Anime Revolution Sprites

You are not connected. Please login or register

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 2 z 6]

31Planeta Star Rescue - Page 2 Empty Re: Planeta Star Rescue Sro Kwi 27, 2011 4:41 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
[Puerta otwarte? Czyżby to...]
Myślisz, że...?
[No kurna oby!]
//Jeśli to naprawdę ta osoba, o której myślę, to pamiętaj NPC - nigdy jeszcze nie widziała Jigen Ridera V, jedynie projekty, ale tamtej pierwotnej wersji. Energię jednak powinna poznać xd//
Odwrócił się do Yoha.
- Chyba nie myślisz, idioto, że ci pozwolę na coś tak bezmyślnego. Getsuga nie jest czymś, co możesz zrobić ot-tak. To jest zniszcz albo zgiń. Jeśli nie zniszczysz, to będzie bezcelowe poświęcenie, jak to Toshiego. Wprawdzie widziałem Mugetsu w akcji, ale ci przypomnę - w każdej sytuacji Aizen Sōsuke wychodził z tego żywy. Tu masz cholernego władcę demonów. Jigendriver to tylko substytut, a znalezienie tutaj kogoś z Fullbringiem jest mało prawdopodobne, nie wiemy nawet, czy odnowi wszystkie twoje moce. Z tym Bankai twoje zdolności bojowe są i tak większe. Jak chcesz, dam ci trochę mojej energii, żebyś szybciej się zregenerował. Za krótką chwilkę moja ręka będzie do dyspozycji, więc jeśli dalej będziesz myślał o Mugetsu, wypróbuję jej sprawność na twojej twarzy. A uwierz mi, Solar Phoenix to nie dziewczynka z lizakiem na placu zabaw. Bez obrazy, szanowne panie... Wszystkie.
Przy tym ostatnim słowie odwrócił się w stronę energii zapowiadającej pełne otwarcie Puerta del Mundo. //że się otwiera nie znaczy, że zostało już ustabilizowane, by ktoś mógł przejść.//

32Planeta Star Rescue - Page 2 Empty Re: Planeta Star Rescue Sro Kwi 27, 2011 4:43 pm

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
(Idiota.. Są lepsze rozwiązania niż utrata mocy Shinigami.)

Silvia przyglądała się na stojącego obok Viega, Yoha. Była wkurzona, bardzo wkurzona. Ayano i Gemmei odpuściły sobie podchodzenie do niej, nie było po prostu sensu. Dziewczyna po chwili wstała, co zaskoczyło obie nastolatki. Powiedziała coś pod nosem i zniknęła.

Pojawiła się centralnie przed Yohem, Viegiem i osobami stojącymi obok nich. Zaczęła iść w kierunku trzymanego przez marionetkę stworzoną przez Ketsa, Hoshigo.
- CO.. CO TY ROBISZ?! - krzyknął Yoh, kiedy Silvia przesunęła prawą rękę w bok i zatrzymała się. Zacisnęła dłoń.
- IDIOTKO CO T... - nie skończył. Z pięści dziewczyny przez chwile było widoczne coś na wzór odrzutu powietrza czy wyładowanie elektryczne. Mimo to, nie było tym. Widoczne również było coś jakby energii uciekającej z niej. Znowu nie to..
W pewnym momencie, wokół Silvii zaczęły szaleć jakby wyładowania elektryczne, niszcząc ziemię i wszystko wokół. To sprowokowało Yoha do odskoku. Wiedział co ona planuje, ale nie miał pojęcia po co. Przecież to i tak nic nie da.
- Shunkō! - krzyknęła. Jej spinki pękły pod wpływem uwalnianego ciśnienia Kidō, dzięki czemu włosy były rozpuszczone.
Planeta Star Rescue - Page 2 Yoruichi_shunko
- Myślisz że tak zwyczajnie dam Ci się pozbyć mocy Shinigami? To nie jest odpowiedni przeciwnik na Mugetsu. Zwłaszcza że jest Nas dosyć dużo żeby coś mu zrobić, idioto. Sama włączę się do walki i stanę na linii ognia, byle byś tego nie zrobił.. - powiedziała spokojnie, po czym ruszyła z niewiarygodną szybkością na Hoshigo. Będąc przy nim, wymierzyła mu kilka solidnych ciosów w twarz dopóki jest unieruchomiony przez kukłę i Toshiego. Jeżeli to nic nie daje, oczywiście ma inny plan. Łapie mężczyznę za rękę, a Toshiego stara się gdzieś odrzucić. Jeżeli się jej to uda, przez chwilę coś mówi. Przez lewą rękę przechodzą jakieś wzorki w kolorze czerwonym, niczym pęknięcia.
- Pokażę Ci prawdziwe piekło i po prostu poświęcę swoją lewą rękę, głupcze. - powiedziała z uśmiechem.
- Hadō #96: Ittō Kasō!! - krzyknęła. //Co tu opisywać? Wyglądało to dosłownie tak jak po kliknięciu tutaj//
Nastąpił wybuch czerwonej energii w kształcie ostrza, która sprzątnęła wszystko wokół.
Planeta Star Rescue - Page 2 190px-Itto_Kaso
Wojownicy oczywiście byli dosyć daleko.

