Anime Revolution Sprites

You are not connected. Please login or register

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5 ... 13 ... 22  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 4 z 22]

76Panoramio 13 - Page 4 Empty Re: Panoramio 13 Wto Kwi 19, 2011 5:42 pm

Mr.Bercikovsky

Mr.Bercikovsky
KOX
KOX
Keisuke wyszedł ze swojego pokoju. Udał się do pomieszczenia z urządzeniem. Odblokował klawiaturę hasłem.
- Hmm... Ten pomysł Arisy teraz mi się przyda. Długi trening w krótkim czasie. Ile by tu ustawić? Trzy godziny chyba starczą. Ustawię maksymalny możliwy czas. Jedna godzina równa jednemu rokowi. Niestety w urządzeniu można być tylko pięć godzin. Na szczęście po wyjściu nie powinienem odczuwać upływu czasu, moje ciało wróci do stadium, w którym było przed wejściem do Holographic creatora. Przynajmniej powinno się stać tak z wiekiem, ubraniem i włosami.
Ustawił odpowiednie konfiguracje.
- Do zobaczenia za trzy godziny. - Powiedział wchodząc na matę.
Nagle otoczył go czarny graniastosłup. Chłopak znalazł się w wymiarze, w którym jedna godzina odpowiadała jednemu roku, przyciąganie było 20 razy większe niż na Terrze. Keisuke znajdował się w mrocznym miejscu. Przypominało ogromną jaskinię z licznymi stalagmitami i stalaktytami. Jedyne co różniło to miejsce od jaskini było to, że nad chłopakiem unosiły się ogromne, czarne chmury. Początkowo padł na kolana zaskoczony przyciąganiem. Starał się podnieść, niestety jego ciało wydawało się tak ciężkie, ze jedynie zostawiało ślady w ziemi. Chłopak napiął mięśnie i wyzwolił spore pokłady energii. Wstał z wielkim trudem otoczony aurą. Początkowo poruszał się z wielkim trudem. Po kilku godzinach przywykł do grawitacji. Na początek rozciągnął się, następnie zrobił kilka pompek, brzuszków i odrobinę pobiegał. Zdyszany na chwilę usiadł na ziemi. Po chwili wstał, ponownie wyzwolił trochę energii. Zaczął wykonywać liczne kopnięcia i uderzenia pięściami w powietrze. Poświęcił na to sporo czasu. Poszedł spać. Kolejne kilkanaście dni poświęcił na to samo, jednak z dnia na dzień zwiększał grawitacje. Następnym krokiem w jego treningu była medytacja. Spędził na niej kolejne kilkanaście dni trenując opanowanie swojej KI. Trenował nad nowymi atakami, wymyślił ich kilka. Udoskonalił w znacznym stopniu wiele aspektów. Trenował ciężko przez kolejne długie dni. Wyglądał już na starszego. Jego włosy były dłuższe, zarost na twarzy bardziej widoczny, ubranie zniszczone. Jednak nie tylko to się zmieniło, jego mięśnie były większe, energia bardziej wyrazista. Trenował całe trzy lata, bez ostatniego dnia. Ostatni przed wyjściem przeznaczył na odpoczynek i refleksje.
- Mam nadzieje, że przy następnym starciu nie przegram tak szybko, do tej chwili tylko zawadzałem. Jest też coś co mogę zrobić aby stać się silniejszym, ale to jeszcze będę musiał przemyśleć...
Po tych słowach wbudowany zegar zaczął odliczać od dziesięciu w dół. Na zero graniastosłup go otaczający znikł. Keisuke wrócił do poprzedniego wyglądu. Jego włosy powróciły do poprzedniej długości, ciuchy były całe a wiek powrócił do tego przed wejściem do maszyny.
- Jednak nie wszystko działa tak jak powinno, moje mięśnie są większe niż przed wejściem.
Emanowała od niego teraz dużo większa energia niż trzy godziny temu. Jednak dla niepoznaki zmniejszył ją znacznie, nawet bardziej niż przed wejściem. Wrócił do swojego pokoju, walnął się na łóżko jak gdyby nigdy nic.

//Karte postaci uptejdne od razu po treningu Arisy.//

77Panoramio 13 - Page 4 Empty Re: Panoramio 13 Sro Kwi 20, 2011 7:28 pm

Max

Max
Human Interface
Human Interface
Max wszedł do pokoju Keisuke.
-Umiałbyś zrobić takiego Holographic Creator'a w wersji przenośnej ?

