Anime Revolution Sprites

You are not connected. Please login or register

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 3 z 8]

51Polana - Page 3 Empty Re: Polana Pon Gru 20, 2010 8:32 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
Rayem wstał trzymając się za plecy. Zaczął się rozciągać, by załagodzić słabszy ból i sprawdzić obecne możliwości.
Przydała by się Silvia i jej fasolki... Ciekawe gdzie ona w ogóle jest?
Gdy skończył się rozciągać, otarł krew z oka.
- Z tobą to się nie da cierpliwie co? - zwrócił się ironicznie do Broliego.
Po tych słowach stanął normalnie i patrzył na wielkoluda.
- Koleś, jak cię tak goni to kup se Stoperan!
Chłopak odskoczył kilkadziesiąt metrów od pola walki. Wyraźnie czekał, aż przestanie go łamać w kręgosłupie.
Moment... A gdzie ten Majin?
Mając chwilę czasu i będąc na obrzeżach pola bitwy zaczął się rozglądać za Majinem. Jednocześnie obserwował też Broliego i na wszelki wypadek, gdyby się do niego znowu doczepił, był gotowy na odskok (uniki) czy obronę.

52Polana - Page 3 Empty Re: Polana Pon Gru 20, 2010 8:42 pm

Samey

Samey
Badass Fighter
Badass Fighter
// Do NPC, nieco dziwne, że tak łatwo dałem się zdjąć w formie Genseken, ale dobra.//
-Rany, że też tak łatwo się dałem… zlekceważyłem cię prawdę mówiąc. Poczym wstał na nogi, i otrzepując się z piachu.
-Zadziwiła mnie twoja szybkość Regeneracji, myślałem, że zajmie ci to, chociaż dłuższą chwilę…no nic chyba musimy kontynuować.
Sameyaro przeszedł w formę SSJ i wyszeptał:
-Mahou Toku…- [Niema rady, trzeba go będzie zapieczętować, w pojedynkę nie dam mu rady] Sameyaro ugiął kolana, ręce rozprostował w obydwu dłoniach zebrał kule energii złączył je, poczym ruszył na przeciwnika, tuż przed nim użył Koori Chuuseki by zamrozić mu nogi, stojąc tuż przednim celując w jego twarz, w jego dłoniach znajduje się dość spora kula energii, którą otaczają wyładowania elektryczne i krzyknął:
-Raikou Komaru!- Poczym pocisk poleciał prosto w twarz Majina, co wznieciło w powietrze trochę dymu, Sameyaro korzystając z nadarzającej się okazji próbuje założyć 1 część pieczęci// NPC, napisz czy mu się to udało // poczym odskakuje w pełni czujności czeka rezultat jego działania.

53Polana - Page 3 Empty Re: Polana Pon Gru 20, 2010 8:53 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
//To zwykła pięść w mordę (technicznie jedną ręką Enken, drugą Raiken), tylko wykonana w stylu Yamy-jii xD (na pewnego Arrancara podziałało i to dobrze, więc czemu by nie wypróbować na górę mięcha bez tęczówek?)
Takie maluśkie odwołanie do jednej z postaci spotkanych przez Jigen Tankenka, które to spotkanie bardzo się przysłużyło.
I btw, co do Clock Up, to nie ja się teleportowałem z zaświatów i włączyłem do walki mimo bycia martwym + nie ja mam układy z bogami. Hipokryzja? xd
W sumie już wiele razy się zdarzało, że byłem doganiany i Clock Up na niewiele się zdawało. Jak już raz to określiłem, "jestem najszybszą nie-teleportującą się istotą we wszechświecie".

Ale dobra, teraz nie użyję Clock Up.//

Viego spojrzał w stronę Broly'ego, Smoka i Rayema.
[Chyba dobry moment... Ehh... Chociaż Rayem się odsunął.]
Wytworzył tak silne pole magnetyczne, jak tylko mógł, by szybko przyciągnąć Smoka bliżej siebie //przeszkadzałeś mi tam//
Gdy był już bliżej:
- Sorry za turbulencje... Ale byłeś za blisko.
Wytworzył mocny błysk światła, który spowił okolicę. Gdy światło się rozproszyło, był kilka metrów za Brolym, a wokół niego (Broly'ego) pojawiały się nieduże czerwone pęknięcia w ziemi.
Viego miał już gotowe skrzydła ze zgromadzoną w nich energią.
- Taiyō, Kasaisenpū!
Pęknięcia nagle ułożyły się w okrąg i ziemia się lekko zapadłą pod Brolym, by wystrzelił z niej wielki wirujący słup ognia, całkowicie otaczający Legendarnego. Skrzydła powoli się rozpadały (patrz: zgon czwartego Espady) gdy wir się obracał i zadawał obrażenia Saiyanowi, nie pozwalając mu wyjść. W międzyczasie, po kryjomu włożył jedną kartę do Jigendrivera. Gdy skrzydła prawie całkiem zniknęły:
- Av playnarif, ezu unkožetut.*
W tym momencie przy Viegu mignęła chmurka energii, skrzydła znikły, a słup ognia zapadł się do środka (prosto w Broly'ego) i rozpłynął, zakończywszy swoją robotę.