- SILVIAAA!!!!!! - krzyknął Yoh. Miał zamiar rozpędzić się i wlecieć wprost w epicentrum techniki którą zastosowała dziewczyna.

33Planeta Star Rescue - Page 2 Empty Re: Planeta Star Rescue Sro Kwi 27, 2011 4:58 pm

Ykmo

Ykmo
Sniper
Sniper
Toshi odskoczył aby dać Sylvi pole do popisu lecz gdy jej "ostrze" troche osłabło on aktywował barrierę i rozpędzając się jak najszybciej potrafił wleciał do środka ostraza złapał Sylvie i wyleciał. Położył ją obok Yoha, jego barrierabyła bardzo naruszona a on sam troche pocharatany.
(DALEJ CHŁOPIE ! DASZ RADE !)
Chłopak sam dziwił się że potrafi być aż tak szybki.
Gdy Sylvia się odsunełą chlopak zniknąl pojawił się gdzieś dalej i zaczął kumulować energię w dłoniach.



Ostatnio zmieniony przez Ykmo dnia Sro Kwi 27, 2011 5:04 pm, w całości zmieniany 1 raz

34Planeta Star Rescue - Page 2 Empty Re: Planeta Star Rescue Sro Kwi 27, 2011 5:02 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
Choć tego nie było widać bezpośrednio, widok Ittō Kasō //jap. Kremacja Jednym Ostrzem// oraz odczucie tej energii sprawiły, że tęczówki Viega zaczęły płonąć - oznaczało to, że to wydarzenie zadziałało niemalże jak zastrzyk z pół litra adrenaliny - Viego i Gyuahen, jako urodzeni piromaniacy się tym tak nakręcili, że ich jedność energetyczna się pogłębiła. Działając jak jeden organizm, podzielili się reakcją. Viego zachowywał mimo to trzeźwość umysłu, a Gyuahen dał się ponieść swojej ognistej naturze. Możliwe nawet, że będzie czasem przejmował kontrolę za zgodą Viega. //czego rezultatem będzie jedynie lekka zmiana stylu walki, NPC, chyba nie będziesz tu musiał interweniować, bo mogą się zmieniać praktycznie z sekundy na sekundę xd//
Suuuuuper płomyk, co nie? Dawaj, zaraz zrobimy większy! ]]
[Zobaczysz, będzie płomyk. Jak będziesz chciał trochę poszaleć, daj znać. Rany, Damensayi trochę zajmie utrzymywanie Silvii w stabilnym stanie zanim Yoh skołuje Senzu...]
Poszaleć? Ale blokuje mnie ta forma, a chyba na Phoenix schodzić nie będziesz. ]]
[W tym stanie, Gyu, nawet nie będziesz musiał uzewnętrzniać swojej kontroli poprzez Szkielet Energetyczny. Myślę, że będziemy obaj jednocześnie napieprzać. My ogniem, ja resztą.]
Ooo, mi pasuje. A Hipernową wypuścisz? ]]
[Jak będzie trzeba.]
Dialog myślowy zachodził na tyle szybko, by Viego zdążył złapać Yoha i uniemożliwić mu ruszenie w epicentrum.
- Pozwól, że zajmą się tym pilnujący paleniska. //Tak, mówią jednocześnie.//
Gdy wybuch osłabł na tyle, by V //skoro Viego i Gyuahen są teraz w takiej piromaniackiej jedności, będzie "V", jako Jigen Rider V.// mógł wniknąć, aktywował Clock Up i zabrał stamtąd Silvię.

//Ekhm, bycie piromaniakiem i posiadanie w świadomości drugiego w końcu zobowiązuje. Btw, nie wiem, czy ja już mam swoją rękę z powrotem, ale Gyuahen powinien sobie z nią lepiej radzić.//

35Planeta Star Rescue - Page 2 Empty Re: Planeta Star Rescue Sro Kwi 27, 2011 5:48 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Yoh
Zwiększyłeś swoją energię poprzez przejście na nieco wyższy poziom, całkowitą jedność ze swoim Zanpakuto. Rozmyślałeś teraz tylko czy użycie Ostatecznej Getsugi Tensho będzie na pewno dobrym rozwiązaniem.

Ketsu
Słysząc Yoha, ale nie bardzo kojarząc o jakiej technice mowa, zapragnąłeś jej zobaczyć. Postanowiłeś więc pomóc młodzieńcowi i przeszedłeś na formę Master of Puppets [Form 1]. Właściwie, kiedy to zrobiłeś, dość duża grupa osób zdziwiła się twoim wyglądem, zwłaszcza że to pierwszy raz jak każdy widzi tą transformację. Ale i tak większą uwagę przykuwał Hoshigo.
W pewnym momencie z ziemi za Hoshigo wyskoczyła jakaś dziwna kamienno-podobna marionetka, łapiąc go niczym #16 złapał Perfect Cella. Hoshigo był zaskoczony że teraz lecicie na defensywę, ale był również ciekawy dalszego rozwoju akcji. Dlatego stał i nic nie robił.

