Anime Revolution Sprites

You are not connected. Please login or register

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 4 z 10]

76Miejsce biwakowe na północy - Page 4 Empty Re: Miejsce biwakowe na północy Czw Maj 05, 2011 3:45 pm

SmokuXD

SmokuXD
Observer
Observer
- Nie wiem czy wiesz ale staramy się ustalić dlaczego i po co demon smoka wylądował w jego ciele. Jedyne co znaleźliśmy to imię jednego z członków rodziny Katsuyuki Ikagawashii. Mówi Ci to coś ? - Powiedziała tak by nikt tego nie usłyszał, poza Yohem.

77Miejsce biwakowe na północy - Page 4 Empty Re: Miejsce biwakowe na północy Czw Maj 05, 2011 3:48 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Dziewczyna była naprawdę wystraszona, ale kiedy Silvia strzeliła Yohowi w twarz, a Kaylin pokazała Viegowi kto tu rządzi, na jej twarzy pojawił się lekki uśmiech.
- Ja.. Jestem Shizuka.. Shizuka Honami. - przedstawiła się nie zbyt śmiało, ale zawsze to już mały kroczek naprzód. Wzięła sok od Kaylin i zaczęła go popijać, a kiedy podeszła do niej Theylin i zaczęła zapinać koszulę, zarumieniła się, ale dalej piła sok.

78Miejsce biwakowe na północy - Page 4 Empty Re: Miejsce biwakowe na północy Czw Maj 05, 2011 3:56 pm

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Yoh spojrzał na Chisato.
- Nie powinniście go szukać. A jeżeli już chcecie to raczej nic Wam na jego temat nie mogę powiedzieć. Niech wystarczy Ci fakt że jest spokrewniony ze Smokiem i Kogomaru. Jeżeli będziecie go szukać i znajdziecie, sami dowiecie się dlaczego postanowiłem nie mówić Wam o nim nic więcej. - spojrzał w niebo.
- Wybacz.. - położył się na trawie i przyglądał na chmury, popijając sake.

- Shizuka.. Ładne imię, naprawdę. - uśmiechnęła się i spojrzała na pijącą sok dziewczynę.
- To tak właściwie, dlaczego Yoh musiał Cię ratować. Wiedz że jeżeli nie chcesz, nie musisz Nam nic mówić. - powiedziała spokojnie, nalewając sobie również trochę soku.

79Miejsce biwakowe na północy - Page 4 Empty Re: Miejsce biwakowe na północy Czw Maj 05, 2011 4:01 pm

Mr.Bercikovsky

Mr.Bercikovsky
KOX
KOX
//Zakładam, że większość i tak usłyszało jej imię.//
- Ohayo! - krzykną Keisuke podnosząc rękę do góry.
- Jestem Keisuke. - powiedział.
(Idiota... dziewczyna przeżywa nie wiadomo co. Jest skrępowana a ten...)
- Tsuji... - powiedział dość cicho zakapturzony mężczyzna.
(No tak... a mi to przedstawić się nie chciałeś.)
Arisa uśmiechnęła się, po chwili "zasalutowała"
- Jestem Arisa, miło mi cię poznać Shizuka.

80Miejsce biwakowe na północy - Page 4 Empty Re: Miejsce biwakowe na północy Czw Maj 05, 2011 4:25 pm

Ykmo

Ykmo
Sniper
Sniper
Dziewczyna widząc że Shizuka zaczyna się otwierać dokończyła zapinanie i usiadła przed nią.
-Przepraszam jeśli cię onieśmilam ale uwież mi niechcesz aby tamci napaleńcy się na ciebie gapili.
Spojrzała głównie na Toshiego który zaraz się głupio zaśmiał i pomachał.
Chłopak podszedł do dziewczyn.
-Jestem Toshi...-popatrzył dziwnie na dziewczynę-..Jakiej jesteś rasy ?
Powiedział nie zastanawiając się nad tym co mówi. Odrazu puknął się w czoło. Lecz Theylin wywaliła mu potężnego plaska w twarz.
-Przepraszam. Poprostu czuję że nie jesteś zwykłym czlowiekiem.
Pomasował się po policzku.

