Tsuji usłyszał, że ktoś schodzi po schodach wyszedł ze swojej sypialni i udał się za dziewczyną. Arisa siadła na kanapie. Tsuji natomiast oparł się o ścianę.
- Siemacie. To jak? Kiedy się wybieramy? Nie powinniśmy poprosić Shigeru aby został z Hanako i Keisuke? Tej duszy jakoś niezbyt ufam. Wyobrażam sobie do czego może być zdolna w duecie z Hanako. To będzie rzeź.
- Siemacie. To jak? Kiedy się wybieramy? Nie powinniśmy poprosić Shigeru aby został z Hanako i Keisuke? Tej duszy jakoś niezbyt ufam. Wyobrażam sobie do czego może być zdolna w duecie z Hanako. To będzie rzeź.