Smoku
Używając Diinkarazan w formie Shadow Release: Level 4, przeniosłeś się w chwili gdy z ziemi wyskoczyła za Hoshigo, kamienno-podobna marionetka i złapałeś w technikę szalonego Maximusa, a właściwie już kogoś całkiem innego. Wbrew pozorom możesz go utrzymywać przez dość długi czas, nie wiadomo czemu ale trochę się chłopak uspokajał.
//3 tury, maksymalnie.//

Arisa
Unosiłaś się w powietrzu, będąc pod wrażeniem mocy przeciwnika. Ale nie tylko jego. Ogólnie, mimo że to skutecznie ukrywałaś, sądziłaś że jest to ciekawe przedstawienie.

Toshi
Przemieniłeś się w SSJ3 i momentalnie teleportowałeś się nad Hoshigo, wymierzyłeś mu kopniaka w głowę jedną nogą, później poprawiłeś drugą. Następnie, przeniosłeś się za Hoshigo i będąc obok kukły, również go złapałeś. Teraz mężczyzna już rzeczywiście wyglądał na zaskoczonego.

Silvia //Wyjątkowo odpiszę dla niej jako dla Gracza. Wszak, post właściwie w ogóle nie dotyczył Yoha, a jedynie jej ruchu.//
Silvia lekko zdenerwowana całą sytuacją, wstała z ziemi i przeniosła się przed Bogów oraz wojowników. Aktywowała Shunko i z niewiarygodną szybkością popędziła na Hoshigo unieruchomionego przez Toshiego i marionetkę Ketsa. Kiedy już była przy nim, ku Waszemu zdziwieniu, zaczęła okładać mężczyznę po twarzy z taką siłą że przynosiło to jakiś efekt. Używanie Ittō Kasō nie miało więc już teraz sensu. Dziewczyna w formie Shunko po prostu okładała Hoshigo który nie mógł nic zrobić z taką mocą że sami nie chcielibyście znaleźć się na jego miejscu. Wprawdzie, jemu samemu to niewiele robi, ale to już zawsze coś. Ciosy przynajmniej się od niego nie odbijają jak uderzenia Kuririna w Perfect Cella.

//Hehe, robię to z myślą o Viegu i ekipie ratunkowej! Zabawy w piromana i wlatywania w energię nie będzie, drogie dzieci.//

NPC Characters:
Bogowie widząc Silvię.. Właściwie zrobili to samo co ona. I Bóg Wojny i Ex-Bóg Zniszczenia, podlecieli do mężczyzny i wraz z dziewczyną zaczęli go okładać. To samo zrobił zapomniany Kogomaru, który przeszedł na formę demona i zamiast uderzać, kopał przeciwnika.
W sumie.. Ayano i Gemmei pomyślały że skoro i tak inni go napierdzielają, to zrobią to samo.

Ogółem
W ten sposób Hoshigo został zakatowany na śmierć.....
...
...
...
Chcielibyście żeby tak się to skończyło, co? Nie ma!

Kiedy każdy uderzał Hoshigo, Silvia w szczególności bowiem przebywała w formie Shunko, ten użył jakiejś dziwnej techniki która pierw każdego do niego przyciągnęła, a później odrzuciła kilkanaście metrów dalej z taką siłą że nie można było się w ogóle zatrzymać. Silvia straciła formę Shunko i wylądowała przy jakimś kamieniu.
Ayano wylądowała na drzewie, Gemmei w krzakach.
Bóg Wojny poleciał w niebo, lądując ostatecznie gdzieś na drzewie.
Ex-Bóg Zniszczenia leży pod jakimś kamieniem. Kogomaru natomiast wylądował na trawie.
Hoshigo zregenerował rany powstałe na skutek uderzeń wielu wojowników. Dalej emanował ogromną energią, ale coś było nie tak.. Jakby.. Odrobinę się zmniejszyła.

36Planeta Star Rescue - Page 2 Empty Re: Planeta Star Rescue Sro Kwi 27, 2011 6:07 pm

Ketsu

Ketsu
Notowany
Notowany
Jak do cholery zniszczyć tego idiotę? - spytał sam siebie Ketsu.
Hm..W sumie..może tym razem to coś da.. - powiedział Ketsu.
Nagle zniknął i pojawił się przed Hoshigo.Był na takiej wysokości, by jego przeciwnik widział oko na klacie Butaraty.Zaraz po tym, gdy przeciwnik spojrzy Ketsu przenosi się trochę dalej rzucając wcześniej 2 ki blasty w Hoshigo.Jest gotowy na unik i inne rzeczy.