78Panoramio 13 - Page 4 Empty Re: Panoramio 13 Sro Kwi 20, 2011 7:47 pm

Mr.Bercikovsky

Mr.Bercikovsky
KOX
KOX
Keisuke pracował nad czymś. Był zajęty.
- Jak znajdę czas to się postaram. To nie jest głupi pomysł. Będzie trudne znaleźć jakieś zasilanie ale nie ma rzeczy niemożliwych.

79Panoramio 13 - Page 4 Empty Re: Panoramio 13 Czw Kwi 21, 2011 8:41 pm

Mr.Bercikovsky

Mr.Bercikovsky
KOX
KOX
Keiske pracował nad środkiem leczniczym. Jednak nie szło mu to najlepiej. Nie posiadał punktu odwołania. Był wkurzony na siebie.
Arisa wychodząc ze swojego pokoju udała się do pomieszczenia z Holographic Creatorem.
- Dziwne. Myślałam, że nie będzie kiedy do niego wejść a oni unikają go jak ognia.
Podeszła do konsoli, wybrała ustawienia najbardziej jej odpowiadające.
Temperatura: wysoka za dnia, niska w nocy. Ciążenie pięciuset krotne. Brak przeciwników, godzina tu równa rokowi tam. Czas treningu pięć godzin.
Stanęła na matę. Otoczył ją czarny graniastosłup. Pojawiła się w miejscu podobnym do Room of Spirit and Time. Pojawiła się niemalże w pustce.
- Coś się chyba zepsuło. - powiedziała wstając z kolan na które upadła w wyniku ciążenia.
- No cóż, nie przeszkodzi mi to w treningu.
Dwie pierwsze godziny przeznaczyła na całkowite oswojenie się z przyciąganiem. Następnie tak jak Keisuke rozciągnęła się, pobiegała zrobiła kilka pompek i brzuszków. Najwidoczniej był to ich rutynowy trening. Kolejnym etapem treningu było trenowanie uderzeń. Kilkaset serii ciosów w powietrze. Spędziła na tym kilka tygodni. Następnie przyszedł czas na kontrolowanie Ki i ataki energetyczne. To zajęło jej więcej czasu. Przy okazji wymyśliła kilka nowych i ciekawych technik. Dopracowywała je przez kilka długich tygodni. Powtarzała całą sekwencje kilkukrotnie. Ostatni tydzień poświęciła medytacji. Nie myślała o niczym. Była wyciszona jak nigdy, oczyściła umysł. Jednak ostatniego dnia medytacji jak i ostatniego dnia treningu jej myśli były najróżniejsze. Przez głowę przebiegał jej obraz brata, Shigeru, Keisuke i Maxa. Oraz walka z Borysem. Przeczuwała również coś złego. Nie dawało jej to spokoju. Wiedziała że musi włożyć więcej wysiłku w trening.
- Za dwa dni ponownie tu wrócę. Tym razem może z Keisuke. - Powiedziała wstając.
Rozciągnęła się chwilę po czym zaczęła biegać. Gdy biegała zegar zaczął odliczać. Arisa stanęła. Czarny graniastosłup się rozwiał a jej wygląd wrócił do stanu z przed wejścia do maszyny. Udała się do pokoju Keisuke.
- Ta maszyna jest genialna.
- Wiem, już ją wypróbowałem.
- Mam do ciebie prośbę. Może za dwa dni potrenujemy razem? Mam złe przeczucia.
- Kobieca intuicja? Z chęcią potrenuję.
Chłopak się uśmiechnął. Arisa wyszła z pokoju Keisuke i udała się do swojego.