81Miejsce biwakowe na północy - Page 4 Empty Re: Miejsce biwakowe na północy Czw Maj 05, 2011 4:35 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
- Miło cię poznać, Shizuka. Jestem Kaylin. Viega już ci mimochodem przedstawiłam.
Nie odwracał się w stronę Shizuki, jedynie pomachał.
- Toshi, nie wiem, czy w tym świecie podobny język istnieje, ale istnieje w nim wyrażenie "faux pas". A powiem po tutejszemu: myśl zanim powiesz. Nie wyklucza to jednak, Shizuka, że faktycznie masz nietypowe odczyty energetyczne.

- Yoh, czyżby jakieś struktury rodzinne podobne do... jakiś losowy przykład...powiedzmy Atsuko czy Sawako? Ojciec chrzestny i zaburzenia Mocy w jednym? Hmmm... Hej, Gemmei, masz może jakąś muzykę, którą mogłabyś się z nami podzielić? Jakby co, Epsilon ma wbudowany sprzęt stereo.
Łyknął jeszcze trochę sake i wstał.
- Mam wrażenie, że mi się nudzi. O, wiem.
Odszedł na kilka metrów i zaczął usypywać z piasku górkę jego wzrostu. Brał piasek z jej podnóży, więc dodatkowo nabierała na wysokości. //wysokość względna, nie bezwzględna//
- Oho. Ciekawe, co kombinuje tym razem.
//Dodam, że choćbym miał użyć drastycznych metod, nie będzie podłażenia i rozpieprzania mi roboty. Enken prosto w twarz to może być minimum//
Gdy była już wystarczającej wysokości, u podnóży utworzył się pierścień ognia, który za jednym ruchem ręki Viega wystrzelił w górę i wirując, otoczył całą tą górkę, porządnie ją ogrzewając.
- Aha, to kombinujesz.
- Dokładnie.
Podkręcił jeszcze temperaturę i po chwili rozwiał słup ognia, ukazując górkę, ale odrobinkę mniejszą i nie z piasku, ale ze szkła. Viego uniósł prawe ramię do poziomu i wypuścił z dłoni małą iskierkę. Gdy ta była już blisko ziemi, ustawił rozłożoną dłoń pionowo (mały palec u dołu, kciuk u góry), a iskierka wystrzeliła w górę, tworząc Lanza del Fuego, które Viego złapał.
- Zobaczymy, czy jeszcze trochę pamiętam, jak się rzeźbi.
- I zamierzasz w szkle?...
- Jak się je lekko nadtopi, będzie łatwe w obróbce. A przy okazji, jak ktoś spróbuje stłuc mi materiał rzeźbiarski, to wyrzeźbię mu twarz.
Zaczął rzeźbić używając lancy.

82Miejsce biwakowe na północy - Page 4 Empty Re: Miejsce biwakowe na północy Czw Maj 05, 2011 4:54 pm

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Silvia nie zwracała większej uwagi na Toshiego. Raczej cały czas starała się w jakiś sposób wydobyć pewne informacje od Shizuki. Wiedziała że to ryzykowne bo sama dziewczyna mogła znowu przypomnieć sobie jakieś niezbyt przyjemne wydarzenia które wpłynęłyby na nią w taki sposób, że wszystko musiałyby zaczynać od nowa.

Yoh mimo że uratował Shizukę, nie zwracał na dziewczyny większej uwagi. W tym momencie bardziej obchodziło go sake i leniuchowanie, nieważne co by się działo. Kiedy Viego coś do niego powiedział, uśmiechnął się.
- Nie. Po prostu jej pomogłem. Nie lubię patrzeć na to jak krzywdzi się kobiety. - mówił szczerze, gdyż naprawdę tego nienawidził.

Gemmei nic się nie odezwała. Jedynie pokiwała głową że "Nie".

Ayano w tym momencie wstała i usiadła na kocu. Zawołała Gemmei, a ta po chwili proszenia również do niej dołączyła. Tyle tylko że gdy Gemmei zaczęła się rozbierać, miała troszkę dojrzalsze ciało od Ayano. Nawet Yohowi zrobiło się gorąco więc wstał i zdjął bluzę z podkoszulką, zostając w samych spodniach.
- Kuźwa.. - obejrzał się dookoła. Na dziewczyny siedzące w bikini przy drzewie, na dziewczyny będące w bikini, opalające się.
- Panowie! Wypijmy za Nasze panie! - krzyknął i pomachał do wszystkich chłopaków, jednak miał schowanego kciuka.
Każdy z mężczyzn i młodzieńców powinien domyślić się że znaczy to coś więcej niż "wypijmy". Miał plan i każdy dobrze o tym teraz wiedział. Poza dziewczynami, które rozumiały ten gest jak normalny gest mówiący 'Chodźcie tu!'.