37Planeta Star Rescue - Page 2 Empty Re: Planeta Star Rescue Sro Kwi 27, 2011 6:50 pm

Ykmo

Ykmo
Sniper
Sniper
//Ciekawe ile znaczy te "odrobine" XD//
Chłopak robiąc salto w tył wylądował na nogach.
//Nie pisze że mnie gdzieś wbiło czy coś...//
Zaczął zwiększać swą energię jeszcze bardziej aż wkońcu doszedł do szczytu w tej formie czyli do 20.375.880.000j.
Wzbił się w powietrze i wyciągnął ręce do góry, wokół niego zaczęły krążyć fioletowe smugi energi.
Ogółem ładował atak na uboczu.

38Planeta Star Rescue - Page 2 Empty Re: Planeta Star Rescue Sro Kwi 27, 2011 6:53 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
Szlag.. Wszystko na nic... Horor!
Gotowe! A u ciebie?
W sumie, to i muszę sobie coś zostawić na potem.

- Wyjazd z linii ognia! - krzyknął, zniekształconym przez maskę głosem.
Z kręgu zaczęły wylatywać jakieś "duchy", a dodatkowo wszystkiemu towarzyszył straszliwy krzyk. //Dźwięk podobny do tego tutaj od 5:30 https://www.youtube.com/watch?v=xHbV7zgOO64&feature=related //
- Masz to! - krzyknął i wykonując silny zamach mieczem, posłał olbrzymiego slasha celując w przeponę Hoshigo. Czekając na efekt swojej techniki, stanął bokiem do oponenta i zdjął maskę z twarzy.
W momencie, gdy technika Rayema powinna trafić Hoshigo, Horor stworzył już naprawdę wielką kulę jak na swój mały rozmiar. Chowaniec rzucił ją, a ta znikając po sekundzie, pojawiła się zaledwie parę metrów przed Hoshigo.

Dalej szajsie... Działaj... Działaj..!
Horor, wiesz, że ja słyszę twoje myśli, tak jak ty moje?
Wiem, dlatego... Działaj..! Działaj!

39Planeta Star Rescue - Page 2 Empty Re: Planeta Star Rescue Sro Kwi 27, 2011 7:30 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
//
//Hehe, robię to z myślą o Viegu i ekipie ratunkowej! Zabawy w piromana i wlatywania w energię nie będzie, drogie dzieci.//
Czepiasz się. Że ty nie przeżyjesz, nie znaczy, że my też nie xd Co to zrobi, wypali mnie do kości? Surprise, kości są jeszcze bardziej szalone! xd

Btw, co z Puerta del Mundo?//

Czujesz? Trochę osłabł. ]]
[Nieznacznie, ale tak. Chyba aż tak ze sobą nie kooperują.]
Budzimy? ]]
[Czemu by nie. Ale jakby co, ty robisz uniki.]
- Hej, Ereb! Zaczyna ci się nudzić dokarmianie tego pasożyta?
Wyczuj moment, zaraz go dojedziemy. Cholernie tylko długo czekamy na energię. ]]
[Mam jakieś półtora Cienia zapasu, starczy, żeby go troszeczkę obić. Co proponujesz?]
Nie wiem. Policzę do tysiąca i zastanowię się. ]]
[Hah.]

//Kintaiyōkage = Cień Złotego Słońca. Dlatego "półtora Cienia".//

40Planeta Star Rescue - Page 2 Empty Re: Planeta Star Rescue Sro Kwi 27, 2011 8:11 pm

SmokuXD

SmokuXD
Observer
Observer
- Jego energia, spadła
- Nie znacznie, wg mnie, jeżeli dalej będą tak atakować to nic nie da.
Chłopak znieruchomiał, tak jakby cała chęć walki, uszła z niego.
- Co...co mamy robić, jest za silny
Smoku, w ręce uformował małą kulę energii wystawił ją przed siebie i zaczął strzelać w przeciwnika. Efekt podobny był do renzonku energy dan.

41Planeta Star Rescue - Page 2 Empty Re: Planeta Star Rescue Czw Kwi 28, 2011 5:46 am

Yoh

Yoh
Site Admin
Site Admin
Yoh chwilę patrzył na Ayano, Gemmei i Silvię które walczyły więcej od niego. Cholernie go to zabolało.
Hej! Niewiele już zrobisz.. W dodatku dokucza Ci zmęczenie! Daj mi się zabawić! Obiecuję że nie zranię żadnego z Twoich!]]
[Twoje słowo jest coś warte? Jesteś pustym..]
Nie martw się, mówię serio! Nie zranię żadnego z Twoich, a kiedy będziesz chciał, odzyskasz kontrolę! Możesz mi zaufać, jestem częścią Zangetsu i twojej mocy w tej formie.]]
[Jeżeli coś zrobisz nie po mojej myśli.. Zabiję Cię.]
Hehe.. Spoko..]]