80Panoramio 13 - Page 4 Empty Re: Panoramio 13 Pią Kwi 22, 2011 1:57 pm

Max

Max
Human Interface
Human Interface
Max wszedł do pokoju z Holographic Creator'em, podszedł do klawiatury i zmienił kilka opcji.
(Teraz to się pobawię)
Chłopak naciśnął klawisz startu. Otoczył go czarny sześcian, po chwili wygenerował się świat. Max znajdował się teraz na pustyni, a grawitacja była 800 razy większa.
- O tak ! Zupełnie jak za dawnych czasów na Iesterii.
Chłopak zrobił kilka brzuszków, przebiegł kilka km i potrenował celność Hadou.
(Dobra, czas na prawdziwą część treningu.)
Przed Maxem pojawił się Brolly.
(Hmm... system wybierania przeciwnika działa idealnie, zaraz zobaczę jak z jego poziomem mocy.)
Brolly doskoczył do niego i pociągnął z kolanka, następnie złapał za głowę, uniósł kilka cm nad ziemie i wbił mu Ki blasta w brzuch.
(Całkiem mocny.)
Max kopnął go w krocze, o dziwo, Brolly nic sobie z tego nie zrobił, w zamian podrzucił go w powietrze i kopnął w twarz. Max upadł na ziemię, odskoczył, stanął w rozkroku a katanę złapał oburącz.
-Ban... !
Brolly złapał go za głowę, wbił w ziemię a następnie rzucił o pobliską skałę. Max wbił się w nią.
Brolly zaczął go bombardować Ki blastami, kiedy skończył w jego kierunku poleciała potężna Kaminari Kiba, był zaskoczony lecz atak ten, nic mu nie zrobił. Max pojawił się za Brollym, był w formie Bankai a na twarzy miał maskę, przeskoczył przez przeciwnika i wbił mu zanpaktou w brzuch.
-Kaminari Kiba !
Potężna fala energii rozsadziła Brollyego. Max był wyczerpany, padł na ziemię.
(Dobra, Keisuke musi poprawić opcje stabilizacji energii przeciwników)
Chłopak miał jeszcze strasznie dużo czasu, nie chciał go marnować w prawdziwym świecie więc ustawił, że 10min to jeden rok w Holographic Creatorze. Przeznaczył ten czas na trenowanie szybkości ciosów, siły ataków Ki, kontroli Reiatsu i innych dupereli.
Po pewnym czasie wygenerowany świat zniknął a Max był z powrotem w pokoju z Holographic Creator'em.
Chłopak pobiegł do pokoju Keisuke, wszedł bez pukania.
-Maszyna pro ale musisz poprawić opcje stabilizacji energii przeciwników, Brolly miał mieć siłę podobną do mojej a był dużo silniejszy. Może potrenujemy kiedyś razem, na przykład za 2 dni ?

81Panoramio 13 - Page 4 Empty Re: Panoramio 13 Pią Kwi 22, 2011 2:18 pm

Mr.Bercikovsky

Mr.Bercikovsky
KOX
KOX
Keisuke spojrzał na Maxa.
- Może być za trzy? Za dwa dni umówiłem się z Arisą na trening a nie jestem pewien czy ona będzie chętna na wspólny trening. Nie wiem kim jest Brolly a przeciwnicy powinni mieć taką energię jak w rzeczywistości. Osobę, która nadal żyje maszyna może przywołać w jednym egzemplarzu. I mogą być to tylko przeciwnicy o których pomyślisz lub znasz.
Chłopak zaczął dalej coś robić.
- A co do przenośnej wersji Holographic Creatora to mam pewien pomysł na zasilanie ale nad tym popracuje później. Zastanawiam się ciągle czy pokonanie tej bestii było końcem, czy dopiero początkiem. Może czeka nasz coś gorszego.