Chmurka energii to Viego, który wystrzelił w niebo, jednocześnie aktywując włożoną kartę: AttackRide Illusion. Obserwował następstwa tego ataku z kilku kilometrów nad ziemią, zostawiając swoją kopię na dole - wiedział, że Broly nie puści tego płazem.
_________________
//
* Z płomieniem, do nikąd.
Widzisz, YoNPC? Strategia się zawsze znajdzie.
//

54Polana - Page 3 Empty Re: Polana Wto Gru 21, 2010 7:07 am

Ykmo

Ykmo
Sniper
Sniper
-To moja szansa !
Kula była już ogromna i bardzo potężna spowijały ją wyładowania elektryczne.
Kiedy chłopak ujrzał co Viego robi z Brollym, rzucił kulę w przeciwnika, była ona dosyć szybka a Brolly był //jak mniemam// zdezorientowany po ataku Viega.
Kula była tak wielka że Brolly miał bardzo małe szanse na unik.
Chłopaki uciekajcie !!-krzyknął do znajomych.
Kula udeżając w Broll'ca lub w ziemie wywołuje wielką ekslozję widzianą z całego kontynętu.

55Polana - Page 3 Empty Re: Polana Wto Gru 21, 2010 12:45 pm

SmokuXD

SmokuXD
Observer
Observer
Smok cofnął się jeszcze bardziej , ponieważ nie chciał dostać atakiem Toshiego. - Mam dość tego sterydowego sayana. Smok zamknął oczy i zebrał trochę energii. - Demon Transform...65% Transformacja nie sprawiła chłopakowi najmniejszego kłopotu, widać było że opanował ją do perfekcji. - Nie wiem czy teraz dam mu radę, mam nadzieję że atak Toshiego chociaż go zrani...

56Polana - Page 3 Empty Re: Polana Wto Gru 21, 2010 1:07 pm

Ketsu

Ketsu
Notowany
Notowany
[Dobra, już wystarczy.]
Nagle Ketsowi zaczęły rosnąć włosy a jego energia zaczęła diametralnie wzrastac.Po chwili nastąpił ogromny błysk który oślepił wszystkich którzy byli blisko niego.Oczom wszystkich ukazał się Ketsu w formię Super Saiyana 3.
To moja szansa..
Ketsu wystrzelił Super Kamehameha w Brollyego, żeby efekt był lepszy.Wiedział, że tym marnym atakiem nie wiele zdziała ale zawsze to była jakaś pomoc.Nawet najmniejsza pomoc się tu przyda ;o.
Huh.
[Teraz to dopiero zdenerwowaliśmy Brollca :|]

57Polana - Page 3 Empty Re: Polana Wto Gru 21, 2010 3:06 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Maximus
Kiedy wystrzeliłeś dwa Death Wave'y, mówiąc szczerze, Brolly ich nawet nie poczuł. Jego twarz wyglądała tak:
Polana - Page 3 Brolly031yz7
Był cholernie zadowolony z tego powodu że go atakujecie, choć nic mu nie robicie.. Jego aura nagle zaczęła rosnąć, a uśmiech z twarzy nie znikał. Kiedy użyłeś Entangled Ground, pnącza nawet go nie dosięgły. Zostały doszczętnie spalone przez aurę olbrzyma. Nie dałeś rady nawet przystąpić do ładowania kolejnego ataku, kiedy Brolly pojawił się nad Tobą i przygniatając Ci stopą głowę, sprawił że spadłeś na ziemię z hukiem. Zresztą, On razem z Tobą. Tyle że stał jak gdyby nigdy nic na twojej głowie, a ta była wbita w ziemię mocniej niż pozostała część ciała.
Brolly odbił się od twojego ciała stając na nim i pomknął w stronę kolejnego wojownika...

Viego
Brolly ruszył w twoją stronę z uśmiechem na twarzy. Odsuwając Smoka, wytworzyłeś mocny błysk światła. Saiya'jin na sterydach zatrzymał się i zaczął ocierać oczy, nic jednak nie mówiąc. Wyjątkowo był cicho.
Kiedy błysk minął, stałeś za nim. Pod Brollym na ziemi były jakby pęknięcia.
Po wypowiedzeniu słów - Taiyō, Kasaisenpū - Brolly miał powód do narzekania. W pewnym momencie prosto w niego wystrzelił z pękniętej ziemi ognisty, wirujący słup ognia. Technika wyglądała pięknie i zabójczo jednocześnie.
Kiedy skrzydła zniknęły, słup ognia również zniknął, ale tutaj miałeś przygotowany odpowiedni plan.
Karta "AttackRide Illusion" podziałała jak powinna. Brolly rzucił się na iluzję i zaczął ją okładać. Ta jednak zniknęła. //Jeżeli jest to coś w stylu "kopii" używającego to nie zniknęła, tylko została szybko zniszczona przez furię Saiya'jina. W każdym razie, na jedno wyszło.//
Co dziwne, Brolly nie miał dużych ran. Jedynie niewielkie poparzenia, które w ogóle nie przeszkadzały mu w walce..