W pewnym momencie na twarzy chłopaka zaczęła się formować połowa maski, a on sam wybuchł śmiechem. Energia dosłownie rozsadziła teren pod nim.
- AHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA!!!! CHCESZ PRZEŻYĆ PRAWDZIWE PIEKŁO PIERDOLONY DEMONIE!? TO CI JE KURWA POKAŻĘ!!!!! AHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA!!!!!!! - krzyknął Yoh całkiem innym, jakby mocniej zdeformowanym głosem. Zanpakuto dalej miało łańcuch zawinięty wokół ręki młodzieńca, mimo przejęcia przez pustego kontroli nad ciałem.
//Zabaw się, NPC//

42Planeta Star Rescue - Page 2 Empty Re: Planeta Star Rescue Czw Kwi 28, 2011 1:42 pm

Ykmo

Ykmo
Sniper
Sniper
Chłopak wciąż ładował technikę... Kula emanowała coraz większą energię lecz jej rozmiar nie zwiększał się. Energia była skoncetrowana w małej kuli wielkośći piłki.

43Planeta Star Rescue - Page 2 Empty Re: Planeta Star Rescue Czw Kwi 28, 2011 3:21 pm

Max

Max
Human Interface
Human Interface
Max i Keuske pojawili się obok Arisy.
-Yo. Zapomniałaś o nim.

44Planeta Star Rescue - Page 2 Empty Re: Planeta Star Rescue Czw Kwi 28, 2011 4:13 pm

Mr.Bercikovsky

Mr.Bercikovsky
KOX
KOX
Dziewczyna stała już na ziemi. Arisa nie zwróciła uwagi na Maxa i Keisuke. Była tak zafascynowana energią Hoshigo a dokładniej Ereba.
- Co ty wyprawiasz?! Myślisz, ze od tak cie zostawimy?
Dziewczyna wpatrywała się w przeciwnika jak zahipnotyzowana.
- Czy ty mnie w ogóle słuchasz? - Zapytał chłopak stając przed Arisą.
Ta bez słowa wymierzyła mu potężne kolanko w brzuch. Keisuke padł na kolana trzymając się za żołądek. kiedy klęczał dostał jeszcze kopniak w twarz z półobrotu. Odleciał kilka metrów dalej.
(Co ona robi!? Coś tu się stało, to może wcale nie jest ona.)
- Ta moc... ta moc jest... jest wspaniała!
(Że co? To chyba jakieś żarty.)
Dziewczyna ruszyła wolnym krokiem w stronę Toshiego. Podczas "spacerku" zmieniła formę na Hi no megami no keshin. Ciało jej z lodowego zmieniło się na ogniste. Była już dość blisko chłopaka. Stała dosłownie za nim.
- Hōkai. - powiedziała spokojnym głosem.
Przyciąganie wokoło niej wzrosło 500 razy. Wiedziała, ze nie będzie to przeszkodą dla tak silnego wojownika jakim jest Toshi. Grunt kilka metrów od niej zapadł się. Szybko zamroziła podłoże przytwierdzając Toshiego.
- Kami Yumi-saki. - W jej rękach pojawił się łuk.
Naciągnęła cięciwę i zupełnie tak jak quincy wystrzeliła tysiąc strzał. Wszystkie podążały w stronę chłopaka.
- Co ty wyprawiasz?! - krzyknął Keisuke.
Niestety nie otrzymał odpowiedzi. Gdy Arisa strzelała w Toshiego dopiero wtedy zauważyła przemianę Yoha. Transformacja była imponująca, jednak czuła, że i tak nie równa się z mocą Ereba.

45Planeta Star Rescue - Page 2 Empty Re: Planeta Star Rescue Czw Kwi 28, 2011 4:36 pm

Ykmo

Ykmo
Sniper
Sniper
-Co ty do cholery wyprawiasz !
Wykrzyknął chłopak.
Szybko stworzył barrierę która miała zatrzymać lecące wniego strzały.
-To nie zemną walczysz idiotko !
Chłopaka otoczyła aura która miała na celu skruszyć lód.
Spojrzał na słaniającego się na kolanach z bulu Keisuke oraz na Maxa.
-Może byście ją do cholery stąd USUNELI !
//Liczę na to że ktoś ją stąd "usunie" jesli nie, nie zawacham się jej uśmiercić Berciku. :)//

46Planeta Star Rescue - Page 2 Empty Re: Planeta Star Rescue Czw Kwi 28, 2011 4:55 pm

SmokuXD

SmokuXD
Observer
Observer
Smoku w pewnym momencie przestał strzelać , pojawił się przy dziewczynie i wymierzył jej silny cios w brzuch. Był na tyle silny że powinien ją ogłuszyć.