82Panoramio 13 - Page 4 Empty Re: Panoramio 13 Sob Kwi 23, 2011 4:21 pm

Mr.Bercikovsky

Mr.Bercikovsky
KOX
KOX
Keisuke przerwał pracę. Nie skończył swojego projektu. Wyszedł z pokoju i udał się do pokoju Arisy.
- To jak? Trenujemy?
Dziewczyna wstała, ruszyła w stronę drzwi, w których stał Keisuke. Zatrzymała się przy nim. Uśmiechnęła się i ruszyła do pomieszczenia z Holographic Creator'em. Chłopak ruszył za nią. Byli już na miejscu. Keisuke podszedł do konsoli i zmienił ustawienia. Włączył możliwość generowania przeciwników. Jak zwykle czas był przyspieszony. Ciążenie razy 500 a czas treningu pięć godzin.
Aisa stanęła na macie, zaraz obok niej stanął Keisuke. Otoczył ich czarny graniastosłup. Znaleźli się na kamiennej pustyni. Ciążenie było ogromne a temperatura niewyobrażalni wysoka. Pod wpływem grawitacji Keisuke padł na kolana. Arisa wcześniej trenowała na identycznej więc nie było dla niej wyczynem ustanie.
- Co jest? Już nie dajesz rady?
- To nie moja wina, że jestem zwykłym człowiekiem.
- Daję ci kilka godzin na przyzwyczajenie się, potem zaczynamy wspólny trening. Lepiej bądź gotów.
Arisa odleciała kilkaset metrów od chłopaka pozostawiając go samego. Keisuke starał się wstać, gdy mu się to udało zaczął chodzić, następnie biegać. Dziewczyna natomiast zmaterializowała wszystkie Doggutagu. Obok niej pojawili się kolejno Akira, Shiki, Keito, Shuuske oraz Otonashi. Żadnemu nie przeszkadzało ciążenie. Arisa odskoczyła kilkanaście metrów w tył.
- To teraz, wy wszyscy na mnie.
Po słowach dziewczyny Shuuske stał już przy niej. Walnął ją z buta w brodę. Odleciała kilka metrów w górę. Tuż za nią pojawił się Shiki lądujący jakiś promień. Strzelił jej nim w plecy. Z ogromną szybkością pomknęła na ziemię wprost na Keito. Gdy ten miał już zaprezentować jej swój prawy prosty złapała jego rękę. Zrobiła niewielką kombinacje akrobatyczną po czym z wyprostowaną prawą nogą ruszyła na osiłka. Olbrzym nic nie zrobił sobie z ataku. Ten złapał ją za lewą rękę unosząc ją w powietrzu. Nagle przed Keitem pojawili się Akira i Otonashi. Wykonali oni podwójne kopnięcie na Arisie. Dziewczyna ponownie odleciała kilkanaście metrów w górę.
- Shin no resukyūsutā. - powiedziała wisząc w powietrzu.
Na jej plecach pojawiły się ogniste skrzydła a na prawej dłoni długie, cienkie ostrze. Z wielką prędkością ruszyła w stronę Doggutagu. Szybkością przewyższyła nawet Shuuske. Atak był tak skuteczny, że zdematerializował dwóch. Byli to właśnie Shuuske i Keito. Po tym ataku przy Arisie pojawił się Shiki wbijający jej w brzuch coś na wzór Rasengana. Dziewczyna złapała jego rękę po czym drugą przyłożyła mu do klatki piersiowej.
- Shin no burizādo.
Na jego klatce pojawiła się lodowa plama, która szybko zaczęła rosnąć. Shiki zamienił się w lodowy pomnik. Dziewczyna z dużą siłą uderzyła rzeźbę tak, że ta padła na ziemię i się rozpadła.
- Zostało już tylko dwóch.
W tym samym czasie Keisuke wykonywał już ćwiczenia fizyczne.
Akira i Otonashi bardzo dobrze współpracowali. Wspólnie atakowali dziewczynę, ta jednak doskonale się broniła i kontratakowała. Walka trwała kilka dobrych chwil. Gdy Akira miał zadać potężny prawy sierpowy przed Arisą pojawił się Keisuke blokujący atak Doggutagu lewą ręką. W prawej zmaterializował ostrze.
- Terosupiningu.
Gdy miał już wbić wibrujące ostrze w Akirę ten się teleportował. Arisa natomiast zyskała przewagę nad Otonashim. Był on już tak wyczerpany, ze ledwo utrzymywał się na nogach. Była to po części wina Arisy, która nie miała już dużo energii aby dzielić się nią z Doggutagu. Otonashi padł na kolana. Dziewczyna złapała go prawą ręką za twarz.
- Zugaikotsu no funsai.
Wokół głowy ofiary pojawiła się lodowa kula, która dość szybko zaczęła się kurczyć. Czaszka Otonashiego została zmiażdżona.
Keisuke nareszcie trafił ostrzem w lewe ramię Akiry. Było to niewielkie draśnięcie, wystarczyło jednak aby narządy wewnętrzne najbliżej cięcia eksplodowały. Akira również został zdematerializowany.
- To jak, zaczynamy prawdziwy trening?
- Daj mi chwilkę odsapnąć.
- Co jest? Już nie dajesz rady?
Arisa uśmiechnęła się. Pamiętała jej słowa skierowane do Keisuke na początku treningu. Chłopak usiadł i zaczął medytować. Ona natomiast odpoczywała.
- Każdy kiedyś zostanie sam, jednak pamięć o swoich bliskich pozwoli mi się śmiać w tej samej smutnej rzeczywistości. Będę walczyć skrywając swoje łzy.
- Masz racje, kiedyś każdy zostanie sam. Teraz jednak masz mnie i Maxa.
- Tak jednak nie wiesz czo czeka cię jutro. Jedynym prostym dniem jest wczorajszy.
- Masz rację, jednak kolejny dzień daje nadzieje, nadzieje na lepsze jutro.
- Z każdym kolejnym dniem istnieje szansa na przegraną. Nie pozwolę ci umrzeć! Żal nie zniszczy znów mojego życia.
Chłopak wstał, uśmiechnął się. Podszedł do Arisy, kucnął przy niej i mocno ją przytulił.
- Szepcząc "Niczego już się nie boję", próbuję przekonać o tym samego siebie. od dłuższego czasu to mi nie pomaga. Ty jednak sprawiłaś, że znów niczego się nie boję. Będę walczył, by pozostać.
Oboje wstali. Przystąpili do treningu. Trenowali Ki, walkę wręcz między sobą, z dużą liczbą przeciwników. Czas mijał szybko. Wspólnie wymyślali nowe techniki. Często rozmawiali. Co jakiś czas stopniowo zwiększali ciążenie. Ostatniego dnia przyszedł czas na porządny odpoczynek. Gdy czas dobiegł końca razem wyszli z maszyny. Zmniejszyli znacznie swoją energię. Wtedy poczuli spore pokłady energii w okolicach lasu. Byli przekonani, ze to tylko trening grupowy więc nie przejęli się tym. Każde udało się d o swojego pokoju.