Toshi
Kiedy Viego zakończył swój atak, Ty postanowiłeś przejąć pałeczkę. Kula była wielka i emanowała naprawdę dużą mocą. Uniknięcie jej przy takiej masie było niemożliwe, zwłaszcza że Brolly całkowicie zignorował twoją osobę i rozmyślał nad tym dlaczego Viego się "rozpuścił" //xD//.
Wystrzeliłeś kulę, a ta pomknęła w Legendarnego Saiya'jina. A że ten był w powietrzu, nici ze zniszczenia terenu.
Gdy kula uderzyła o cielsko olbrzyma, nastąpiła potężna eksplozja. Naprawdę, potężna eksplozja.. W powietrzu było ją widać nawet na pustyni czy w pobliskich miastach. Nie dziwne byłoby to gdyby teraz ktoś przyleciał Wam z pomocą. Mimo to.. Tak nie było.
Dym po eksplozji rozproszył się pod wpływem potężnego kopa energii. W pewnym momencie moc Brollyego zaczęła rosnąć. Otoczył się barierą i zaczął drzeć jak opętany. Nie wiedziałeś co mu jest.. Czy to wina twojego ataku? Może uderzyłeś centralnie w słaby punkt? Nie wiedziałeś tego.

Rayem
Wyczułeś Majina w pobliżu innej energii, należącej do Sameyaro. Obaj wojownicy walczyli ze sobą. Nie musiałeś się wysilać żeby się tego domyślić.
Ból w kręgosłupie lekko się zmniejszył, ale mimo wszystko może dalej przeszkadzać w walce.

Smoku
Przemieniłeś się w formę Demona w 65%. Kontrolowałeś tą moc jak nigdy wcześniej i zachowywałeś spokój przyglądając się na Saiya'jina. Mimo to, kiedy ten otoczył się barierą po ataku Toshiego i zaczął się drzeć. Wiedziałeś że coś jest nie tak, ale nie miałeś pojęcia o co może chodzić.

Ketsu
Przemieniłeś się w SSJ3 i wystrzeliłeś w Brolly'ego Super Kamehameha. Ku twojemu zdziwieniu, jego bariera była na tyle wytrzymała że nic mu nie zrobiłeś. Ba! Jego moc ciągle rosła, podobnie jak twoja.. Jedynie Ty wiedziałeś co to może oznaczać..

Sameyaro
Po przejściu na formę SSJ, ruszyłeś w stronę Majina. W pewnym momencie za Tobą pojawiła się tarcza energii, technika której użyłeś. Udało Ci się również zamrozić nogi Majina, kiedy ten był zajęty gapieniem się na to jak rośnie moc Brollego. Nie przejął się tym lodem ani trochę.
Uderzyłeś w demona kulą pioruna, a że był odwrócony to nie było potrzeby przenoszenia się za niego czy przed niego.
Mimo że Majinowi lekko przypaliłeś plecy, on się tym nie przejął. Odwrócił się jedynie w twoją stronę i uderzając szybkim ruchem ręki, posłał Cię na najbliższe drzewo. Pieczęci nie udało się więc założyć.
Majin gapi się na Brollyego, ale tym patrzy również co jakiś czas na Ciebie, nie chcąc dalej ignorować takiego wojownika. To znaczy że jednak coś mu zrobiłeś, skoro tak do tego podszedł.

Ogólnie:
Brolly jest w barierze. Viego, Rayem i Maximus nie widzą żadnego sensu w tym że ją włączył.
Smoku, coś Ci nie pasuje ale dokładnie nie wiesz co.
Ketsu, Ty jedynie przypuszczasz, dlatego nikomu też o tym nie mówisz, że nagły wzrost mocy i otoczenie się barierą przez Brollyego to krok do przejścia na jeszcze wyższy poziom.. Co gorsza, robi to identycznie jak Ty. Co za tym idzie, przypuszczałeś że przemieni się w.. No właśnie. Ale nikomu o tym nie mówiłeś.

-/+ Maximus, masz złamane dwa żebra i rozwalony nos oraz łuk brwiowy. Po takim uderzeniu, aż dziwne że tylko tyle Ci się stało. Ale czułeś że jesteś silniejszy. //Look, Ranking ;s//

58Polana - Page 3 Empty Re: Polana Wto Gru 21, 2010 3:19 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
Chłopak czując już mniejszy ból w plecach, zastanawiał się jak zranić Broliego, gdy ten cały czas jest otoczony barierą.
- Cholera no... - powiedział, znikając i pojawiając się obok Viega i Smoka.
- Nie mam żadnego pomysłu jak się przez to przebić. Gdyby był demonem, a nie Legendarnym Super Wojownikiem dało by się rozwalić nawet Soul Punisherem. Jakieś pomysły? Bo zaczynam się bać, że nam zaraz walnie jakąś kulkę...
Chłopak przyjął pozycję obronną i czekając na pomysły innych, obserwował poczynania Broliego.