47Planeta Star Rescue - Page 2 Empty Re: Planeta Star Rescue Czw Kwi 28, 2011 5:06 pm

Max

Max
Human Interface
Human Interface
Max teleportował się przed Arisę i zablokował cios Smoka.
-Nie waż się jej tknąć. BanKai !
Max'a otoczyła niebieska reiatsu połączona z wyładowaniami elektrycznymi. Na twarzy chłopaka zmaterializowała się maska, wyciągnął rękę i wskazujący palec wymierzył w stronę głowy Smoka.
-Cero !
Na końcu palca zmaterializowała się czerwona kulka z której wystrzelił promień o tej samej barwie.

48Planeta Star Rescue - Page 2 Empty Re: Planeta Star Rescue Czw Kwi 28, 2011 5:16 pm

Ketsu

Ketsu
Notowany
Notowany
Eh.. - westchnął.
Po chwili zniknął, pojawił się przed Maxem i Arisą, ze swoich bandaży stworzył silne więzienie w którym ich zamknął.Jeżeli się nic nie uda, to odskakuję i jest gotowy na unik.

@Down
Wyluzuj ;s tu jest wszystko możliwe ;<



Ostatnio zmieniony przez Ketsu dnia Czw Kwi 28, 2011 5:20 pm, w całości zmieniany 1 raz

49Planeta Star Rescue - Page 2 Empty Re: Planeta Star Rescue Czw Kwi 28, 2011 5:18 pm

SmokuXD

SmokuXD
Observer
Observer
//Popatrz na ranking graczy, potem próbuj blokować. Poza tym, przemieniłem się i zwiększyłem swoją energię, poprzez techniki - ani ty, ani bercik nie macie szans.//

50Planeta Star Rescue - Page 2 Empty Re: Planeta Star Rescue Czw Kwi 28, 2011 5:43 pm

NPC

NPC
NPC
NPC
Ketsu
Kiedy Hoshigo spojrzał na oko umieszczone na twojej klatce piersiowej, to właśnie Ciebie przeszyło dziwne uczucie, jakby samym spojrzeniem Ereb odbił to czego chciałeś użyć. Jednak, nie straciłeś żadnego zmysłu. Po prostu dziwnie się przez chwilę poczułeś. Co innego KI Blasty.. Po zorientowaniu się że właściwie Erebowi nie możesz przy aktualnej mocy zablokować żadnego zmysłu, naładowałeś w ręku dwa KI Blasty i wystrzeliłeś je w niego, dając sobie jednocześnie czas na zastanowienie się.

Toshi
Odbiłeś się od ziemi kiedy Hoshigo odepchnął Cię energią i wzbiłeś w powietrze. Unosząc się trochę wyżej nad polem walki, zacząłeś ładować prawdopodobnie jakąś mocniejszą technikę. Tak przynajmniej myślała reszta wojowników.

Rayem
Na linii ognia na szczęście nikogo nie było. Wykonując zamach swoim Zanpakuto, wysłałeś w jego stronę potężnego 'slasha' celując przy tym głównie w przeponę. Nie udało się. Hoshigo wystawił jedną rękę i zablokował technikę, tym samym posyłając ją w przestworza.. Ale! Kiedy zablokował wysłanego przez Ciebie 'slasha', nie przewidział jednego. Techniki Horora. Rzucił on ogromną w porównaniu do swojego rozmiaru kulę stworzoną dosłownie z piorunów i wyładowań elektrycznych. Ta po chwili była przy zaskoczonym Hoshigo i uderzając w niego wywołała ogromną eksplozję. Hoshigo wyskoczył z niej w pewnym momencie niczym Aizen z wybuchu Ittō Kasō. Tu jednak również został niemile zaskoczony ognistą pięścią w twarz.

Uderzył, a raczej uderzyła go nie inna postać, jak tylko dobra znajoma Viega Taimasu, Kaylin.
- Cześć. - powiedziała do Viega, zaraz po teleportowaniu się obok niego.
//No cóż.. Poza Gyu, Damensayią i Unicronem, dołączyła do Ciebie jeszcze Kaylin/Calienne. Powodzenia! (czyt. steruj nią xd)//

Smoku
Nie bardzo wiedząc co się tu do cholery dzieje, wykorzystałeś moment w którym Kaylin uderzyła Hoshigo. Kiedy ten spadał na ziemię, zacząłeś w niego ładować dosłownie pociskami z energią, jak byś używał Renzonku Energy Dan.

Yoh
Kiedy postanowiłeś pozwolić się zabawić twojemu pustemu, wybuchł on dosłownie energią. Dym który Smoku stworzył za pomocą pocisków energii po prostu został odepchnięty przez lekką falę uderzeniową.
Śmiejąc się jak jakiś psychopata, pomknąłeś na Hoshigo i uderzyłeś go Zanpakuto w rękę tępą stroną. Ten odruchowo oczywiście zablokował atak będąc lekko zranionym przez wcześniejsze techniki. HollowYoh był jednak cwańszy..
Wystawiłeś bowiem przy samej jego twarzy rękę i naładowałeś w niej Cero, samemu się raniąc. Ale nie zważałeś na to. Niczym wcześniej Maximus, atakowałeś Hoshigo nie dając mu możliwości kontrataku czy czegoś w tym stylu..

