Chłopak złapał dziewczynkę i mocno ją przytulił. Siedzieli tak dłuższą chwilę, kiedy skończyli otarł jej łzy.
- Muszę stać się silniejszy by móc cię chronić. - powiedział po czym urządzenie na jego nadgarstku zaczęło pikać.
- Już czas. - Wziął Hanako na ręce i udał się na górę.
Wszedł do swojego pokoju i nie puszczając dziewczynki wziął swoją torbę. Zszedł ponownie na dół, wyszedł z domu i udał się na tyły, do ogródka. Postawił Hanako na ziemi, wyciągną z kieszeni jakiś pilot, kliknął sekwencje klawiszy po czym trawnik zaczął się rozsuwać. Z dziury w ogródku wysunęła się platforma z przerobioną kapsułą, którą przyleciał Tsuji. Zależało mu najbardziej na przestrzeni wewnątrz. Stali w ogródku czekając na resztę. Arisa skończyła się ubierać w swoim pokoju, zeszła na dół po czym wyszła z domu i udała się do ogródka. Była ubrana w niebieską sukienkę, która kupiła na ostatnim wypadzie z Hanako. Stała narazie bez słowa, wszyscy czekali na Maxa.
- Muszę stać się silniejszy by móc cię chronić. - powiedział po czym urządzenie na jego nadgarstku zaczęło pikać.
- Już czas. - Wziął Hanako na ręce i udał się na górę.
Wszedł do swojego pokoju i nie puszczając dziewczynki wziął swoją torbę. Zszedł ponownie na dół, wyszedł z domu i udał się na tyły, do ogródka. Postawił Hanako na ziemi, wyciągną z kieszeni jakiś pilot, kliknął sekwencje klawiszy po czym trawnik zaczął się rozsuwać. Z dziury w ogródku wysunęła się platforma z przerobioną kapsułą, którą przyleciał Tsuji. Zależało mu najbardziej na przestrzeni wewnątrz. Stali w ogródku czekając na resztę. Arisa skończyła się ubierać w swoim pokoju, zeszła na dół po czym wyszła z domu i udała się do ogródka. Była ubrana w niebieską sukienkę, która kupiła na ostatnim wypadzie z Hanako. Stała narazie bez słowa, wszyscy czekali na Maxa.