83Panoramio 13 - Page 4 Empty Re: Panoramio 13 Nie Kwi 24, 2011 11:03 am

Max

Max
Human Interface
Human Interface
Max zostawił Keisuke samego, poszedł do siebie i zdrzemnął się na łóżku. Niedługo potem obudziły go jakieś kroki, był to Keisuke i Arisa, szli w stronę pokoju z Holographic Creator'em. Max zszedł do kuchni, zjadł pizze i coś wypił. Siedział później w salonie gdy usłyszał, że Keisuke i Arisa wychodzą z Holographic Creator'a i rozchodzą się do swoich pokoi. Max poszedł do pokoju Keisuke.
-Hej Keisuke, co by się stało gdybym umarł w Holgraphic Creatorze ?

84Panoramio 13 - Page 4 Empty Re: Panoramio 13 Nie Kwi 24, 2011 4:30 pm

Mr.Bercikovsky

Mr.Bercikovsky
KOX
KOX
Chłopak z lekkim zdziwieniem spojrzał na Maxa.
- Zostałbyś tam na zawsze? Przecież byś stamtąd nie wyszedł, a po rozwianiu się sześcianu skutki by się nie cofnęły. Twoja dusza trafiłaby w zaświaty a nad tym Creator nie ma kontroli. To chyba oczywista. Są rzeczy w które nauka nie ma ingerencji.
Keisuke starał się dokończyć swój leczący wynalazek gdy poczuł ogromną energię nieopodal Lasu. W tym samym czasie z swojego pokoju wyszła Arisa i udała się do chłopaków.
- Czujecie to? To chyba nie jest trening. Może powinniśmy tam lecieć?
- Poczekajmy na odpowiedni moment.

85Panoramio 13 - Page 4 Empty Re: Panoramio 13 Sro Kwi 27, 2011 2:10 pm

Mr.Bercikovsky

Mr.Bercikovsky
KOX
KOX
Mimo takiej odległości Arisa i Keisuke wyczuwali ogrom walki z Erebem. Z takiego miejsca w kosmosie energia docierała tu, na Terrę i to bardzo wyraźnie.
- To jest niemożliwe... To walka tytanów.
- Aby tylko, powiedziałabym nawet, że to walka boska.
Wyglądali na nieco zaniepokojonych.
Arisa przykładając dwa palce - środkowy i wskazujący - do czoła skupiła się na potężnej energii.
- Insutanto densō. - powiedziała, gdy już wyczuła energię.
Błyskawicznie przeniosła się w centrum walki.
- Nie! Czekaj!
Keisuke był naprawdę wkurzony jak i zaniepokojony.
- Co ona sobie kurwa wyobraża?! Max, posiadasz technikę podobną do tej, którą ona zastosowała? Musimy się tam jak najszybciej dostać. Ja niestety nic takiego nie potrafię.
Chłopak zacisną pięści, napiął wszystkie mięśnie. Jego oczy wydawały się być puste, niemalże takie jak Goku po śmierci Krilana na Namek.