OvercomeMaximus & HollowYoh
Zerwałeś się z więzów Smoka i pomknąłeś w dziwnej postaci na Hoshigo, robiąc to samo co Yoh, tyle że używając Axe of Atlantis. Ziemia za Hoshigo dosłownie pękała i niszczyła się pod wpływem uderzeń broni o ciało Waszego przeciwnika. Co prawda, blokował on większość wymierzanych uderzeń, ale w najmniej oczekiwanych momentach HollowYoh potrafił użyć Cero, raniąc przy tym również nie zwracającego na to uwagi OvercomeMaximusa.
Formalnie rzecz biorąc.... Odpier****ło Wam równo i dzięki temu Hoshigo nie może się nawet ruszyć. Nie jest w stanie.
Próba wymierzenia ataku skończy się po prostu pocięciem i zmasakrowaniem jego ciała.
Próba ucieczki skończy się pogonią, z czego prawdopodobnie jeden psychol zablokuje drogę ucieczki, drugi uderzy.
Próba kontrataku skończy się zablokowaniem jednego ciosu, ale narażeniem się na drugi, jeszcze bardziej niebezpieczny.

Po prostu.. Dzięki Maximusowi i Yohowi którzy nad sobą nie panują i śmieją się atakując Hoshigo, on sam nie może nic zrobić.

Arisa
Dzięki użyciu "Hi no megami no keshin", twoje ciało dosłownie pokrył mroczny ogień. Formalnie rzecz biorąc, Toshi znajdował się w powietrzu więc "przymrożenie" go do ziemi okazało się niemożliwe. Wzbiłaś się w powietrze i używając Hōkai, sprawiłaś że młodzieniec nie skończył ładowania techniki, opadając tym samym ze zdziwieniem i złością na ziemię. Używając Kami Yumi-saki, wystrzeliłaś w niego z łuku, kiedy niczego się nie spodziewał, tysiąc strzał. W tej chwili dostrzegłaś jak HollowYoh i OvercomeMaximus szaleńczo okładają Hoshigo, który nie jest w stanie zrobić czegokolwiek. To cię trochę rozproszyło i...

Toshi
Wkurzyło Cię to że Arisa przerwała Ci ładowanie tak mocnej techniki jaką planowałeś użyć. Osłoniłeś się w ostatnim momencie przed większością strzał, jednak kilka przeleciało obok Ciebie, z czego trzy trafiły. Lewa ręka jest dosłownie przebita przez jedną strzałę. Druga strzała lekko zadrapała Ci prawe udo, trzecia natomiast wbiła się w stopę. Wkurzony, pomknąłeś w formie SSJ3 na zafascynowaną transformacjami innych dziewczynę i wymierzyłeś jej solidne uderzenie w brzuch, jednak nie takie by odleciała nie wiadomo gdzie, a takie które sprawi że straci przytomność. Tak się też stało. Arisa straciła pod wpływem uderzenia i formy w których przebywała, i łuk zniknął. A na dodatek straciła przytomność.
Toshi, nie wyglądałeś jednak na zadowolonego z tej akcji. Wkurzało Cię to że zostałeś dosłownie zmuszony do pozbawienia jej przytomności.

NPC Characters:
Większość postaci jest zbyt daleko od pola walki, turę zajmie im powrót. Hoshigo nic nie może zrobić przez HollowYoha i OvercomeMaximusa.

Wnioski:
Yoh & Maximus: Dalej nie panujecie nad postaciami.
Arisa: Straciłaś przytomność.
Toshi: Przebita lewa w okolicach ramienia przebita na wylot. Przebita stopa. Zadrapania nie liczymy.

Ciekawostka:
Twarz OvercomeMaximusa podczas atakowania Hoshigo.
Twarz HollowYoha podczas atakowania Hoshigo.

51Planeta Star Rescue - Page 2 Empty Re: Planeta Star Rescue Czw Kwi 28, 2011 6:09 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
Chłopak spojrzał na każdego po kolei. Wściekał się i miał o co.
- CZYM WAM WSZYSTKIM ODJEBAŁO?!
Ray nic nie robiąc, bo w sumie nie musiał, denerwował się coraz bardziej, obserwując poczynania innych.
Tymczasem Horor podniósł tym razem obie łapy do góry i zaczął szykować coś większego. Najpierw jego łapy otoczyła błyskawica, a potem było ich coraz więcej i jedna z nich poleciała prosto w chmury.
Debile...