59Polana - Page 3 Empty Re: Polana Wto Gru 21, 2010 3:29 pm

Ketsu

Ketsu
Notowany
Notowany
Ketsu, skup się! - mówił chłopiec sam do siebie.
Chłopiec zamknął oczy, skupił swoją energię.W pewnym momencie otworzył oczy i spoglądnął na Brollyego.
Teraz Ketsu próbuję znaleźc jakąś najmniejszą słabośc u sterydowca.Wiedział, że zwykłe napierdalanie nic nie da, to nie przeciwnik taki jak Shigen czy Trenz.Jego energia wykracza poza wszelkie granice.Dlatego chłopiec stara się znaleźc najsłabszy jego punkt, jakąś słabośc.Na razie zwykłe atakowanie tylko go umacnia, chcę jeszcze bardziej walczyc.
Chłopiec otworzył oczy, i bacznie obserwował Brollyego.Oczywiście był gotowy na obronę.

60Polana - Page 3 Empty Re: Polana Wto Gru 21, 2010 3:48 pm

Ykmo

Ykmo
Sniper
Sniper
Wylądował wyczerpany obok reszty.
-Tyle energi włożyłem w ten atak, tak bardzo się starałem, a ten skurwiel od tak to zablokował ? Szkoda że Majin nie był w pobliżu może chociaż jego by to zniszczyło.
Był już zmeczony, chociaż cały czas czuł chęć do walki.
-Jakieś pomysł ? Bo ja już nie mam nic.

61Polana - Page 3 Empty Re: Polana Wto Gru 21, 2010 3:50 pm

SmokuXD

SmokuXD
Observer
Observer
- Ja mam jeden, tyle że nie wiem jak moje ciało na to zareaguje, jestem trochę osłabiony... Smok popatrzył w niebo. -Cholera...nie mam wyjścia. Chłopak stanął w pozycji bojowej Shadow Release Level 2, Devourer of Souls: Beast of Two Heads Ze smoka wystrzeliła energia //coś jak z 4 espady//, gdy opadła, widać było młodzieńca z dwiema bestiami wokół siebie. - Proszę, nie podchodźcie zbyt blisko. Mój obecny limit to 4 ataki, straciłem zbyt wiele energii. Smok nie ruszał się, czekał na dalszy rozwój wydarzeń.

62Polana - Page 3 Empty Re: Polana Wto Gru 21, 2010 3:52 pm

Maximus

avatar
Dragon Slayer
Dragon Slayer
- HELP! Ma ktoś senzu albo coś w tym stylu? Maximus leżąc na ziemi zaczął się regenerować.

63Polana - Page 3 Empty Re: Polana Wto Gru 21, 2010 5:50 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
//Brokuł lubi różnorakie bariery xd Na przykład kiedy zamierza odpalić... A nie, chce się przemienić w... Bez jaj człowieku.//

[Zasraniec, za dobrze wytrzymał mój atak. Widzę jak na razie jedno wyjście. Dokładnie to, z którego skorzystał Son Goku i jego synowie. Muszę znaleźć jakiś idealny słaby punkt.]
Zaczął skrupulatnie obserwować Broly'ego z Worldwide Reading, w poszukiwaniu czegokolwiek przydatnego, jednocześnie kątem oka patrzył na poczynania Majina.

64Polana - Page 3 Empty Re: Polana Wto Gru 21, 2010 6:33 pm

Samey

Samey
Badass Fighter
Badass Fighter
Sameyaro stanął na nogi.
[Bez żartów… nawet nie drgnął, czy w ogóle jest sens z nim walczyć? Mimo iż tamci walczą z Brolly’m to przynajmniej w grupie, jestem zdany sam na siebie… trzeba obmyślić nową strategię, bo zapieczętować go, gdy walczymy jeden na jednego raczej szans nie mam, najpierw trzeba przetestować kilka rzeczy…] Chłopak wyciągną rękę przed siebie jednocześnie wskazując na Majina.
-Bakudo no 63 Sajo Sabaku!- Majina zaczęły oplatać łańcuchy energii, gdy stwór został spleciony Bakudo, Sameyaro zaczął kumulować energię w dłoni na użycie Raikou Sentou[ Dobra teraz muszę się skupić na jego ruchach nie mam zamiaru znowu gryźć glebę lub mieć tyłek pełen drzazg, zobaczę czy przejmie się tym, że coś kombinuje, jeśli się tym nie przejmie po prostu będę kontynuował, jeśli jednak wydostanie się z bakudo wzmoże obronę nie przerywając ładowania energii, gdy będzie za blisko będę musiał przerwać ładowanie i zaatakować go byle by nie dać mu mnie zaatakować dopóki nie sprawdzę kilku rzeczy, niech myśli, że skupiam się tylko na tym żeby go atakować.] Sameyaro wciąż ładuje energię, równocześnie przyglądając się malinowi i będą w pełni gotowości.