86Panoramio 13 - Page 4 Empty Re: Panoramio 13 Czw Kwi 28, 2011 3:19 pm

Max

Max
Human Interface
Human Interface
Max dotknął ramienia Keisuke.
-Furasshu
Obaj zniknęli.

87Panoramio 13 - Page 4 Empty Re: Panoramio 13 Nie Maj 01, 2011 3:22 pm

Mr.Bercikovsky

Mr.Bercikovsky
KOX
KOX
Keisuke stał w kuchni. Miał na sobie fartuszek a na głowie chustę. Arisa mijając Maxa czytającego jakiś komiks tylko się uśmiechnęła. Poszła do kuchni pomóc Keisuke. Ubrała się w fartuszek i podeszła do kuchenki. Wyglądało to tak, oczywiście pomijając tę rękę. Przyrządzali frytki z kurczakiem. Bawili się przy tym doskonale. Od czasu do czasu rzucili się jakoś przyprawą. Jednak Keisuke odrobinę przesadził, oblał dziewczynę ketchupem. Fartuszek by cały ubrudzony, jednak to nie tym najbardziej się przejęła. Jej włosy zostały również oblane. Ze złości kopnęła go w "czułe" miejsce. Mina chłopaka była bezcenna, wyglądała tak. Arisa udała się na górę, aby wziąć prysznic przed obiadem. Gdy skończyła Keisuke akurat wychodził z kuchni z talerzami. Niósł je do salonu. Wszyscy siedli i zaczęli jeść. Oczywiście nie zabrakło porcji dla Maxa.

88Panoramio 13 - Page 4 Empty Re: Panoramio 13 Nie Maj 01, 2011 3:58 pm

Max

Max
Human Interface
Human Interface
Max dokończył pić Colę i odłożył komiks, spojrzał na talerz, który podał mu Keisuke.
(Frytki !!! Łiiiiii !!!)
Max wziął garść frytek i wsadził sobie do ust, następnie odgryzł kawałek mięsa z kurzej nóżki i wszystko szybko połknął.
-Wręcz zacne.
Chłopak pochłonął resztę jedzenia, które mu podano i znów sięgnął po komiks.

89Panoramio 13 - Page 4 Empty Re: Panoramio 13 Nie Maj 01, 2011 9:56 pm

Max

Max
Human Interface
Human Interface
Max skończył czytać komiks, odłożył go na stół. Siedział chwilę nic nie mówiąc, aż w końcu się przełamał.
-Zróbmy konkurs karaoke.
Max stanął na środku salonu, włączył muzykę.
-Tą piosenkę dedykuję Arisie !
Chwycił pilota i zaczął do niego śpiewać. //XD//
-Ej skarbie wyglądasz dziś super (super)
Kocham patrzeć na twą pupę (o tak)
Nie gap się na mnie z wyrzutem (nieee..)
Ja tylko kocham patrzeć na twą pupę...
Eeeeee.....

Mmm... znów się ślinie, kiedy widzę twą brzoskwinie
Ja, Bogu ducha winien
Nic nie poradzę to mi nie minie
Kręć nią, kręć nią, jak lewarkiem przy czinkłeczento
Kręć nią, kręć nią wbijaj na parkiet, pokaż to piękno
Pewnie dojeb*ł by mi twój stary, bo gapie się na ciebie jak szczerbaty na suchary
Pewnie wkur*iła by się twa mama, gdyby widziała jak jesteś skąpo ubrana
Ooo.. masz taką okrągłą, okrążam ją wzrokiem jak samochód rondo
Świeża bułeczka, bez żadnej wady, inne są czerstwe jak żart z Familiady (ooo..)

Ej skarbie wyglądasz dziś super (super)
Kocham patrzeć na twą pupę (o tak)
Nie gap się na mnie z wyrzutem (nieee..)
Ja tylko kocham patrzeć na twą pupę...
Eeeeee.....


Mówię ci, jesteś piękna, przecież widzę jak na mnie zerkasz
Maleńka, proszę cię przynieś mi heinka, przecież ja klient, a ty to kelnerka
Ten celulit na twej pupie zmusza bym fiuta wiązał na supeł
A mogłoby być tak super, zapisz się mała na fitness grupę
Już nawet po 20 drinku myślę to samo o twoim tyłku
Trzęś, trzęś nim na parkiecie, trzęsiesz się jak karp w galarecie
Mianuję cię kociakiem imprezy, a siebie vipem jak stanach gangsterzy
Ooo.. jesteś super, wciąż patrzę na twoją pupę,(oo.)