//Dajmy na to że choć raz każdy pan w swoim życiu czytał pewne pisemko w którym było o takich znakach zwołujących samców XD.//

83Miejsce biwakowe na północy - Page 4 Empty Re: Miejsce biwakowe na północy Czw Maj 05, 2011 5:13 pm

Max

Max
Human Interface
Human Interface
Max otworzył oczy kiedy Yoh coś krzyknął.
(Eeh musiałem przysnąć)
Spojrzał co robi Yoh. Śpiącą Hanako zostawił pod drzewem i podszedł do Yoha.

84Miejsce biwakowe na północy - Page 4 Empty Re: Miejsce biwakowe na północy Czw Maj 05, 2011 5:14 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
Bądźmy szczerzy. Chłopak widząc opalające się nastolatki był w 7 niebie XD
Ray spojrzał na Yoha. Podszedł do niego bez słowa. Zabrał 1 sake, otworzył, wypił całą zawartość z gwinta i ponownie spojrzał na Yoha.
- Jaki jest plan? - wyszeptał.

85Miejsce biwakowe na północy - Page 4 Empty Re: Miejsce biwakowe na północy Czw Maj 05, 2011 5:14 pm

Mr.Bercikovsky

Mr.Bercikovsky
KOX
KOX
Chłopcy spostrzegli gest Yoha. Tsuji przechylił kieliszek z sake, najwidoczniej w między czasie sięgną po niego. Keisuke postanowił nie pić. Spojrzał w stronę Viega.
- Piłeś? Nie jedź! - krzyknął.
Keisuke ruszył w stronę Yoha. Zauważył jednak, że Tsuji nie ma zamiaru nigdzie iść. Odwrócił głowę w jego stronę i spojrzał tak jakby miał powiedzieć chodź ze mną albo cię wykastruje. Ten powolnym krokiem udał się za Keisuke. Gdy większość z zebranych na biwaku osób podeszła już do Yoha dziewczyna skrzywiła się.
- Jego pieski? - burknęła pod nosem.



Ostatnio zmieniony przez Mr.Bercikovsky dnia Czw Maj 05, 2011 5:27 pm, w całości zmieniany 1 raz

86Miejsce biwakowe na północy - Page 4 Empty Re: Miejsce biwakowe na północy Czw Maj 05, 2011 5:23 pm

Michass

Michass
Lieutenant
Lieutenant
Chłopak podchodząc do Yoha wziął butelkę z Sake i zaczął sobie popijać.

87Miejsce biwakowe na północy - Page 4 Empty Re: Miejsce biwakowe na północy Czw Maj 05, 2011 5:34 pm

Ykmo

Ykmo
Sniper
Sniper
Chłopak na znak Yoha jedynie kiwnął głową.
Pojawił się obok niego wziął butelkę z Sake i zaczął popijać.
-Czy wy kurde też widzicie jaką my tu mamy sytuacje. Prawie nage dziewczyny... Aż chce się...-chwila ciszy-..popatrzeć, bo pewnie tutaj na nic innego nie pozwolą.

88Miejsce biwakowe na północy - Page 4 Empty Re: Miejsce biwakowe na północy Czw Maj 05, 2011 5:45 pm

Michass

Michass
Lieutenant
Lieutenant
Chłopak widząc że Rayem stoi nie daleko podszedł powoli do niego.
- Masz jeszcze te dobre skręty? - zapytał po cichu chłopaka uśmiechając się lekko.

89Miejsce biwakowe na północy - Page 4 Empty Re: Miejsce biwakowe na północy Czw Maj 05, 2011 6:04 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
Usłyszawszy Keisuke odpowiedział, kontynuując rzeźbienie:
- Znam, znam. "Nie piłeś? Napij się!" A przy okazji, nasz kierowca nie ma możliwości się upić. A niezależnie od tego, o kim teraz mówiłem, ja osobiście sobie łyknę.
Przyłożył sobie lancę do pleców, ta się go trzymała. Podszedł do zbiegowiska, wziął sobie jedynie łyk sake i wrócił do rzeźbienia.
- Sorry, ale nie jestem abstrakcjonistą. Z pamięci lepiej rzeźbić na trzeźwo.
[Powinienem im powiedzieć, że dzięki temu, iż mogę DOSŁOWNIE spalać wypity alkohol zanim mi uderzy do głowy, jestem w stanie przepić nawet narody słowiańskie? Nie, niech żyją w błogiej nieświadomości.]
Teraz, jako że rzeźba była już prawie w połowie gotowa, otoczył ją i siebie ognistą kurtyną, żeby nie było wiadomo, co dokładnie rzeźbi, aż do jej rozwiania.
- Wiesz, że widzę przez ogień, prawda?
Przez "kurtynę" zaczęła przechodzić sieć wyładowań.
- Wiem.
- Nie bądź taki, daj popatrzeć.
- Nie.
- The Worl...
- Nie zadziała.
- No to zwyczajnie użyję Puer...
- Nie wiesz, na jak daleko sięgają wyładowania.
- Fakt. No pokaż!
- Nie. Poczekaj chwilę.
Lekki foch wisi w powietrzu.