65Polana - Page 3 Empty Re: Polana Sro Gru 22, 2010 12:38 am

NPC

NPC
NPC
NPC
Rayem
Stoisz i obserwujesz poczynania Legendarnego Saiya'jina.

Ketsu
Obserwujesz i starasz się znaleźć jakiś słaby punkt na Ciebie Saiya'jina. Nie udaje Ci się póki co wypatrzeć żadnego.

Toshi
Stoisz i obserwujesz Brollyego.

Smoku
Póki co jako jedyny coś zrobiłeś. Uwolniłeś - "Shadow Release Level 2, Devourer of Souls: Beast of Two Heads". Energia momentalnie wystrzeliła w górę z twojego ciała, wyglądało to zaje*****e. Legendarny Wojownik nie zwracał jednak na Ciebie uwagi, dalej darł się jak tylko mógł.

Maximus
Regenerujesz się.

Viego
Nic co mogłoby Wam pomóc w walce nie znajdujesz. Widzisz że Majin patrzy na niego z lekkim niepokojem. Patrzy jednak tylko przez chwilę. Zaraz po tej chwili, do kolejnej próby ataku przystępuje Sameyaro.
Póki co, u Brollyego nie znalazłeś żadnych słabych punktów, nic.

Sameyaro
Sajo Sabaku skutecznie uniemożliwiło poruszanie się Majinowi. Ten spojrzał w twoją stronę lekko wkurzony, wyraźnie nie mógł sobie poradzić z techniką Bogów Śmierci.
- Lepiej to zdejmij, gnojku.. - powiedział lekko się uśmiechając.
W pewnym momencie usłyszałeś kobiecy głos..
- Rikujou Kourou! - krzyknęła, a zaraz obok Ciebie pojawiła się dziewczyna Yoha, Silvia. Była poważna, łatwo było dostrzec to że po śmierci Yoha musiała trochę przejść, dlatego też zachowywała pełną powagę.
- Nie lubię walczyć, ale nie chcę by zginął ktoś jeszcze.. - nie witała innych wojowników, stała w miejscu kiedy Majina trzymały dwa Bakudou, dość wysokiego poziomu zresztą.

//Yoh, kontroluj dalsze poczytania Silvii. Póki co jest ona Waszym jedynym wsparciem.//

Ogólnie:
W pewnym momencie następuje błysk zielonej energii. Każdy z Was, łącznie z Majinem oczywiście, zakrywa oczy. Po tym jak błysk mija, dostrzegacie to czego Ketsu obawiał się wcześniej najbardziej. Wokół Brollyego pojawiają się wyładowania elektryczne.. Ale nie to, a jego długie, zielone włosy przykuły Waszą uwagę. Co gorsza.. Taką mocą nie dysponował nawet Shigen czy Trenz. W tej chwili Brolly stał się niepokonany, chyba że wymyślicie coś naprawdę mocnego. Bądźcie też pewni że wkrótce przybędzie jakaś pomoc, bynajmniej z tego względu że tą moc czuć nawet w innej galaktyce, a co dopiero na Terrze.
Polana - Page 3 26445478828738613217
//Btw. Nie ja to wymyśliłem XD To przejście na SSJ3 XD Ale dobrze że Mr. R to zrobił XDD//

66Polana - Page 3 Empty Re: Polana Sro Gru 22, 2010 1:04 am

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Silvia stała bez ruchu, koncentrując się wyłącznie na demonie, a nie Brollym. Wiedziała że pokonanie tego sterydowca należy już do innej, nieco silniejszej grupy wojowników.
- Nie wiem jak się nazywasz, ale jestem Silvia.. Pomogę Ci pokonać tego potwora, a później.. - tu nie skończyła, gdyż nagle nastąpił błysk zielonej energii. Po nim wiedziała że szanse wojowników zmalały niemalże do zera i musi się wraz z Sameyaro pośpieszyć z pokonaniem Majina. Wszak ten również jest zagrożeniem. Dziewczyna wystawiła otwartą dłoń przed siebie, a drugą przystawiła do ramienia tej ręki z otwartą dłonią.
- Hej.. On jest zablokowany na jakiś czas.. A ja nie lubię czekać od kiedy Yoh jest w zaświatach.. - odezwała się z lekkim uśmiechem do Sameyara który stał obok. Przesunęła się kawałek do przodu i uśmiechnęła się do Majina.
- Hadou #88 Hiryuu Gekizoku Shinten Raihou! - z jej lewej ręki wystrzelił naprawdę duży promień, podobny do Cero ale mający inną barwę i będący o wiele potężniejszą techniką.