Ej skarbie wyglądasz dziś super (super)
Kocham patrzeć na twą pupe (o tak)
Nie gap się na mnie z wyrzutem (niee..)
Ja tylko kocham patrzeć na twą pupę...
Eeeeee....

(Ej czemu one siedzą we dwie?
No właśnie w czteroosobowej loży.
No i nie ma miejsca .
No i co ? Nawet jak byś chciał to nie dasz rady się wcisnąć.
Uuuu dziewczyny...
Jedziesz...
Jogging gołąbeczki, jogging !
Jedziesz mała ognia ! )

Ej skarbie wyglądasz dziś super (super)
Kocham patrzeć na twą pupę (o tak)
Nie gap się na mnie z wyrzutem (nieee...)
Ja tylko kocham patrzeć na twą pupę...
(ooołłł)

Ej skarbie wyglądasz dziś super (super)
Kocham patrzeć na twą pupę (o tak)
Nie gap się na mnie z wyrzutem (nieee..)
Ja tylko kocham patrzeć na twą pupę...


Kiedy skończył spojrzał na Arisę, jego mina wyglądała mniej więcej tak - ;3

90Panoramio 13 - Page 4 Empty Re: Panoramio 13 Nie Maj 01, 2011 10:09 pm

Mr.Bercikovsky

Mr.Bercikovsky
KOX
KOX
Niestety nie przyniosło to oczekiwanego skutku. Arisa wyglądała na zdziwoną. Mina Keisuke wyglądała nieco inaczej. Dziewczyna miała już zasadzić potężnego plaskacza Maxowi kiedy zrozumiała, że sam i tak wystarczająco się zbłaźnił. Lekko wkurzona jednak w dobrym humorze udała się do swojego pokoju. Keisuke podszedł do chłopaka, poklepał go po ramieniu po czym głośno się zaśmiał.

Gdy Max śpiewał wyglądało to tak.
Panoramio 13 - Page 4 04819464546864858457

91Panoramio 13 - Page 4 Empty Re: Panoramio 13 Nie Maj 01, 2011 10:13 pm

Max

Max
Human Interface
Human Interface
Max stał nieruchomo z otwartymi ustami. Po chwili jednak uśmiechnął się i spojrzał na Keisuke.
-Twoja kolej !

92Panoramio 13 - Page 4 Empty Re: Panoramio 13 Nie Maj 01, 2011 10:19 pm

Mr.Bercikovsky

Mr.Bercikovsky
KOX
KOX
W tej chwili zeszła Arisa. Wyrwała pilota z rąk Maxa i zaczęła śpiewać.
- Teraz moja kolej. - powiedziała.
Keisuke dziwnie się na nią spojrzał.
- Twój wzrok na sobie czuję
Wiem co Cię rozpala...
Najbardziej to Cię kręci
Gdy ktoś Cię zniewala!
Jeden gest, jeden ruch
I mogę mieć was dwóch!
Wszystkich was!
Jesteście eh... tacy sami!!!

Bujajcie się faceci!
Jesteście duże dzieci.
Wciąż w głowie wam imprezki!
Nie opuszczacie deski!
Nie staje wam
Odwagi by, by być naprawdę męskim!
Bujajcie się faceci! Faceci!

No po co nam faceci!?
Do wynoszenia śmieci!?
Gdy nie wie nikt na świecie
Co trzeba dać kobiecie!!!
Niech każdy wie,
Każda z nas chce
Czy piękna,
Czy brzydula
By ktoś ją poprzytulał... przytulał!

Gdy skończyła Keisuke stał z taką miną kiedy zaczynała.
- Y...
- Nie podobało się? - Zapytała lekko smutniejąc.
- Nie, nie! Podobało mi się bardzo. Głos masz przepiękny ale tekst jakoś do mnie nie trafia, ja chyba se daruję.
Nagle Arisa i Keisuke zaczęli się głośno śmiać.

93Panoramio 13 - Page 4 Empty Re: Panoramio 13 Nie Maj 01, 2011 10:24 pm

Max

Max
Human Interface
Human Interface
Max stał chwilę nic nie mówiąc.
-To było świetne !!
//Jego mina wyglądała tak
Spoiler:
//
Później spojrzał znowu na Keisuke.
-Teraz ty musisz się wykazać.