90Miejsce biwakowe na północy - Page 4 Empty Re: Miejsce biwakowe na północy Czw Maj 05, 2011 6:16 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
Rayowi zaczęło się lekko kręcić w głowie. Co jak co, ale wciąż jest tylko nastolatkiem, który wychlał 1 duszkiem całą butelkę sake.
- Chyba mam... - powiedział do Michassa i zaczął szukać po kieszeniach.
Znalazł jeszcze 1, ostatniego skręta i dał przyjacielowi.
- Tylko ostrożnie. Nie wiemy, jakie wielkie moce kryją się w tym gównie.
Ray założył maskę pustego.
- Akcja "Staniko-rozpinacz" rozpoczęta...
Ray zniknął, po chwili pojawiając się z drugiej strony, za grupą. Zdjął maskę i podniósł prawą rękę do góry pstrykając palcami. Po chwili przesunął rękę na bok, pstrykając ponownie. W tej chwili staniki wszystkich dziewczyn, bez bluzek, zostały rozpięte. Chłopak odwrócił głowę, obserwując uśmiechnięty swoje dzieło.

91Miejsce biwakowe na północy - Page 4 Empty Re: Miejsce biwakowe na północy Czw Maj 05, 2011 6:25 pm

Ykmo

Ykmo
Sniper
Sniper
Theylin szybko złapała swój stanik i zasłoniła cycuszki.
Po chwili zapięła go spowrotem i pomogła zapiąć go Kaylin.
Pojawiła sie przed Rayemem jej mina nie wrózyła nic dobrego.
Dosłownie sekunde później jego twarz wyglądała jak naleśnik, wlepiona w patelnię. Tak, dziewczyna łagodnie mówiąc wyjebała mu w łeb patelnią.

92Miejsce biwakowe na północy - Page 4 Empty Re: Miejsce biwakowe na północy Czw Maj 05, 2011 6:36 pm

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Kiedy Yoh miał już przedstawić swój plan, Rayem założył maskę pustego i używając niewyobrażalnie szybkiego shunpo porozpinał wszystkim dziewczynom staniki.
Co się więc stało z Yohem? Dostał krwotoku z nosa, krew prysnęła na przeszło metr, a on sam upadł z uśmiechem na ziemię jakby został zbawiony.

Kiedy Ayano i Gemmei zorientowały się że ich staniki zostały odpięte, zarumienione szybko je założyły i zobaczyły uśmiechniętego Rayema.
- Niewybaczalne.. - krzyknęła i zaczęła iść w stronę chłopaka któremu właśnie Theylin strzelała w twarz. Kiedy ten leżał, dosłownie nogą wbiła mu twarz w ziemię. Uklękła i zaczęła mu strzelać niewiarygodnie szybkie uderzenia z otwartej dłoni w twarz.
Kiedy próbował wstać, o ile mógł jeszcze się ruszać, podeszła Gemmei i uderzyła go z pięści w twarz.
Silvia lekko zdenerwowana, choć jej to nie dotyczyło, wstała i podeszła do Rayema. Mógł leżeć, mógł stać. Nieważne. Szybko znalazła się tuż przed nim, i mimo że zastosowała słabszą wersję swojego ataku, gdyż nie była w formie wampira to i tak było to chyba najmocniejsze co chłopak poczuł.
- ZNAJ SWOJE MIEJSCE, ŚWINIO! -- krzyknęła, kiedy Rayem był w powietrzu. Następnie lekko zdenerwowana usiadła przy Shizuce. Gemmei i Ayano pomogły sobie zapiąć staniki i tym razem się położyły na kocu na brzuchu.