67Polana - Page 3 Empty Re: Polana Sro Gru 22, 2010 7:14 am

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
Wciąż obserwuje Broly'ego, pomimo chwilowego zaskoczenia przejściem na tą formę.
//Btw... Czy aby czasem SSj3 nie jest dość trudny do utrzymania? Wiem, LSSj to doskonała forma (dla kogoś, kto za dużo nie myśli), ale pierwszego poziomu. Trzeci to już inna bajka, wyczerpująca jak diabli. Tutaj i Broly'emu powinny się prędzej czy później skończyć zasoby energii. Chyba że NPC kompletnie zamierza olać kanon DB//
[Saiyanie... Tylko włosami się umieją bawić. Silvia powinna być dobrym wsparciem, w końcu była Shinigami. Ale ta energia, którą Broly wyzwolił...]
(szept, do przyrządów)
- Unicronie, jak mocno była odczuwalna ta energia na orbicie?
Ostra jazda, mówię ci. Rozłożyłem na chwilę kilka paneli energetycznych, żeby ją zebrać. Szkoda, by się zmarnowała, prawda?
- Bardzo dobrze. Zbieraj tyle energii, ile jesteś w stanie. Sam mam taki zamiar. A właśnie, jak Damensaya?
Lekki szok sensoryczny był, ale włamałem się do jej systemów i pomogłem opanować sytuację. Jest wszystko w porządku, ale chyba się domyślasz, że póki nie traficie na coś dużo większego...
- Nawet o tym nie myślałem. Bez odbioru.
[Możliwe, że będę musiał nawet przejść na jeszcze wyższy poziom. Do diabła, ledwie wróciliśmy i już problemy. Może rzeczywiście duże skupisko energii sprowadza same problemy, jak to wspominał Son Goku? Tylko wtedy nawet by o Majinach nie usłyszeli... Tak. Jak to się skończy, biorę Latające Miasto i lecę gdzieś w kosmos na jakiś czas.]
Podniósł lewą rękę i zaczął wpisywać jakiś kod w interfejsie. Zatwierdził go i część wyświetlacza zmieniła kolor. Zaraz po tym, na jego palcach zaczęła się pojawiać dziwna nić energetyczna.
- Sol, liczę na twoją pomoc. Nie każ mi czekać zbyt długo.
Wysłał sygnał na słońce i wrócił do obserwacji obydwu przeciwników.

//Tym razem nie zdradzę strategii. Ale nie jest tak banalna, jak byście sobie mogli pomyśleć.//

68Polana - Page 3 Empty Re: Polana Sro Gru 22, 2010 7:58 am

Samey

Samey
Badass Fighter
Badass Fighter
[Hado poziomu 88? No nieźle, na pewno musi być shinigami i to nie takim zwykłym, jednakże jej w planie nie uwzględniłem, co sprawia, że muszę zmienić nieco strategie, ale jedno zdążyłem już sprawdzić, na niego działa Bakudo, to dobrze wiedzieć na przyszłość.] Spojrzał na nieznajomą mu dziewczynę.
-Cześć, jestem Sameyaro, miło mi.- Następnie chłopak odwrócił swój wzrok ku Majin’owi.
-Tyle energii chyba starczy…- Energia zaczęła się zmniejszać aż zupełnie znikła, ponieważ Sameyaro zaczął przelewać ją w swoją pięść,[ Teraz, muszę sprawdzić czy coś może spowolnić jego regeneracje, spróbuje wbić pięść z zebraną energią w jego ciało i tam użyć Raikou Sentou, to jedna z moich najsilniejszych technik, poza hado 90-tych poziomów, więc powinno odnieść jakieś skutki zwłaszcza, że w 90% obrażenia będą od błyskawic, powinny go nieco usmażyć od środka.]Następnie po tym jak Silvia zaatakowała on ruszył ponownie na niego, pięść była otoczona wyładowaniami elektrycznymi, gdy był już tuż przed majin’em z całej siły uderzył go w brzuch // NPC, napisz czy udało mu się przebić ciało.//.
-Raikou Sentou!- Poczym wrócił do Silvi i stał czekając na Rezultaty. [Tymi atakami pewnie go rozłościliśmy, więc pewnie zaraz zaatakuje, trzeba uważać]

69Polana - Page 3 Empty Re: Polana Sro Gru 22, 2010 9:07 am

Ykmo

Ykmo
Sniper
Sniper
-On sobie jaja robi ? My wszyscy razem wzięci nie mamy z nim szans !
Chłopak powoli zaczynął bać się o swoje losy oraz o innych.
(Przydała by się nam pomoc bogów, ale jak widać oni potrafią tylko siedzieć w tym swoim niebie i nic nie robić.
Wciąż myślał co można by było zrobić aby chociaż zranić tego wielkoluda.

70Polana - Page 3 Empty Re: Polana Sro Gru 22, 2010 11:35 am

SmokuXD

SmokuXD
Observer
Observer
- Próbujemy... Smok pojawił się za Brollym - Zmniejszę liczbę ataków do dwóch, czyli na jedną bestie przypada jeden atak. Mam nadzieję że podwojenie mocy coś da, musi coś dać. Jedna bestia zaatakowała nogę, druga zaś ramię,były piekielnie szybkie. //Jeżeli nie trafię liczba ataków zawsze zmniejsza się o 1, czyli pozostanie mi tylko jeden atak.// Po czym smok odskoczył kilka metrów dalej, zostawiając miraż, w miejscu, w którym stał.