94Panoramio 13 - Page 4 Empty Re: Panoramio 13 Nie Maj 01, 2011 10:42 pm

Mr.Bercikovsky

Mr.Bercikovsky
KOX
KOX
- Ale ja... ja naprawdę nie...
- Nie gadaj tylko śpiewaj - przerwała mu Arisa.
- Nie...
- Co to znaczy nie? - mówiąc to spojrzała na niego z taką miną.
Chłopak odrobinę się przeraził.
- No... dobrze.

Złapał pilota.
- To tylko oni żyjący w monotonii
Oni, to tylko oni i nic nie zostanie po nich
Oni, każdy kolejny to anonim
To tylko oni, brak celu oczy im przesłonił
To tylko oni!

Ślepi i niemi bo zagubieni w beznadziei
Zamurowani w scenerii miejskich arterii niczym w celi
Przy czym zamiast przyczyn widzą tylko cień na ścianie
A nie to co jest na pierwszym planie
Panowie, panie skamieniali cali
Sami w sobie zakłamani, popatrz na nich
Eliminowani zanim w ogóle na nich wypadnie, dokładnie

Głos miał bardzo niski, flow dobre. Arisa spojrzała na Keisuke i uśmiechnęła się. Oboje usiedli na kanapie.

//Głupia scena zakończmy to śpiewanie...//

95Panoramio 13 - Page 4 Empty Re: Panoramio 13 Nie Maj 01, 2011 10:46 pm

Max

Max
Human Interface
Human Interface
Max usiadł na kanapie.
-No więc do drugiej tury przechodzi tylko Keisuke! Musi on nam zaśpiewać jeszcze raz by dostać nagrodę !
Max miał minę jak wcześniej Arisa.
//Czemu chcesz to kończyć ? Fajnie jest !//

96Panoramio 13 - Page 4 Empty Re: Panoramio 13 Pon Maj 02, 2011 12:05 pm

Max

Max
Human Interface
Human Interface
Max siedział na kanapie i czekał aż Keisuke znajdzie jakąś piosenkę by zaśpiewać w drugiej turze.
-Zdecydowałeś się w końcu ?
Chłopak poczuł energię zmierzającą w stronę Terry.
-Czujecie to ?
(Teraz czuję to wyraźniej, 2 osoby i zwierzę a za nimi kolejne...)
Max popatrzył w stronę okna.
-Wypadałoby to sprawdzić

97Panoramio 13 - Page 4 Empty Re: Panoramio 13 Pon Maj 02, 2011 12:09 pm

Mr.Bercikovsky

Mr.Bercikovsky
KOX
KOX
Keisuke odetchnął z ulgą.
- Tak, to dobry pomysł! Lećmy natychmiast.
- Tak, czuję. Wyraźnie kilka energii, dwie są nadzwyczaj słabe. - powiedziała przykładając dwa palce do czoła i teleportując się do przybyszy.
- Nie! znowu... Max, czy mógłbyś?

98Panoramio 13 - Page 4 Empty Re: Panoramio 13 Pon Maj 02, 2011 12:10 pm

Max

Max
Human Interface
Human Interface
Max chwycił znapaktou, wszedł w formę bankai po czym złapał Keisuke i telepotował się z nim na równiny.

99Panoramio 13 - Page 4 Empty Re: Panoramio 13 Pon Maj 02, 2011 8:23 pm

Mr.Bercikovsky

Mr.Bercikovsky
KOX
KOX
Keisuke postawił kapsułę w ogródku po czym wszedł d o domu. Arisa jeszcze nie wróciła. Chłopak siadł na kanapie i czekał na resztę.

100Panoramio 13 - Page 4 Empty Re: Panoramio 13 Pon Maj 02, 2011 8:45 pm

Max

Max
Human Interface
Human Interface
Max wszedł do domku i udał się do swojej sypialni. Położył Hanako na łóżku i przykrył kołdrą. Po chwili sam zszedł na dół i usiadł na fotelu w salonie. Spojrzał na Keisuke.
-Arisa jeszcze nie wróciła ?

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 4 z 22]

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5 ... 13 ... 22  Next

Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach

 

© 2009-2018 Anime Revolution Sprites. All rights reserved.
Design by Yoh. Thanks for Zbir and Safari.