52Planeta Star Rescue - Page 2 Empty Re: Planeta Star Rescue Czw Kwi 28, 2011 7:17 pm

Mr.Bercikovsky

Mr.Bercikovsky
KOX
KOX
Keisuke z wielkim trudem wstał. Trzymając się za brzuch teleportował się do Arisy. Kucną nad nią. Wziął ją na ręce i teleportował się trochę dalej.
- Co ty sobie wyobrażasz?
Położył ją na ziemi. Miał cholerną chęć kopania jej bez opamiętania za to co zrobiła jednak się powstrzymał.
- Nie rozumiem tego co zrobiłaś ale ci wybaczam.
(To nie zmienia faktu, że i tak niebawem wkroczę do walki)

53Planeta Star Rescue - Page 2 Empty Re: Planeta Star Rescue Czw Kwi 28, 2011 7:26 pm

Ykmo

Ykmo
Sniper
Sniper
-RAY TO NIE OMJA KURWA WINA ŻE SIE NA MNIE ŻUCIŁA !
Odkrzyczał mu ze zdenerwowania, potem wyrwał strzałę z ręki oraz ze stopy.
Znów zaczął ładować tą samą technikę.
(Jeśli teraz mi przeszkodzi to zabije.)

54Planeta Star Rescue - Page 2 Empty Re: Planeta Star Rescue Czw Kwi 28, 2011 7:38 pm

Rayem

Rayem
KOX
KOX
- Nie pyskuj! - krzyknął, aby Toshi to usłyszał.
Kiedy Ray obserwował dalej jak para szaleńców robi z Hoshigo miazgę, Horor kontynuował swój "szatański" plan. Mimo, że niebo się jeszcze nie zaczynało ściemniać, to po chmurach już rozbiegały się cienkie błyskawice. Dziwne było tylko to, iż nie zbierały się nad Rayem, Hororem, Hoshigo, czy polem walki, a nad każdą znajdującą się tutaj osobą.

55Planeta Star Rescue - Page 2 Empty Re: Planeta Star Rescue Czw Kwi 28, 2011 7:44 pm

Versil Perihelion

Versil Perihelion
Site Admin
Site Admin
//Ty się NPC baw w podwójne pisanie, ale ja już dawno temu przerzuciłem się na erfelański sposób zapisu jej imienia. Kaylin Cemineya. (c jest wymawiane jako /cz/)

Btw, ty masz transy, ja mam ekipę xd
Ale tak właściwie, choć jestem de facto kapitanem Latającego Miasta nie zapominajcie, że przecież każdy z tej ekipy jest zawsze mile widziany na pokładzie. A Unicron jest naszym księżycem xd

Btw, z oczywistych powodów Kaylin ma u mnie fioletowy kolor.//

- Hej. Co tak długo?
- Długo sobie wymyślił. Nie jestem chodzącą żarówą podpiętą pod 230V, na kolejne otwarcie Puerta potrzebuję tygodnia. A właśnie, skąd żeś tą zbroję wytrzasnął? Nie mów, że to...
- Jigen Rider V, nowa wersja. Jestem tu ponad miesiąc, to miałem więcej niż wystarczająco czasu. Nawet dla ciebie zbudowałem Linker.
- Stop. Ponad miesiąc?!
- Kaen Kagami?
- Dobra.
Mając już //no raczej...// władzę w prawej ręce, uniósł lewe przedramię do pionu i położył prawą pięść na lewej - prawe przedramię było poziomo, oba tworzyły kąt prosty. Kaylin zrobiła to samo, ale odwrotnie - jakby była lustrzanym odbiciem Viega.
- Kaen Kagami. //powiedziane przez obojga jednocześnie.//
Ich umysły nawiązały połączenie i wymienili się w ten sposób informacjami. //właśnie to było podstawą do stworzenia W.O.R.L.D. Trochę jak sieć LAN, porównując do Internetu.//
- No, rzeczywiście. Ciekawe tu wydarzenia miałeś, ale o tym później. I bez Kaen Kagami widzę, że mało teraz jest czasu.
Viego uformował małą kulkę energii, którą rzucił do Kaylin.
- Pół Cienia. Weź. Teraz tylko moment.
Złapała i przejęła zgromadzoną energię.

Jeśli tylko będzie jakiś jeden krótki moment, gdy Maximus i Yoh przestaną masakrować Hoshigo:
- Jest! Clock Up!
- Za Warudo!
Oboje polecieli w przeciwne strony i odpalili z obu stron prosto w Hoshigo dwa Daijitsuhō.
- Clock Over. Tesah agite.*
//*erf. "Czas rusza". "Soshite toki wa ugoki dasu" jest ździebko za długie.//

Jeśli nie będzie takiej okazji, dalej jej wypatrują. Niezależnie od tego, Viego cały czas czeka na energię. Osiem minut się dłuży, gdy ktoś się porusza w Clock Up...

//Btw, teraz daję kolor "purple" dla Kaylin, ale muszę go wpisywać ręcznie. Jak zobaczycie, że daję jaśniejszy ("violet"), to znak, że w chwili obecnej jestem leniwy i nie chce mi się wpisywać tego samemu, więc biorę z listy xd//

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 2 z 6]

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach

 

© 2009-2018 Anime Revolution Sprites. All rights reserved.
Design by Yoh. Thanks for Zbir and Safari.