71Polana - Page 3 Empty Re: Polana Sro Gru 22, 2010 11:56 am

Ketsu

Ketsu
Notowany
Notowany
[Bez jaj..jak to się skończy muszę solidnie potrenowac..o ile to się skończy..Super Saiyan 3 zabiera mi ogromne ilości energii..muszę szybko coś zrobic, znaleźc ten cholerny słaby punkt.]
Do dzieła !
Ketsu skupił się.
Ice Armor!
Chłopca pokrył niebieski, lodowy pancerz który jest cholernie wytrzymały.
Skup się, do cholery !
Ketsu wystrzelił Super Kamehameha, wiedział że Brolly nie zwróci na to uwagi//z tego co napisałeś, Brolly już nie utrzymuję bariery ;o//.Ketsu zaczął leciec zaraz za podążającym w jego stronę promieniem.Gdy promień był zaraz przy Brollym, chłopiec teleportuje się za sterydowca i uderza go z całej siły nogą, następnie teleportuję się przed Brollyego//jeśli się odwróci to dalej jestem jakby za nim xd// i uderza go ponownie nogą z całej siły następnie wystrzeliwuję bardzo silny promień, żeby Brolly to chociaż poczuł.Wiedział, że legendarny może go zabic nawet jednym uderzeniem..Dlatego chciał zwiększyc swoją obronę przez Ice Armor.Teraz gdy Brolly zacznie go atakowac, chłopiec jest CHOLERNIE skupiony na jego całym punkcie.Stara się blokowac jego ciosy, mimo to, jest CHOLERNIE skupiony nad szukanie słabych punktów.
[Mam nadzieję, że jakoś z tego wyjdę..]
Ketsu broniąc się obserwuję Brollyego szukając słabego punktu//CHOLERNIE xd//.



Ostatnio zmieniony przez Ketsu dnia Sro Gru 22, 2010 12:51 pm, w całości zmieniany 1 raz

72Polana - Page 3 Empty Re: Polana Sro Gru 22, 2010 12:34 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
//Nie nazywaj mnie Mister, bo jestem niepełnoletni, a poza tym... powiem mamie XD//

Chłopak widząc Broliego w pełnej mocy, poczuł się się dziwnie. Zamiast przerazić lub zszokować, tylko się nakręcił. Cholerne saiyańskie geny... Xd
Chłopak wleciał ponownie na pole walki. Będąc ciągle w górze, otoczył się złotą aurą. Zaczęły go otaczać władowania elektryczne, a włosy stanęły mu dęba. Nie tak jak przy SSJ. Nie było żadnego kosmyka, który by opadał na czoło. Po chwili z Super Wojownika przybrał formę SSJ3.
Chłopak wylądował na ziemi i przybrał postawę do walki. Wolał zaczekać i zobaczyć jaki ruch wykona Broly. W razie gdyby się na niego rzucił, stara się odskoczyć. Jeśli dojdzie do walki to walczy.

73Polana - Page 3 Empty Re: Polana Sro Gru 22, 2010 12:57 pm

Maximus

avatar
Dragon Slayer
Dragon Slayer
Maximus zauważył, że Brolly wzbił się na wyższy poziom, więc stwierdził, że nie ma poco go atakować, a przynajmniej on, gdyż wcześniej był na niższym poziomie i nic mu nie robił. Maximus postanowił pomóc "nowemu"//jeszcze nie wiem jak się nazywa w pbf :P// i Silvi.
- Cześć jestem Maximus Gigantus, może przydałaby się jakaś pomoc?

74Polana - Page 3 Empty Re: Polana Sro Gru 22, 2010 1:09 pm

Samey

Samey
Badass Fighter
Badass Fighter
-Witaj Maximusie, jestem Sameyaro Umagi, czy przydałaby Sie nam pomoc? Na pewno nam nie zaszkodzi, a w trójkę mamy większe szanse by go pokonać i pomóc tamtym w walce z Brollym.- Po przywitaniu się z nowopoznanym sprzymierzeńcem, przyjął pozycję obronną i obserwował sytuację.

75Polana - Page 3 Empty Re: Polana Sro Gru 22, 2010 6:24 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Silvia (Yoh)
Dziewczyna pierw unieruchomiła Majina jeszcze bardziej, a następnie wystrzeliła w niego jakże potężne Hadou #88. Demon miał zerowe szanse na unik, ze względu na to że.. nie mógł się nawet ruszać. Po uderzeniu nastąpiła potężna eksplozja, którą odczuła reszta wojowników na polu walki. Mimo to, nic nikomu się nie stało.. Nikomu poza Majinem. Wyraźnie Sameyaro i Silvia trafili na jego słaby punkt. Nie znał on technik Bogów Śmierci, nie był też w stanie się na nie uodpornić.
Co okazało się jeszcze ciekawsze, po uderzeniu Hadou #88 nie stracił żadnej kończyny, ale nie mógł się w ogóle regenerować po zadaniu obrażeń z tego typu ataku. Czyżby to był jego słaby punkt?

Viego
Mając plan, póki co stoisz w miejscu. Oczywiście, powoli go realizujesz co oznacza ta nić energetyczna.