93Miejsce biwakowe na północy - Page 4 Empty Re: Miejsce biwakowe na północy Czw Maj 05, 2011 6:44 pm

Mr.Bercikovsky

Mr.Bercikovsky
KOX
KOX
Keisuke podobnie jak Yoh dostał sporego krwotoku z nosa. Wydawałoby się, że Tsuji'eo takie coś nie rusza jednak i on się uśmiechną. Arisy natomiast sytuacja nie dotyczyła gdyż była ubrana. Uśmiechnęła się zakrywając twarz ręką.
- A miałam się rozebrać... - powiedziała cicho.
Keisuke otarł krew.
- To jaki jest dalszy plan? - zapytał nie skrywając swojego zadowolenia.

//Ray, a Hanako też rozpiąłeś xd? //

94Miejsce biwakowe na północy - Page 4 Empty Re: Miejsce biwakowe na północy Czw Maj 05, 2011 6:45 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
//Pedo-philem nie jestem :/ //

95Miejsce biwakowe na północy - Page 4 Empty Re: Miejsce biwakowe na północy Czw Maj 05, 2011 6:48 pm

Ykmo

Ykmo
Sniper
Sniper
//Pedober. CZego ty się spodziewałeś.//
Toshi był wniebowzięty jednak znó dostrzegając patelnię tylko lekko się uśmiechnął.
Choć wybryk Raya mu się podobał to był ciekaw co Yoh wymyślił.
-Dobra Ray narazie starczy. Teraz niech Yoh opowiada.
Dalej popijał sobie Sake.

96Miejsce biwakowe na północy - Page 4 Empty Re: Miejsce biwakowe na północy Czw Maj 05, 2011 6:50 pm

Maximus

avatar
Dragon Slayer
Dragon Slayer
Maxi otworzył oczy bo zrobiło się głośno, obczaił całą sytuację i się uśmiechną.
- Dzieci.. Chociaż plan zajebisty :D. Powiedział dość cicho i zasnął.

97Miejsce biwakowe na północy - Page 4 Empty Re: Miejsce biwakowe na północy Czw Maj 05, 2011 6:53 pm

Ykmo

Ykmo
Sniper
Sniper
//Stary msaz wpisane 18 lat. Jestem Rok młodszy, Yoh jest starszy, Ray to Ray a reszta to nie pamietam ale czemu odrazu Dzieci ? -.- Dzieci nie ratują planet przed niewiadomo kim i nie piją Sake, my jesteśmy dorośli, na sój własny sposób.//

98Miejsce biwakowe na północy - Page 4 Empty Re: Miejsce biwakowe na północy Czw Maj 05, 2011 6:56 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
//Mów za siebie Ykmo, ja jestem pierd**nięty :< //

Kiedy każda dziewczyna już odpłaciła za jego wybryk, Ray jakimś cudem podszedł do reszty chłopaków, bez najmniejszego chociażby siniaka, czy zadrapania.
//Nawet jeśli, ktoś by nie zdążył odpisać z reakcją, to to już się będzie działo po.//
- Ale było warto. - powiedział, głupio się uśmiechając.
- No to jaki miałeś plan?

99Miejsce biwakowe na północy - Page 4 Empty Re: Miejsce biwakowe na północy Czw Maj 05, 2011 6:58 pm

Maximus

avatar
Dragon Slayer
Dragon Slayer
//Czego się kurwa rzucasz? Taki mam charakter wpisany...//

100Miejsce biwakowe na północy - Page 4 Empty Re: Miejsce biwakowe na północy Czw Maj 05, 2011 7:09 pm

Ykmo

Ykmo
Sniper
Sniper
Spojrzał na Raya.
Zaczął się śmiać. Po ponasmiewaniu się z Raya zaczął grzebać w kieszeni.
Wyciągnął z niej niebieską i czerwoną kapsułkę.
-Ray która bierzesz ? Po niebieskiej poznasz całą prawdę, świat ukaże ci się w innych barwach. Po czerwonej tak odlecisz że wszystko zapomnisz. Wkażdym razie niezły odlot i jeszcze nielegalny.
Podstawił Rayowi pigułki.

//A zapomniałem, nikt się nie żuca. Nie bulwersuj się Maxiu :*//



Ostatnio zmieniony przez Ykmo dnia Czw Maj 05, 2011 7:11 pm, w całości zmieniany 1 raz

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 4 z 10]

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next

Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach

 

© 2009-2018 Anime Revolution Sprites. All rights reserved.
Design by Yoh. Thanks for Zbir and Safari.