Sameyaro
Ruszyłeś na Majina, wyraźnie wkurzonego zresztą. Po zebraniu odpowiedniej ilości mocy, uderzyłeś w niego z Raikou Sentou trafiając w brzuch. Niestety, kiedy już trafiłeś, ten Cię złapał i rzucił w nic nie spodziewającą się dziewczynę. Oboje polecieliście kilka metrów dalej i ostatecznie uderzyliście o drzewo.
Mimo to, dostrzegłeś że choć Majin się regeneruje to:
*Nie regeneruje obrażeń powstałych przez użycie Hadou.
*Regeneruje obrażenia zadane przez twój atak, ale niezwykle wolno.
Zauważyła to również Silvia..

Toshi
Rozmyślając o tym że przydałaby się Wam pomoc Bogów, ale Ci wyraźnie mają to gdzieś, nie zorientowałeś się nawet że Brolly zniknął i pojawił się za Tobą. Jedno uderzenie w tył szyi wystarczyło byś zniszczył kilka drzew na swojej drodze i wylądował kilkanaście metrów dalej.
W dodatku uderzenie było na tyle potężne, że wykrzywiło Ci dosłownie głowę do tyłu. Kręgosłup jest w porządku, ale twoja głowa nie chce przechylić się do przodu więc widzisz tylko górę.

Smoku
Kiedy Toshi został odpierdzielony kilkanaście metrów dalej, do ataku przystąpił Smoku. Piekielnie szybkie bestie zaatakowały nogę i ramię Brollyego. Problem w tym że po zaatakowaniu tych kończyn, Brolly złapał Cię za głowę i zaczął ją miażdżyć w ręku. Na tym poziomie nie było to dla niego problemem.
Twoje bestie zaczęły znikać, co oznaczało tylko jedno.. Jak ktoś Ci nie pomoże to Brolly zmiażdży Ci czaszkę i zginiesz. W pewnym momencie, okazało się że pomoc będzie zbędna. Ten wyrzucił Cię w powietrze i teleportując się nad Ciebie, dosłownie kopnął Cię z niewyobrażalną siłą w kręgosłup. Spadłeś na ziemię nieprzytomny.

Ketsu
Widząc co się dzieje, musiałeś zareagować. Pierw użyłeś Ice Armor, a następnie wystrzeliłeś Super Kamehameha i poleciałeś za wystrzelonym promieniem energii. Zniknąłeś i pojawiłeś się za sterydowcem i chciałeś kopnąć go na lecący promień. Plan się nie powiódł. Trafiłeś Brollyego w twarz, ale ten zaraz złapał Cię za nogę i rzucił na lecące Super Kamehameha. Nastąpił wybuch, a Ty spadłeś na ziemię ranny jednak przytomny. To głupie zostać zranionym przez własny atak.. Obrażenia jednak były mniejsze dzięki Ice Armorowi. Nie zauważyłeś w czasie tego zbliżenia się do Saiya'jina żadnego słabego punktu.. Póki co.

Rayem
Przybrałeś pozycję bojową i obserwowałeś Brollyego. Mimo że niewiele Ci to dało, to przynajmniej stojąc w miejscu miałeś pewność że ten nie rzuci się na Ciebie. Brolly stał spokojnie, co było dość rzadkim zjawiskiem w jego przypadku. Czyżby oswajał się z nową mocą? Nie wiedzieliście tego, ale Saiya'jin nie zachowywał się póki co agresywnie, chyba że się do niego podleciało.

Maximus
Poleciałeś do Sameyara i Silvii.

Ogólnie:
Brolly nic nie robi. Nie zachowuje się podejrzanie. Smoku aktualnie jesteś nieprzytomny, możesz jedynie pisać co się dzieje w twojej głowie. Za jedną lub dwie tury powinieneś być w stanie wstać i dalej walczyć.
Silvia i Sameyaro, leżycie niedaleko siebie, jednak Silvię bolą plecy, Samiego głowa. Majin stoi bez ruchu, ale wyraźnie skupiony już tylko na Was.
Viego nic nie robisz.
Toshi, musisz nastawić sobie głowę co zajmie jedną turę. Chyba że chcesz walczyć nie widząc nic poza tym co jest na górze.
Ketsu, odniosłeś dość poważne obrażenia. Masz problemy z poruszaniem lewą ręką i coś z prawą nogą. Byłoby jednak gorzej gdyby nie Ice Armor.

- Smoku nieprzytomny - 1 tura.
- Toshi, przekrzywiona głowa. Nastawienie - 1 tura.
- Ketsu, poważne obrażenia - Problemy z poruszaniem lewą ręką i prawą nogą.
+ Silvia i Sameyaro, odkrycie słabości Majina - Bogowie Śmierci, ich techniki i tak dalej.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 3 z 8]

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next

Similar topics

-

» Polana przy rzece

Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach

 

© 2009-2018 Anime Revolution Sprites. All rights reserved.
Design by Yoh. Thanks for Zbir and Safari.